Marysiu, to moje ulubione krzewy w ogrodzie i jest ich kilka...
Alu, też mi się podobają i szukam teraz jakichś nowinek, ale tak delikatnie, po jednym na sezon...
A ten jest najmniejszy i nazywa się
Tiny Gold
Beatko, witaj...
Dziękuję Ci serdecznie...
Jakoś daję radę, choć często mnie to wszystko przerasta, ale komu, jak komu, Tobie nie trzeba tego mówić... Ty wiesz sama, jak jest...
Uściskaj ode mnie swoje Kruszynki...
Ogród, choć zarasta, to daje sporo oddechu, muszę mu to przyznać...
