Dziękuję bardzo, że zajrzałaś do mnie i takie miłe słowa piszesz
Sunia dobermanowata jest w swoim domku, u mnie była na długim tymczasie. Często mam psiaki, którym pomagam po niej już było kilka. Gąska, tak miała na imie zapadła mi głeboko w sercu, pokochałam ją bardzo, pewnie dlatego, że była bardzo chora i walczyłam o jej życie.
to fotka z jej nowego domku, ma się dobrze i jest zdrowa

Przytyła, bardzo mnie to cieszy
