Kaska1ge- chyba najbardziej czeka się na ten pierwszy "raz"
Niunia1981- dziękuję. Ty Wiesz, co za rok planuję w kąciku pelargoniowym.
Będzie się działo
Blueberry- Nie taka cudowna ta kolekcja pelargonii. Tylko kilka odmianowych mam.
Ale podobają mi się bardzo tulipanowe i różane - ich chcę mieć więcej w przyszłym sezonie.
Tesia39- Wiesz, nie mam dzieci.
Ale emocje chyba są podobne... to tak, jakby własne dziecko się rodziło.
Do końca pączek skrywa tajemnicę...by nagle pokazać swoje piękno.
To jedno z najbardziej wyczekanych kwitnień w tym sezonie.
A już kolejne siewki mają pączki.
Emma1966- Kącik pelargoniowy szybko powstał.
Bez żadnego planu. Najważniejsze było, żeby rośliny się zmieściły.
Za rok nieco inny mi się marzy. Kosze i część pelargonii będzie tych samych.
Ale będą ciekawe "dodatki". Jestem ciekawa, czy Wam się spodobają
A ja nawet nie wiem, jakie będzie mieć kwiaty.
Mi też wystarczają liście.
Madosia- i czyste powietrze...zapach lasów sosnowych...pachnącej ziemi (naprawdę:D ziemia też ma swój zapach).
Łąki pełne ziół...czyste, niezadeptane lasy pełne zwierzyny, grzybów, pachnących czarnych jeżyn...
Właśnie w takim miejscu mam działkę.
Uwielbiam te tereny...Schodziłam je wzdłuż i wszerz.
Mnie też zachwyciła fuksja Roesse Plato..nie spodziewałam się tak dużych kwiatów...
Filigranowa27- dziękuję.
Pomidorki swoje już wcinam, papryczki - też.
Smakują "inaczej", niż te ze sklepu.
Perla- już go pokazuję...
A co ja miałam powiedzieć. Rok chuchania, dmuchania...czekania.
Wysiłek został wynagrodzony
Saeyl- hihi... jak to po co Wszedłeś?
Po to, by się zakochać w pelargoniach...cudownych widokach...i aż żal, że nie da się przesłać przez internet zapachu kwitnącej hoi, czy lilii
Arkadius121- dziękuję, że Zajrzałeś.
Teraz wszystko takie cudowne jest. Aż chciałoby się...by lato trwało... wiecznie.
Elcia1974- Ty Wiesz, że częściowo, przez wchodzenie na Twój wątek, pełen begonii...ten wirus dopadł mnie.
Piękne są te rośliny. Szkoda, że miejsce ograniczone.
Zaczynamy...od...
DEBIUTU ROKU 2014
Przedstawiam Wam moją PIERWSZĄ siewkę, z własnego zapylenia, wysiewu i chowu.
Oto siewka o nr:
11-13-A-JP Pączek pęka:
I wreszcie się otworzył (będzie sesja jeszcze w pełni kwitnienia):
Skoro widoki się podobają...to jeszcze jeden...tym razem z mgłami górskimi:
Kolejny debiut skrętnikowy... Moja variegata zakwitła.
Iced Pink Flamingo:
Pierwszy u mnie kwiatuszek episciowy...
I oczywiście...nie może zabraknąć roślin pachnących.
Debiut -
h. lacunosa Tove
Moje białe oncidium o zapachu wanilii znowu kwitnie...
