Ogród zwkwiat c.d.

[alicjad31]

Zosiu toż to oczko jak u Moneta ,piękne

[zwkwiat]

alicjad31, Alu wiele bym dała aby było w innym miejscu, ale już tak musi zostać.
Po wczorajszej wizycie z kotką u weterynarza, dzisiaj miałam cały dzień zajęcie, opieka nad zwierzęciem,
tak będzie następny cały tydzień. Jakoś to przeżyjemy. Sterylizacja była konieczna, bo kotka mieszka nad garażem.

Mama to czy nie mama?



Tu gdzieś było mleczko...



Kocie dalmatyńczyki zostają z nami, ta pierwsza to KROPKA ponieważ ciemne plamki, oprócz tych na głowie, ma w formie koła, ta druga to KRESKA ponieważ czapeczka na głowie jest w formie kresek a i nad lewym policzkiem od oka do ucha ma kreskę.
Myślała nad tym cała rodzina i zadanie zostało wykonane. Kocia rodzinka to Xero, Kropka i Kreska.

[alicjad31]

Zosiu kocia rodzinka śliczna.........
tylko przytulać

[JAKUCH]

Kicia ma fajny kaftanik w różyczki czy to od weta .No to masz Zosiu fajny przychówek Xero czyli taki jak mama

[zwkwiat]

alicjad31, Alu, przytulamy, przytulamy radości mnóstwo, nawet telewizor nie potrzebny, a akrobacje takie wymyślają, że hej,

JAKUCHJadziu, od weta, mają je w kilku rozmiarach fasonach i kolorach, wybraliśmy w różyczki, no ale zapłacić trzeba,

W zeszłym sezonie miałam taką werbenę w tym doszły jeszcze dwie odmiany od Marysi MASKI

[Maska]

Zosiu masz rację na nic telewizor jak się ma takie psotniki. Coś wiem na ten temat Wymiziaj proszę koteczki jeszcze ode mnie. A to u mojego weta po sterylizacji Monia dostała kaftanik (bez różyczek) ale za darmo tzn w ramach zabiegu.

Zosiu ona jest taka sama tylko inaczej będzie wyglądać w pełnym rozkwicie, zobacz moja z zeszłego roku



Potem usunę

[zwkwiat]

Maska, Marysiu zgadza się, ale cena zabiegu jest zwiększona o cenę kubraczka. Miałam tak z suczkami, kupiłam pierwszej, a następna już korzystała z tego samego i było taniej.

[lanceta]

Sterylizacja,to jedyny sposób na zmiejszenie kociej populacji.Widuje na kazdym kroku wiele bezdomnych,chorych,błakajacych sie kotów.Nasza działkowiczka pojechała z działkową podrzuconą kotką do wet.,ale jak usłyszała cenę-wróciła z nią bez zabiegu

[Jule]

Dlatego takie przybledy wolnozyjace, jak juz sie chce cos zrobic, to lepiej sterylizowac w marcu. Marzec jest miesiacem sterylizacji i zabieg kosztuje polowe. Dosc duzo wetow w Legnicy bierze w tej akcji udzial. Fakt trzeba czekac do marca ale jak juz i tak jest a na pelnoplatna sterylke nie stac, to mozna poczekac. Ja w zeszlym roku, dwa tymczasy w cenie jednego ciachnelam
Zosiu czy ja mogla bym sobie Werbene u Ciebie "ukopac" kiedys? Kupilam w tym roku jedna sadzonke i tak mi sie spodobala, ze mialam dokupic ale widze, ze u Ciebie dosc sporo tego rosnie, to bym sie ladnie usmiechnela

[JAKUCH]

Zosiu to jest werbena patagońska a ja mam mnóstwo Hastaty, a tylko jedną patagońską .Jeśli chcesz siewek Hastaty to służę .Mam ją w dwóch kolorach różowa i lila

[Bufo-bufo]

Zosiu dziękuję Ci za cenną radę

[zwkwiat]

lanceta, Lodziu, dlatego zabieg zrobiliśmy już teraz bo kawalerka zaczęła się kręcić po ogrodzie, obawialiśmy się nowego przychówku.

Jule, Marto, to jest prawda z tym marcowym terminem sterylizacji, rozmawiałam teraz z weterynarzem, ale my nie będziemy czekać ponieważ one żyją na stryszku przy garażu i mógłby się zdarzyć dodatkowy bonus
Martusiu, to jest zdjęcie z zeszłego sezonu, wtedy wysiałam je z nasion z torebki, , jak tylko się bardziej rozsieje będziesz mogła nakopać ile zechcesz, teraz mogłabym Ci zaoferować może z 5 szt.

JAKUCH, Jadziu, chętnie skorzystam, wymienimy się.

Bufo-bufo, Olu, miło mi

Maska Marysiu, pozostaw zdjęcie, jest piękne, moja zeszłoroczna rozsiała się ale nie dużo. Zobaczę jak będzie wyglądała w tym roku. Ja do końca jesieni nie zobaczyłam jej tak pięknie fioletowej z mini kwiatuszkami. Moja wyglądała jakby w pąkach i w kolorze brudne bordo, dlatego myślałam, że może to coś innego

Szałwia omączona a przed nią werbena od Marysi,



Róża NN kwitnie całe lato



Hortensja Anabelle w tym roku mnie zadziwia, wielkość kwiatów imponująca,



Gaura też się postarała,

[Jule]

Zosiu, nie, nie, to nie teraz, to jak Ci sie wysieja nastepne a z tym ukopaniem, to wiesz ze ja przesadzam zawsze, bo mnie to 2-3 sztuki wystarcza zeby w MINI busz zrobic Perovskiej, co kupilam u Mariusza, tez jeszcze nie posadzilam, bo dopiero w domu o niej poczytalam i zobaczylam jaka wielka rosnie - teraz chodze ii szukam dla niej miejsce - nie wiem czy znajde
Patagonska tez sobie kupilam w tym roku - super jest. Anabella faktycznie ogromniasta - pozytywnie zazdroszcze Moje dwie wegetuja juz 3 rok ... no nie mam ogrodka na kwasnoluby, hortensje tylko w donicach u mnie dobrze rosna

[Maska]

Zosiu to ta większa? a te malutkie się przyjęły?
Na pewno zbiorę nasiona bo ten rok był z umiarkowaną zimą. Najwcześniej kwitną rośliny, które przetrwały zimę, a wysiane jeszcze rosną.
A gaura jest mrozoodporna, bo bardzo mi się podoba. Czy można ją wysiewać?

[zwkwiat]

Jule, Marto, jak sobie życzysz, a Perovskji też jeszcze nie posadziłam, ale czeka na rabatę z trawami.
Co do hortensji, to ja też nie mam dla nich odpowiedniego ogrodu, sucha glina, ale w miejscach gdzie je sadzę wymieniam ziemię na leśną, no i podlewam, podlewam.
U Ciebie też widziałam dużo szyszek.

Maska, Marysiu ta większa ma 1m a malutkie mają 50-60 cm. Gaura jest mrozoodporna, można ją wysiewać, ja próbowałam ale nie wzeszły mi siewki. Kupiłam więc sadzonkę i czekam na własne nasionka lub samosiewy.

W. Hastata



W.Patagońska, ta z tych małych siewek



W. Patagońska, którą miałam w zeszłym sezonie rozsiała się i tak wygląda,



A taka jest różnica w listkach, są to pierwsze liście na roślinie,



Pędy też są dużo grubsze jedne od drugich proporcja taka jak w liściach. Zobaczymy co z nich zakwitnie.
Marysiu jestem pewna, że to nie ta sama werbena co u Ciebie.