Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 2
- agrazka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 3191
 - Od: 22 maja 2005, o 23:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 - Kontakt:
 
Bardzo masz ładne róże i cały ogród, wpadam, czytam, czytam... o tych rózach to bardzo praktyczne rady piszesz 
 no i te fotki 
 ach
			
			
									
						
							serdecznie - Grażyna    - Mój ogród...
			
						Witajcie kochane Forumki 
 Miło mi Was widzieć 
 Odpowiem hurtem bo  już raz długiego posta napisałam i mi wywaliło 
Mam w tym roku straszną jazdę z różami, nie dosyć, że pod koniec sezonu zaatakowały je grzyby, do plamistości jestem przyzwyczajona, zawsze z nią walczę, ale mączniak dopadł moje róże po raz pierwszy
 a do tego teraz! zaatakowały je skoczki i mszyca!
Izo co do Pirouette to polecam jak najbardziej! Totalny brak choróbsk, ani plamistość, ani mączniak jej nie dopadły! Jest naprawdę bardzo odporna, zresztą tak jak wszystkie róże Kordesa.
Haniu, ten Abram też mi wygląda na Abrahama Darby ;)
Słoneczko dwa dni świeciło, zrobiło się cieplutko to teraz kilka słonecznych kwiatowych zdjęć
 
Wife of Bath rozwija kwiaty, kwitnie już po raz czwarty w tym sezonie, niestety kwiaty już nieliczne 
 
 
Mam nadzieję, że pogoda dopisze i hibek rozwinie następne kwiaty.
			
			
									
						
										
						Mam w tym roku straszną jazdę z różami, nie dosyć, że pod koniec sezonu zaatakowały je grzyby, do plamistości jestem przyzwyczajona, zawsze z nią walczę, ale mączniak dopadł moje róże po raz pierwszy
Izo co do Pirouette to polecam jak najbardziej! Totalny brak choróbsk, ani plamistość, ani mączniak jej nie dopadły! Jest naprawdę bardzo odporna, zresztą tak jak wszystkie róże Kordesa.
Haniu, ten Abram też mi wygląda na Abrahama Darby ;)
Słoneczko dwa dni świeciło, zrobiło się cieplutko to teraz kilka słonecznych kwiatowych zdjęć
Wife of Bath rozwija kwiaty, kwitnie już po raz czwarty w tym sezonie, niestety kwiaty już nieliczne 

Mam nadzieję, że pogoda dopisze i hibek rozwinie następne kwiaty.
- mora1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 579
 - Od: 31 mar 2006, o 17:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 - Kontakt:
 
Dzięki za odpowiedź w kwestii  Pirouette, zauważyłam jeszcze u Ciebie Zephrine Drouhin tak mi chodzi po głowie, masz do niej jakieś zastrzeżenia, spostrzeżenia itp.?
			
			
									
						
							Pozdrawiam Monika
moja skarpa
			
						moja skarpa
Moniko, ZD mam pierwszy sezon, więc trudno mi się wypowiadać, ma piękne kwiaty, ale nie było ich dużo, plamistość ją lubi niestety. Dosyć duża urosła, ma 2 ponad 2 metrowe pędy. Drugie kwitnienie było bardzo słabe, może dlatego, że młodziutka, bo sadzona wiosną. Nie wiem, powiem szczerze nie mam jeszcze wyrobionego zdania o niej.
			
			
									
						
										
						- mora1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 579
 - Od: 31 mar 2006, o 17:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 - Kontakt:
 
Dzięki Ewo , ja sama jeszcze nie wiem czy ją chcę czy nie, szukam czegoś do zacienionego miejsca i sprawdzam wszystkie, które mogą tam rosnąć, w jej opisie była informacja, ze może rosnąc od północnej strony i dlatego tak o nią dopytuje. Dzięki serdeczne jeszcze raz.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Monika
moja skarpa
			
						moja skarpa
Hej dziewczyny 
 Słońce świeci, życie jest piękne 
 
Wczoraj fotosik słabo współpracował, więc reszta zdjęć dzisiaj.
 
 
Ice Lady zaczyna ponownie rozwijać kwiaty. To już czwarty raz w sezonie.
Laguna, trochę zmarnowana po ostatnich deszczach.
 
Pienna różowa, prawdopodobnie Bonica.
 
 
 Graham Thomas
A teraz nieustannie kwitnąca The Fairy. Krzewy zasadzone wiosną wypełniły rabaty.
 
 
Cdn..
			
			
									
						
										
						Wczoraj fotosik słabo współpracował, więc reszta zdjęć dzisiaj.
 
Ice Lady zaczyna ponownie rozwijać kwiaty. To już czwarty raz w sezonie.
Laguna, trochę zmarnowana po ostatnich deszczach.

Pienna różowa, prawdopodobnie Bonica.

 Graham ThomasA teraz nieustannie kwitnąca The Fairy. Krzewy zasadzone wiosną wypełniły rabaty.


Cdn..
- 
				Bogusia2
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1222
 - Od: 26 maja 2008, o 20:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Oj Ewo, cudne są Twoje róże. Musze znów przejrzeć Twój cały wątek, żeby się nacieszyć nimi oczy. W ogóle całym ogrodem.Ewo a czy możesz mi powiedzieć  jak sobie radzisz z zabezpieczaniem róż na zimę? Chodzi mi o to, ze rosną na kamieniach i jak robisz kopczyk?
			
			
									
						
							Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
			
						Bogusia
Miło, że mnie odwiedziłaś Jolu 
Witaj Bogusiu
 Róż właściwie nie zabezpieczam, bo zimy u nas łagodne. Nie wszystkie rosną w kamieniach, więc te będą miały kopczyki z kory jak będzie zimno, a te w kamyczkach okryję gałązkami.
Wreszcie powstał taras za domem, jeszcze wszystko nie skończone, ale pokażę jak rosną The Fairy, za rabatami będzie murek z fontanną, ale dopiero wiosną.Na razie jest fundament tylko.
 
Nie mam doświadczeń z fiołkami i jestem zdziwiona, że kwitną we wrześni, ale może to normalne? Tak słodko pachną
 
 
Kwitną też dzwoneczki , lawenda, floksy.
 
 
 
 
 
			
			
									
						
										
						Witaj Bogusiu
Wreszcie powstał taras za domem, jeszcze wszystko nie skończone, ale pokażę jak rosną The Fairy, za rabatami będzie murek z fontanną, ale dopiero wiosną.Na razie jest fundament tylko.

Nie mam doświadczeń z fiołkami i jestem zdziwiona, że kwitną we wrześni, ale może to normalne? Tak słodko pachną

Kwitną też dzwoneczki , lawenda, floksy.





- 
				Bogusia2
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1222
 - Od: 26 maja 2008, o 20:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
EWo, zamurowało mnie jak zobaczyłam taras i to co przed tarasem. Te dwie rabaty z Fairy cudne i takie stylowe.  Ajeszcze murek w perspektywie i fontanna! Będzie bosko. Z Fairy b edziesz bardzo zadowolona, bo kwitnie az do samych mrozów.Jest tylko bardzo espansywna ale u Ciebie ma dużo miejsca. Widziałam jak Fairy posadzona po obu stronach wzdłuż ogrodowej scieżki zarosła ja kompletnie. U Ciebie ma dużo miejsca na rozpuszczenie swoich przewieszających sie pędów, obsypanych kwiatkami. W wazonie stoja bardzo długo i pięknie się zasuszają. Gratuluję pieknej nowej części ogrodu.
			
			
									
						
							Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
			
						Bogusia


 
		
