Ogród z psami, lasem i różami

[April]

Sprawdź w necie jak wygląda lilia Debby. Podobna?

[Ewka42]

podobna, ale to chyba nie ona: moja nie ma zielonego środka i pachnie bardzo bardzo silnie (na kilkanaście metrów), a w opisie Debbie jest, że pachnie delikatnie. słupek tez chyba trochę inaczej wygląda - u mojej lilii jest wielki i ma grube zakończenie.

ciekawe, czy uda mi się ją rozmnożyć. przykryć ją czy wykopać na zimę?

[jolifleur]

Witaj
ja mam podobną lilię i z Twojego opisu wynika, że to może być ta- moja to sherezada. Moja też pachnie na cały ogród i to właśnie ją podzieliłam na 4, bo u mnie się nie rozmnaża: nie ma żadnych cebulek przybyszowych ani w ziemi ani przy liściach. Ja przecięłam cebulę na 4 części bo po wykopaniu było widać, że ma tak jakby 4 centra w tej cebulce i się udało w tym roku mam 3 szt bo miękkie serce mam i 1 oddałam ale pachnie w całym ogrodzie a lilia jest prześliczna, każda rozkwitła coś około 10 kwiatami !
Tylko w mojej na płatkach jest sporo wyrostków a u ciebie na zdjęciu też je widziałam, tyle że są malutkie. Może dlatego, małe, że jeszcze młoda? Bo ja mam wrażenie, że w mojej co roku jest tych wyrostków więcej.
To moja

[April]

Ja swoich lili na zimę nie wykopuję. Orientalne okrywam igłami i tyle. Na razie straty minimalne.

[x-sz-i]

Lilia faktycznie piękna i dobry miałaś pomysł żeby ją podzielić.
No, ale dawno cię Ewo nie było dlatego pomyślałam, że odeszłaś dobrze, że się myliłam

[jolifleur]

Ja się stąd nigdzie nie ruszę , bo to super miejsce
Bywa, że czasu brakuje i tylko szybko przemknę po FO i zdjęcia pooglądam. A bardzo często jestem teraz w miejscu gdzie sygnał internetu ledwo dociera albo i nie
ale bardzo się cieszę, że tutaj trafiłam

[Ewka42]

jolifleur - to faktycznie chyba Szeherezada - poszukałam w goglach i to może być ta. cebulki były niewielkie, więć spróbuje ja podzielić w przyszłym roku. twoja lilia cudna - liście i łodyga tez takie jak u mojej. w sumie cieszę się, że mi ją zamienili, bo tanio płaciłam (po 2 złote chyba)
i tak jak radzisz April - grubo wyściółkuję na zimę tylko (nie cierpię wykopywania cebul, potem je zazwyczaj gubię)
szostani, ja mam teraz mało czasu na pisanie, bo tyram w borówkach:) i do tego przygotowujemy się do wesela córki, ale zima nadrobię - niestety nie będę systematyczna.

[Ave]

To życzę dobrej zabawy i udanej imprezy i udanych borówkowych zbiorów , mniam.

[Ewka42]

koniec wakacji, zaczęły się długie wieczory, więc wspominamy lato:)

Leonardo da Vinci i Louise Odier:

[Ewka42]

nowy zakątek w kwietniu:



w lipcu:

[aage]

Ewuniu jednak zdecydowaliście się na trawę w zakątku, jak sobie radzi?
Ślicznie wyszło

[Ewka42]

cześć aage, trawa w lesie radzi sobie raczej źle, to znaczy ona jedyna wymaga zachodu, bo reszta sama rośnie. muszę ją ręcznie podlewać - wprawdzie dałam dużo podłoża popieczarkowego, które dosyć dobrze wchłania wodę, ale susza jest tak długa, że i tak musze podlewać. jeśli zdarzy się deszcz, to i tak korony sosen go nie przepuszczą. koniecznie muszę zainstalować zraszacze, bo zależy mi na tych dwóch skrawkach trawy, jedynych, które mam.

[Ave]

A ja u siebie położyłam linie kroplujacą... a i tak podlewam wężem, bo ne chce mi sie jej podłączać

[aage]

Podlewanie pod wysokimi drzewami to obowiązek...ma wpływ również panujący dłużej cień. Nie pojawił się mech?

[Ewka42]

za sucho na mech. no i może jeszcze za krótko, trawnik jest młody. u nas wciąż susza, w ogóle nie pada, i do tego jeszcze zrobiło się bardzo ciepło i słonecznie. wciąż zbieramy borówki i maliny.