Wczoraj odwiedziłam ogrody
Izy - izaziem i
Alicji - a-nie.
Spędziłam tam wspaniale czas w towarzystwie koleżanek z forum z naszego regionu.
Wyprawa była ,że hej
Nawet miałam okazję wykąpać się w basenie u Alicji. Wszystkie zdjęcia są w wątkach właścicielek ogrodów.
A tymczasem upał i susza męczyły rośliny w moim ogrodzie pozostawione bez opieki
pańci 
.
Ale już to powoli nadrabiam, niestety z chwastami walka jak na razie przegrana.
Ewa 
, już wyobrażam sobie kolejne olbrzymy w Twoim ogrodzie.
Wandziu 
ta wstrętna mucha też zaatakowała w tym roku moje liliowce. Na szczęście jeszcze trochę kwiatków zostało. Na ogół z rana pędzę do pracy, czasami zdążę pozbierać trochę ślimaków.
Kwiatki obrywam raczej wieczorem.

Też od czasu do czasu daję różom więcej popić.
Maju 
zdarzało się , że po zimie musiałam ciąć MIP do poziomu kopczyka. Wtedy kwitła trochę później i nie zdążała czasami powtarzać. Ale to u mnie. Może u Ciebie zdąży. Bardzo ładną i niską MIP zobaczysz w wątku u Sev'a, ale tam nie otwierają się już mi zdjęcia :
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=252
Grażko 
to Casandra też pachnie

Właśnie dopiero co sobie go kupiłam.
Stasiu 
zakwitł mi też jeden z powojników , taki ciemno niebieski kolor kwiatka. Niestety znacznik mi zbladł i jest nieczytelny. Będę musiała dojść , który to z kupionych.
Później wstawię zdjęcia, teraz muszę zrobić przerwę.
