Tak sobie cały czas śledzę Twój wątek i czytam mądre uwagi. I skoro zdiagnozowałeś na odległość problem wynikający ze złego ustawienia kompensacji, to może mnie też pomożesz? Po raz kolejny zresztą...
Zastanawiam się jak nauczyć się określać pole/obszar ostrości gdy zmniejszam wartości przysłony? Wiem, jak zmiana przysłony wpływa na głębię ostrości i potrafię to wykorzystać (mam nadzieję), wiem (chyba
) jak ostrzyć na dany element na zdjęciu ale nie wiem ile jeszcze zdjęcia będzie ostrego dookoła tego punktu, na który ostrzę. Jak się to zmienia przy zmianie np. z 5,6 na 4, 3,5 cz 2,8? Zakładając, że fotografuję przy jednej ogniskowej i z tej samej odległości? Pytanie moje bierze się stąd, że mam czasami problemy z rozmyciem tła przy zachowaniu ostrego wybranego elementu. Chyba, że wynika to z tego, że czasami obiekt jest za duży i muszę odsunąć się daleko i wtedy tło mi za mało rozmywa? I trzeba byłoby albo obiektyw, albo prawa fizyki zmienić ?
Nie wiem czy jasno się wyrażam, ale nie potrafię tego lepiej wytłumaczyć.
PS. Podoba mi się Twoja obecna stronka i jej nawigacja, dla mnie ciekawsza niż poprzednia.
Pozdrowienia z zapłakanych deszczem gór....
