Często młode części tej rośliny przybierają czerwony kolor w młodzieńczym etapie wzrostu szczególnie jeśli stoją w zbyt intensywnym nasłonecznieniu. Nic groźnego.
Mój wielkanocnik stoi w miejscu od 2 lat i co mu wyrośnie listek to odpadnie i dosłownie z fazy zaszczepka nie drgnął. Stoi na wschodnim oknie i zauważyłam u niego takie brązowe plamy na liściach, które zostały jeszcze. Nie wiem co z nim robić? pobowałami zraszać regularnie i przesuszać i nic nie pomagało. Może macie jakis pomysł...
Niestety wygląda to fatalnie. Zasolona i aż biała od wapnia. W czymś takim roślina nie ma prawa rosnąć.
Do przesadzenia ! Nowa ziemia - najlepiej taka do kaktusów. Doniczka może być ta sama - ale trzeba ją dokładnie wymyć. Można - i ja bym polecał - dać nawet ciut mniejszą ale wyższą doniczkę - taką "normalną". Roślina na pewno odżyje.
mój wielkanocnik jest pomarszczony ,podlewam prawie codziennie , nie wiem co mu dolega
A ja wiem
O wielkanocniku piszesz w wątku o grudniku, a poza tym piszesz nie przestrzegając zasad poprawnej pisowni.
Następne Twoje posty pisane w taki sposób będą usuwane Kasiu,bo o tej sprawie pisaliśmy do Ciebie już kilkakrotnie.
Kasiu, wielkanocnik odpoczywa po kwitnieniu i zdarza się,że wtedy marszczy listki.
Tyle,że jak tyle podlewasz to go zalejesz, w momencie odpoczynku powinien być również rzadziej podlewany.
Grudnik ma symetryczne kwiaty,wielkanocnik postrzępione.A jeśi po liściach,to grudnik ma na końcu jakby dwa ząbki,a wielkanocnik jakby strzępy po bokach.