Rhipsalis

[pszubart]

Jeśli w jakimś pomieszczeniu rhipsalis lub jakaś inna roślina wytworzyła pąki kwiatowe, to znaczy, że warunki w tym pomieszczeniu i w tym konkretnym miejscu gdzie stoi doniczka z rośliną, są dla niej na tyle optymalne, że pozostawił bym ją tam, aż przekwitnie. Przeniesienie jej na inne miejsce, do innego pomieszczenia, może tak na roślinę podziałać, że zrzuci pąki kwiatowe i nie zakwitnie, trudno to przewidzieć. Mówi się, że jeśli roślina kwitnie, to jest ''szczęśliwa'', tzn., że odpowiada jej dane miejsce i warunki tam panujące.

[piom_a]

Cześć:)
A ja swojego Rhipsalisa dostałam dwa lata temu i po raz pierwszy zaczął wypuszczać takie śmieszne proste pędy, które się nie segmentują i rosną sztywno w górę i nie wiem co mam o nich myśleć;) tzn czy to jest normalne i on tak czasem po prostu ma czy coś mu dolega i czas na jakąś interwencję;)
Dzięki za odp

http://imageshack.com/a/img36/1097/qhwp.JPG
http://imageshack.com/a/img841/5217/gwyj.jpg

[czarny]

U rhypsów to normalne. Z czasem na tych pędach puści nowe odrosty i oklapnie i będzie trochę dłuższy i trochę większy ;)

[piom_a]

to jestem uspokojona;) ale po cichu liczyłam, że tam na końcach może jakieś kwiatuszki się pojawią mmmmm..;)

[czarny]

No ten rhyps już całkiem spory, więc kwiat to tylko kwestia warunków. Czyli latem trochę rozproszonego słoneczka, no i przynajmniej nie suche powietrze w każdą porę roku. Kaloryfery to utrapienie tych roślin.

[kruszyna88]

Witam,

Dostałem dziś od florysty takie cudo kaktus Rhipsalis.
Próbuje doczytać jak się nim opiekować, ale raczej nie mogę się doszukać osoby żyjącej w takim klimacie jak ja tj. Holandia.
Bardzo proszę, przynajmniej o odesłanie mnie do czytelni gdzie dowiem się jak się zająć Elvisem by było mu ze mną nie najgorzej.
Dodam iż jestem kompletnym amatorem, to mój pierwszy kwiat. Podłoże kwiat ma ponoć dobre, widze w nim "drewnianą" górę, później czarna "ziemia" pod doniczka w doniczce widać również "drewno", nie widać wapna itp, co wyczytuje że niekoniecznie do kaktusa.


A tu nazwany przeze mnie Elvi

[x-g-d]

To Rhipsalis Heteroclada niezbyt wymagający sukulent. Najlepiej rośnie w świetle rozproszonym. Spryskiwany od czasu do czasu wodą - wytwarza więcej korzeni powietrznych, przez co łatwiej można go rozmnażać. Jak to sukulent nie potrzebuje dużych ilości wody, dlatego podlewaj go sporadycznie. Przed każdym podlewaniem sprawdź wilgotność podłoża; tzn. włóż palec na głębokość ok.2 cm. Jeśli podłoże jest wilgotne, to wstrzymaj się z podlewaniem. Ziemia powinna być lekka i przepuszczalna, aby podłoże nie było zbyt długo wilgotne, gdyż może doprowadzić to do gnicia korzeni. Swojego hoduję w ziemi do kaktusów -takiej prosto ze sklepu i ma się bardzo dobrze , ale wszystko zależy od firmy i składu mieszanki. (Więcej na temat podłoża dla sukulentów znajdziesz tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=29959 i tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=29595 ). Na dnie doniczki powinien znajdować się drenaż, który umożliwia swobodny odpływ wody z bryły korzeniowej a więc chroni roślinę przed przelaniem i umożliwia dostęp powierza do korzeni (Na drenaż nadają się potłuczone doniczki ceramiczne, cegły, keramzyt, gruby żwirek. W małych doniczkach warstwa drenażu powinna wynosić od 1-3 cm,w dużych i wielkich od 10-15 cm.).

[kruszyna88]

To Rhipsalis Heteroclada....

Dziękuje bardzo za tak dużo dobrych i zwięźle przedstawionych informacji

Co do światła, moge postawić go na parapecie, 3 pietro odsłoniętego domu z pełnym dostępem do światła od rana do około 14-15 ?
Pogoda jak to w NL, trzy razy dziennie pada i tyle samo razy dziennie słońce, noce chłodne, ale nie mroźne. W pokoju temperatura pomiędzy 18-21 przy oknie podejrzewam 15-18 naturalna temperatura dnia 10 stopniach za oknem. Aktualna wilgotność powietrza u nas 80-85%.

Coś powinienem z nim teraz zrobić, należy go przyciąć, ewentualnie w przyszłości przycinać? Ciężko mi wierzyć w to co powiedziała mi znajoma, że gdy podcina na wiosne mu ( a ma takiego samego ) te dłuższe "gałązki" to wtedy ładnie kwitnie, ktoś coś wie o tym ?

[kruszyna88]

btw. po zapoznianiu się z Elvim moja druga połówka aktualnie w PL (była florystka z zamiłowania), postanowiła nie zwlekać i do kolekcji dodać kaktusa, co by miał kto z Evlim na skype gadać ;), nowe kwiatki będą w ilości 3. Jeden dla mnie. Przeglądam oferty, znalazłem chyba odpowiednią hodowle z okolić trójmiasta. Jak wypatrzę coś to będę prosił przed zakupem o poradę.

[marlenka]

Rhipsalis mam i ja. Na razie malutki. Pokażę go może pod koniec sezonu. Będzie wtedy o kilka cm większy.

[Ananas26]

Śliczności

[x-u-i]

kruszyna88 - piękne okazy

[marlenka]

Rhipsalis mam i ja. Na razie malutki. Pokażę go może pod koniec sezonu. Będzie wtedy o kilka cm większy.

Buhahaha, pisałam coś o kilku cm? Podrósł ale wciąż ma może ledwo ze 2 cm ale za to się rozkrzewił Jeśli na wiosnę odbije to się pochwalę.

[Inez]

Mojego ripsalisa trzymam w ziemi do storczyków, bez żadnych innych dodatków. W lecie podlewam trochę częściej niż inne kaktusy, co jakiś czas wodą z nawozem, zimą, zmniejszam częstotliwość podlewania. Wisi sobie na bocznej ściance w południowym oknie i kwitnie co roku, raz mniej obficie raz więcej, ba, kiedyś nawet zapylałam te kwiaty i udało mi się doczekać kilku pięknych czerwonych owoców (od których to pochodzi potoczna nazwa ripsalisów - kaktusy koralowe). Czasem ma taki okres, że zrzuca część "patyczków" ale zaraz potem wypuszcza nowe, rozrastając się przy tym z roku na rok.
Co do przycinania pierwsze słyszę, to nie drzewko owocowe ;) Ja nigdy nie przycinałam a kwitnie mi co roku.

http://forumogrodnicze.info/search.php?t=57272

[janek45]

Witam ja również jestem posiadaczem tej roślinki .
Dostałem gratis przy zakupie innej rośliny, zauważyłem że to roślina twarda i mocna ,stał u mnie na balkonie ,nie raz zasuszona ale przeżyła i nadal pięknie rośnie,ciekawe kiedy zakwitnie, bo ponoć kwitnie?