Daro65 pisze:Na owocach szara pleśń. Na liściach brunatna plamistość.
Podejrzewałem brunatną plamistość ale mnie zmyliły 2 rzeczy: podobno brunatna plamistość nie atakuje owoców i dlaczego te liście się zwijają w tutki ?
...o szarej pleśni nie pomyślałem. Na
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=314 jest napisane że szara pleśń atakuje łodygi - u mnie wszystkie łodygi są ok. Czy da się sprawdzić czy to na pewno szara pleśń ?
kanclerz pisze:Na brunatną to mi nie wygląda

A Twoim zdaniem co by to mogło być ? ... może brązowa plamistość liści ?
dyrydyry7 pisze:koliplus
Nie ma takiej możliwości, żebyś miał pomidory w gruncie i nie pryskał, nie w naszym klimacie
W ubiegłym roku posadziłem po raz pierwszy pomidory w gruncie, żaden (chyba) nie złapał żadnego choróbska - miałem nadzieję że w tym roku będzie tak samo. Ale to chyba "szczęście początkującego" było

...
-----
Na razie oberwałem prawie wszystkie liście z plamami. Czy da się coś z tych moich pomidorów uratować ? Nie chcę pryskać chemią - co tu zrobić ?