U mnie to samo Marzenko. Na same pomidory by podlac je porządnie co 2-3 dni schodzi mi 2 h! Do tego tarasowe a gdzie reszta ogrodu

. Więc to co musze podlać codziennie dzielę - coś rano, coś wieczorem. A resztę to od czasu do czasu:). Za dużo wszystkiego na 1 osobę). Dobrze, że chociaż rachunków na wodę nie płacę

, bo nic bym nie podlewała:D.