Uprawiam te kwiaty wkładając doniczkę w pojemnik, albo pojemnik w pojemnik.Na dnie tego drugiego zawsze jest trochę wody w celu zwiększenia wilgotności.Z czasem, starsze egzemplarze wytworzyły korzenie które przebiły się przez otwory w doniczce i zaczęły sięgać lustra wody.W ten sposób powstał NATURALNY KNOT.

Postanowiłam wykorzystać tę sytuację


Sprawdzam tylko systematycznie stan wody i wilgotności podłoża

Jednakże o efektach (burzy kwiatów), będę mogła powiedzieć po zakończonym pierwszym etapie nawożenia.A to nastąpi z początkiem sierpnia
