Natalko 
ostatnio kręcą mnie te co maja kropki
Martuś 
w tym roku wyjątkowo piękny pokaz dały
Alu 
jak będę na działce to spiszę nazwy
Upał, upał i jeszcze raz upał nie do zniesienia a opadów brak.
Martwię się o moje roślinki. W sobotę podlałam, ale czy to do kolejnej soboty wystarczy?
Zastanawiam się też, czy podlewanie nie zaszkodziło powojnikom.
Dwa tygodnie temu też podlewałam działkę, a tydzień temu z pięknych powojników zrobiły się nagle suchary.
Suche badyle obcięłam, ale czy one odbiją?