Ja też dłużej przyglądałam się pierwszej fotce A pozostałe , takie kolorowe i wesołe, chociaz już czuje się dotyk jesieni
Iwciu zajrzałam na stonkę, gdzie umieszczają zdjęcia Forumowicze i tam taka miła niespodzianka - Iwcia ze swoim Kwiatuszkiem, ślicznym i takim słodkim Jak miło było Was zobaczyć. Dziękuję
Wczoraj cały dzień kopałam i przekopywałam. Nadeszły nowe roślinki więc musiałam. Przy okazji naderwałam chyba coś w nadgarstku... hmmm trochę łapa opuchła, ale daję radę. Teraz jestem wpracy i mam tzw. okienko:) Wolę już tutaj wejść na koputer, bo u mnie chodzi paskudnie i brak mi czasem cierpliwości.
Jak mi się uda to jutro będą zdjęcia i pochwalę się tym co zrobiłam:)
Iwciu piękne masz kany ja mam o pomarańczowym kwiatach ale strasznie podobają mi się liście takie bordowe jak nazywa się ta trawa na dziewiątym zdjęciu
Ta trawa to rozplenica japońska (penisetum), widziałam też gdzieś taką odmianę tylko, że bordową. To dopiero było cudo! A kany dostałam od kolezanki z pracy:)
Wkleję obiecane zdjęcia. Niestety kontuzja mojej ręki i nawrót grypska nie pozwala mi się cieszyc resztkami dobrej ppogody No ale cóż, zawsze pozostaja zdjęcia i to Forum
Wklejam ostatniego kwitnącego liliowca, nie wiem czy reszta jego kwiatów zakwitnie W każdym razie jeden zakwitł, co prawda nie do końca rozchylił płatki, no ale trudno:)
i dalej będą zdjęcia z moich tworzonych zakątków hostowo - żurawkowo - hortensjowych:)
Długo walczyłam z moją psiną, żeby mi nie latała pomiedzy hostami, aż w końcu dałam za wygraną i zrobiłam jej ścieżkę, którą w sumie sobie wydeptała sama
i na konic ciągle kwitnąca kocimiętka.. jeśli mogę to bardzo polecam tę bylinę.. szybko się rozrasta i kwitnie nieprzerwanie przez całe lato aż do teraz
Bardzo ładne te zakątki z hostami i żurawkami. To bardzo dobry pomysł z tą ścieżka wydeptaną przez psa. Będzie dalej hasał po ogrodzie tyle że bez szkód dla roślin.
Bardzo zimno, widac zbliżającą się zimę, ale póki co jeszcze mamy jesień:)
Kilka obrazeczków sprzed chwili:)
Żurawki amber waves i stormy seas
trawa carex bronze
trzmielina formowana na drzewko
hosty w jesiennych barwach
co to , to nie wiem.. przypuszczam, że jakaś odmiana wrzośca, wrzucę to do identyfikacji
Iwonko przepiękne masz te żurawki...cudowne mają liście. Wiesz wszystkie, które od Ciebie dostałam przyjęły się i ładnie idą. Szkoda tylko, że hosty oklapły....moje też wszystkie są juz nieciekawe. A powiedz obcinasz liście host czy zostawiasz ?
Pozdrawiam.
Cieszę się, że się przyjęły. Żurawki mają taką przewagę nad hostami, że są dekoracyjne przez cały sezon. Co do host to ja zostawiam liście do później jesieni kiedy już zupełnie "polegną". Wtedy je po prostu pozbieram i tyle:) NIe trzeba wtedy cięzkiego sprzętu używac:)