Nie będę zabierał głosu na temat herbatek,bo kto śledzi wątek ,ten wie ,jakie mam zdanie.Uważam ,że to,w co kto wierzy,jest jego prywatną sprawą i
Pyxis powinien to uszanować.Co do pleśni na occie.Zdarzyło mi się,na winnym,własnej roboty.Widocznie był za słaby. Też mieszkam na południowym Mazowszu ,jak
lunaria i jak na razie ZZ nie ma,nawet na sąsiednich działkach,gdzie właściciele uparli się,żeby nie pryskać.Książeczka o pomidorach jest u mnie i jest czytana.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 85%C5%BCki