Henryku Ty wypoczywasz, a ja po wypoczynku nadrabiam forumowe zaległości i u Ciebie trafiłam na Deser.
Cudowne kwitnienia Nic konstruktywnego oczywiście nie napiszę, ale uwierz mi na słowo, że na widok,
szczególnie Epikaktusów oczy robiły mi się szerokie, jak spodki. Prześliczne klejnoty świata roślinnego.
I nawet już im te ciernie wybaczam
Miłego wypoczywania w górach Nawiasem mówiąc, ciekawe w których?
Spędziłem je jak zwykle zresztą w górach Beskidu Sądeckiego - są tam dla nas bardzo urokliwe miejsca i szlaki... Pobyt tam nas uzdrawia i pozwala przetrwać kolejne miesiące do następnego roku i kolejnego tam pobytu.
Pogoda dopisała, zdrowie i samopoczucie również - czego chcieć więcej?
Bo jak nie zachwycać się takim widokami?
Po powrocie ze zdziwieniem zobaczyłem, że wciąż nie przekwitły u mnie rebucjowate - a to przecież już połowa lipca! Ba, niektóre dopiero rozpoczynają kwinienia. Ot, dziwny rok.
Oto kilka z nich - i nie jest to bynajmniej koniec!
Aylostera cajasensis
Aylostera cintiensis WR 503a
Aylostera pulchella WR 320
Aylostera donaldiana Lau 348
Rebutia krainziana fa. z czerwonym kwiatem
Rebutia chrysacantha var. elegans
Rebutia boliviensis
Mimo tego, że wakacje już za mną... dobrze jest być z Wami.
A nam dobrze z Tobą, Henryku! Po pierwsze; wspaniała dawka pięknych kwitnień. Po drugie: cudowne i dobrze mi znane widoki górskie. Po trzecie - Twoja bezcenna obecność. I bardzo się cieszę, że już jesteś
Kolor czerwony to jeden z moich ulubionych, więc kwitnienia bardzo mi się podobają. Widoki ja wybieram się w Beskidy w sierpniu, ale tylko na kilka dni. Muszę odwiedzić forumową Anię - sweety.
Wyjazdy mają to do siebie, że szybko się kończą! Czym ciekawiej, tym szybciej!
Pochwalę w szczególności Rebutia chrysacantha var. elegans - sama w sobie jest piękna - te cierniuchy!
Urlop połączony z wyjazdem to wspaniala sprawa. Czlowiek naladuje baterie na caly rok a gdy jeszcze po powrocie czeka na niego taka niespodzianka, to czego można pragnąć więcej
a ja nie pochwaliłem hybrydek
Echinopsis hybr. Wessner 2006 - 15 i Echinopsis hybr. Julia rewelacyjne , oczywiście znasz Henryku adres gdzie wysłać. Dziękuje
Góry, szczególnie te niezbyt wysokie to i ja bardzo uwielbiam. Henryku- korzystałeś z uroków urlopu, ale swoim roślinom wypoczynkowego urlopu nie "udzieliłeś" - intensywnie "pracowały", żeby Opiekun nie "denerwował" się po powrocie z urlopu .