Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20

[wsiania]

Znów się naoglądałam Na zdjęciach z "buszem" aż czuć zapach tych wszystkich kwiatów! Ja za radą Marysi też ukorzeniałam patyczki róży i się udało. Co prawda zrobiłam to późną jesienią , ale dzięki łagodnej zimie dały radę.

[Aza]

Nieodmiennie mnie zachwyca twoja ścieżka w siną dal. u mnie znowu leje to 2 raz dzisiaj. Zakwitła nowa lilia , a ja nie wiem skąd pochodzi. chyba z Nowego Targu z jarmarku.

[Maska]

Małgosiu przejdź do końca ogrodu tam są dobre śliwki (żniwiarki ) a gruszeczki to za dwa miesiące
Kasiu wiem jak to jest ! ale to są przyczyny dopuszczalne
Ewciu tak jedna cebula wypuściła pęd i zakwitła, inna niż rok temu. Będę musiała je porządnie nawieźć, bo one podobno żarłoczne są.
Rzadko bywasz i nie zauważyłaś bo kilka razy pokazywałam
Aniu a jaka frajda , prawda ja w ogóle lubię takie eksperymenty
Olgo ja też nie zawsze pamiętam kiedy kupowałam np, tą ostatnio wiem ze sadziłam ich więcej a wyszła jedna biedna !
Współczuję tych deszczów

[mietka]

Byłam,pooglądałam wszyściutko i bardzo,bardzo mi się podobało.

[ewa w]

Muszę przelecieć chyba czerwiec u Ciebie aby zobaczyc Józefka Bywam rzadko na forum a jak jestem to niewerbalnie tylko pochłaniam piękne widoki

[lora]

o i ja dzisiaj byłam na spacerku po Twoim ogrodzie a gruszek jeszcze nie jadłam

[Margolcia_K]

Marysiu, Twój ogród jest taki ... zaczarowany! Piękny, bujny i taki wilgotny. I ta tajemnicza ścieżka ginąca gdzieś tam w zieleni.
Na naszych piaskach wszystko schnie, żółknie i szeleści, mimo że podlewane i z nieba, i z konewek. Ależ mi było miło przejść się Twoją ścieżyną przez "Zaczarowany Ogród Marysi". Od razu się przyznam, skubnęłam Ci gruszeczkę, tak apetycznie dyndała nad ścieżką.

[Maska]

Danusiu jak miło zapraszam
Ewa proszę ! w lipcu kwitła



a jak pachniała z paru metrów było ją czuć

Misiu bo na gruszki za wcześnie!

Margolciu nie czytałaś co pisałam wcześniej ! zostaw tą gruszkę bo Cię brzuch będzie bolał, leć na koniec ogrodu tam są dobre i jadalne śliwki

To dla tych co tu zaglądają z podziękowaniem !



I na koniec dnia

[Margolcia_K]

Oj, tam. Dwa miesiące czekać jak ona taka ładna? W dzieciństwie nie takie zieleniny się jadało i człek sobie chwalił. Ale jak tak, to lecę na śliweczki.

[julcia1]

Mogę i ja na śliweczki, u mnie zmarzły kwiatki wiosną i nie ma a tak lubię
A ogród faktycznie masz jak zaczarowany taki bujny i piękny zaskakujący w szczegółach
A rudbekia cudna moje są dwukolorowe w różnych proporcjach żółci i brązu ale pełnych nie mam śliczne są.

[Maska]

No dobrze Margolciu jakby co to orzechówka jest, bo chyba w tej sytuacji alkohol spożywasz?

Julciu na tą pełną rudbekię wcześniej wsadzoną patrzyłam i da się skubnąć, a i rozkwitła ostatnia lilia właśnie w kropki ale żółta i nie wywinięta, więc machniom
Śliwki te wczesne są, ale węgierek nie ma pojedyncze sztuki i mam jeszcze młode drzewka, które w ogóle jeszcze nie owocowały A śliwki lubię, a powidła uwielbiam

[lora]

jakie piękne słoneczka czyli słoneczniki a ja zapomniałam je posiać...he, he ot skleroza
a to kasztanowiec ma już owoce to chyba cieszysz się czy mylę się...
a i ja mam lilijkę co zakwitła w lipcu. Masz tak tyle tego kwiecia że trudno wymieniać i chwalić go
no i te zachody słońca.

[alicjad31]

Marysiu , te śliweczki to ja też chętnie posmakuję
Ogród jak zwykle zachwyca bo wiesz ,że ja też taki lubię i w takim buszu czuję się najlepiej
Rudbekia ciekawa i bardzo ładna czy ona jest jednoroczna A ten zebrinus bardzo ładny jaki wysoki rośnie
Twoja hortensja niebieska jakby trochę rózowiała pewnie się domyśliła ,że jej nie lubisz w niebieskim i postanowiła się zmienić
Marysiu miłego i nie za gorącego dnia

[anabuko1]

Marysiu
Ależ pięknego kwiecia masz u Siebie
Róże,floksy,liliowce,lilie to wszystko co i ja kocham
Ślaz mauretański dobrze,że podpisałaś,bo już miałam chwalić jaki masz ładny bodziszek

[Maska]

Misiu tak to kasztan jadalny! ale nie wiem czy owoce będą już do jedzenie, bo rok temu były takie niedorostki
Tyle słoneczników wysiałam, a rosną tylko te jadalne, a papug czeka
Aluniu nowy awatarek, ale dlaczego tylko przedziałek a nie buźka na nim
Rudbekia to bylina i skupuję różne bo mi się podobają, a zebrinus od Zosi i widzę że rośnie w zawrotnym tempie to będzie duży
Nasionka będę zbierać, ale nie wiem jak z powtarzaniem cech. Jeszcze parę rudbekii powinno zakwitnąć
Aluniu też Ci chłodu życzę w ten upalny dzień
Aniu dziękuję u Ciebie też rozmaitości.