Arku, Lilusiu - dziękuję Wam za ciepłe słowa

Mini Mark niestety trochę oberwał przy przeprowadzce - spędził jakieś 3h w gorącym aucie a do tego pewnie doszła tez klimatyzacja i zrzucił kilka kwiatów i pączków, więc nie pokażę Wam go w pełnej krasie
Obecnie prezentuje się tak

Marzyłam o takich doniczkach z ikei na wszystkie moje podwieszane storczyki, ale teraz mam wątpliwości.. są one bardzo głębokie.. Jeśli storczyk ma krótkie liście jak mój Phal. Speciosa to ginie w niej cały. Napchałam tam trochę folii aby MM był nieco wyżej, ale myślę folię zastąpić jakimś styropianem lub czymś lżejszym bo folia to rozwiązanie na chwilę.
Zakwitło też jednym kwiatem Dendrobium Yellow Magic.. Za chiny ludowe nie umiałam doprowadzić jej do kwitnienia.. pomimo werandowania, roślina zaczęła zrzucać liście i nic się nie działo. W końcu wypuściła kilka wypustek i byłam przeszczęśliwa. Owe wypustki pozasychały albo nic się z nimi nie działo poza jedną, która rosła baaardzo powoli i po czasie wiedziałam już, ze to keiki a nie kwiat. Nawet zaczęło wypuszczać dwa malutkie korzonki po czym pokazał się pączek

Wyglądał jednak jakby miał opaść, byłam pewna, że przesuszyłam roślinę bo nie było mnie w domu sporo czasu, do tego przeprowadzka, zamiana warunków.. ale jednak! Rozwinął się

Nie jest rewelacyjny jak na tyle problemów z nim

ale mimo to zasługuje na zdjęcie
Tu widać malutkie korzonki
Wspominałam Wam, że kupiliśmy karnisz linkowy w celu zawieszenia na nim niektórych storczyków. Zdjęcie nie jest najlepsze, ale widać jak to wygląda. Mam zamiar dowiesić jednego storczyka, bo całość nie wydaje się zbyt stabilna a kiedy dojdą osłonki to tym bardziej.. Widać, że linka opada nieco pod ciężarem kwiatów, no ale lepsze takie rozwiązanie niż żadne, zawsze to kilka storczyków z głowy
Pozdrawiam!
