Kaktusowo u Abaddon'a - II -

[mCm86]

G. monvillei jest właśnie jednym z tych kaktusów, które mnie zaskoczyły w tym sezonie Nie spodziewałem się na nim kwiatów. Czy to zasługa nawozu do pomidorów? Szczerze mówiąc nie wiem, bo nie mam porównania. Gdy zaczynałem swoją przygodę z kaktusami miałem niewiele roślin i żadna z nich nie zimowała u mnie, więc wszelkie kwiaty nie były moją zasługą. Nowy sezon, w którym już miałem okazję sprawdzić jak spisało się zimowanie zacząłem już z nawozem. Kwiatów trochę było ale też nie wiadomo czy dzięki nasłonecznieniu i zimowaniu czy dzięki bombie witaminowej Sezon 2015 będę musiał zacząć bez tego specyfiku i wtedy zobaczymy. Będzie mało kwiatów to uznam, że to przez brak nawożenia. Będzie tyle samo lub więcej to wniosek nasunie się sam Po co nawozić? Swoją drogą nie stosuję tego nawozu zbyt często. Staram się raczej na początku sezonu (na rozbudzenie) i pod koniec (by nabrały sił w czasie półrocznej drzemki)

[AleksandraBdg]

Mateuszu!
Rośliny jak i zdjęcia pierwsza klasa. G.monvillei robi ogromne wrażenie, piękny kwiat!
Niemniej jednak urzekła mnie najbardziej zbioróweczka. Super!

[DAK]

Czy ty masz jakiś tajemny sposób na kwitnienie w takiej aurze????
To niebywałe, jakie kwitnienia u ciebie. Faktycznie mały G. monvillei kwitnący, do tego w pełni rozwiniętych tyle innych gymnoli -
Notocactus uebelmannianus i scopa powalające. Cudne kolory.
Będę śledzić twoje doświadczenia porównawcze z nawozem. Przydadzą się, nigdy nie wmawiałam swoim kaktusom, że są pomidorami.

[KwiAnna]

Ależ pięknie Cała strona zachwycających kwitnień

[onectica]

Swoją drogą nie stosuję tego nawozu zbyt często.

Ale to jest jedyny nawóz, jaki stosujesz? Czy tylko uzupełniasz tym coś 'normalnego'?

Staram się raczej na początku sezonu (na rozbudzenie) i pod koniec (by nabrały sił w czasie półrocznej drzemki)

A czy one nie mają potem jednak zbyt dużo siły?
Zawsze myślałam, że wraz ze zbliżaniem się końca sezonu dokarmianie się ogranicza...

[hen_s]

onectica napisał(a):
Zawsze myślałam, że wraz ze zbliżaniem się końca sezonu dokarmianie się ogranicza...

Ja też. I tak robię - na ten rok z pożywkami już koniec.

[mCm86]

Ale to jest jedyny nawóz, jaki stosujesz? (...) A czy one nie mają potem jednak zbyt dużo siły? (...)

Nawóz do pomidorów to jedyne co stosuję z "dopalaczy", a do zwykłego podlewania używam wyłącznie deszczówki Drugi strzał z nawozu dostają w okolicach końcówki sierpnia, więc zanim pójdą na zimowisko (październik, listopad) zdążą część tej energii spalić. W czasie snu zimowego na żadnym kaktusie nie zauważyłem oznak "bezsenności" i próby wzrostu skutkującej wyciąganiem się. Nie wiem na ile to zasługa nawozu, a na ile warunków jakie im zapewniam ale wydaje mi się, że głównie drugi czynnik daje mi teraz ucztę dla oczu
Dziękuję wszystkim za odwiedziny Zaraz się człowiekowi przyjemniej robi, gdy go ktoś odwiedzi Jesteście wszyscy bardzo mile widziani

[piasek pustyni]

Ja podobnie, tyle że w końcówce sierpnia mają ostatnią dawkę pożywki, potem na koniec ostatnie podlanie z chemią, już na zimę. Teraz pod foliami będę je trzymać możliwie długo.

[onectica]

Zaletą balkonowej uprawy jest jeszcze to, że zawsze jest tam ciut cieplej, niż przy gruncie jednak.

Poza tym ja, niestety, grzeszę mocno i podlewam najczęściej kranówą, co już widać po osadach na niektórych śmierdziochach...
Ale juz ostatnio obiecałam sobie solennie poprawę

[Artur89]

Chamaecereus hybrid (może ktoś podpowie jaka to hybryda?)

Najbezpieczniej będzie oznaczyć ją jako Chamaecereus hybr. Co prawda trochę przypomina mi jedną hybrydę ale musze sobie przypomnieć jej nazwę. Poza tym Nina z FO pokazywała kiedyś podobną hybrydę.
U MEX'a jest coś takiego jak 'Sunrise Avenue'

[mCm86]

Po krótkiej przerwie pora na kolejny rzut zdjęć

Gymnocalycium baldianum jr. Młodszy towarzysz baldianki zadebiutował w tym roku kwiatami


Gymnocalycium bozsingianum niestety nie złapałem go w pełnym rozkwicie Takie cienkie foto z bohaterem drugiego planu na dowód, że kwiaty były


Gymnocalycium damsii (chyba...)


Gymnocalycium damsii v. tucavocense


Gymnocalycium mihanovichii


Gymnocalycium neuhuberi powtórka ale podoba mi się zdjęcie


Gymnocalycium striglianum


Acanthocalycium violaceum


Coryphantha bumamma


Mammilalria carnea skromnie ale to jej pierwsze kwitnienie u mnie, więc jestem zadowolony


Mammillaria polythele


I może taka mała zbioróweczka na koniec:


No... Przemogłem jakoś wrzucanie i opisywanie zdjęć Życzę przyjemnych widoków
A i jeszcze coś dla zainteresowanych - link do wszystkich moich zdjęć ze wszystkich sezonów od początku zainteresowania się kaktusami: http://fmix.pl/albumy/43541/1

[onectica]

Takie 'nieziemskie' te Twoje fotki, a damsii - super!
No i koryfanta!
Moja chyba znów nie zakwitnie

[Akwelan_2009]

Gymnocalycium damsii (chyba...) - piękne kwiaty, takie "spokojne" .

[hen_s]

Kiedy popatrzeć na zbiorówkę to już sporo roślin jest u Ciebie - kiedy zaś patrzeć na rośliny pojedynczo pokazywane widać wtedy, że są to okazy ładne, dobrze kwitnące i warte zachodu.

Pięknie u Ciebie!

[Meir]

Twoje G. baldianum jakie różowiaste. Tyż chcę takie. Moje jest arbuzowe _-_
Zacne kwiaty, zacne. Zbiorówka robi wrażenie