Moje wyrosły na mutanty, wg opakowania miały dorosnąć do 80 cm, a są mojego wzrostu - ok. 170 cm. Wdzięczne kwiatki, kwitną od wczesnego lata aż do teraz. W dodatku uwielbiają je wszystkie latające
Nie zaszkodziły im kilkustopniowe przymrozki, choć nie wiem, czy przeżyją dzisiejszy halny
Zdjęcie sprzed dwóch dni:
W moim ogrodzie zaobserwowałam na nich plagę mszyc - praktycznie przez cały sezon. Mimo wszystko nasionka zebrane, w przyszłym roku też sieję
Jak posadzisz tak będzie. Normalnie ja sadze co 40 cm rosną duże tak 1,5 m, ale twoje już takie nie urosną. Posadź je nawet co 15 cm, też będzie. Powinny we wrześniu jeszcze zakwitnąć.