dziś wieczór już się odezwiesz???
ja się narobiłam przez ten weekendzik, poszerzyłam rabatkę, przesadziłam róże i perukowca....i wiesz...............wczoraj zamówiłam na allegro 4 róże Pink peace,double delight alexandrer casanova....wiem gdzie je wsadzę, z zaniedbanego boku na tym pasku co ci mówiłam....i będę miała już spokój..............oby tylko zimy mrożnej nie było...
Te róże co kupiłaś są ładniejsze od tych co kupiłyśmy na targach?Jak moje nie przeżyją zimy to na wiosnę dokupię nowe .
Jak będę w Szczecinie to wpadnę na kawę.
Tess widziałam naprawdę ładne te róże.
U nas deszczowo i zimno ale pobiegałam po ogrodzie i porobiłam pare zdięć.Teraz pieski nakarmić i na spacerek.Drzewa nanosić do kominka żeby wieczorem cieplutko było.
Izo, jestem pod ogromnym wrażeniem piękna Twojego ogrodu. Peonie mnie zachwyciły bez reszty, a potem róże, róże, róże. Podjazd obramowany NiNą Weibull cudowny. Jakże mi się podobają te róże! W masie robią ogromne wrażenie. No i liliowce. Wiem, że moge się narazić ich wielbicilkom, ale dotychczas nie byłam specjanie czuła na ich uroki. Twoje liliowce mnie jednak zupełnie zauroczyły. I ogromnie mi się podobają zdjęcia pokazujace iglaki, przepieknie dobrane kolorami i kształtami. Bajeczny ogród i rozkoszny zwierzyniec. Z nowych nabytków różanych zachwycił mnie Red Leonadro da Vinci. Bardzo Ci gratuluję tak pieknego ogrodu.