Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2

[BobejGS]

Witaj Wojtku Nie będę Ciebie na starcie atakował, aby przestudiować chociażby te część wątku, bo na pewno znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania i zapewne jeszcze kilka ciekawostek a postaram się Tobie odpowiedzieć pokrótce jak Ja to robię(ale mam nadzieję że wątek również przeglądniesz )

Więc tak: Ja zostawiam tylko jedną dynie na krzaku, którą wybieram z 2-3dyń zapylonych na pędzie głównym za 3m. Pędy u mnie rosną swobodnie, ucinam jedynie te które mi przeszkadzają lub duszą, są zaduszane przez inne. Na bocznych nie zostawiam żadnych dyń. Jeśli coś niezrozumiałe lub jakieś jeszcze pytania to pisz. A może jeszcze ktoś napisze swój sposób "na giganta"

No i opowiedz trochę o sobie. Skąd zaintesowanie gigantami, bo rozumiem że to Twój pierwszy sezon. Skąd nasionka, ile masz krzaków

A Ja Marto, kibicuje każdemu który wpisuje się w ten wątek no i znajomym z którymi konkuruje(No tym to kibicuje trochę mniej ) Ps dzięki

No i nie przesądzajcie, ten sezon się kiepsko zaczął ale teraz powinno być z górki. Też mam malutkie dynie, więc nie ma co się martwić

[wojtekjot]

Cześć Błażej.Czytałem o uprawie giganta i tylko częściowo znalazłem odpowiedz,stąd moje zapytanie.Tak jak wcześniej pisałem,moje krzaki to:Dynia olbrzymia Golias,Bambino i Melonowa żółta.Dwa krzaki przy kompoście rosną,trzeci od spodu kompostu.Pryzma wieloletnia,ciągle uzupełniana.Najlepiej rośnie krzak z kompostu.Nasiona zakupiłem w rolniku.Podlewam pokrzywówką i chcę pokonać wagi z opakowań nasion.Po twoim sukcesie jaki odniesiesz na festiwalu dyni poproszę o parę pestek z tej dyni.pozdrawiam.Wojtek

[arkawroc]

Z ciekawości dzisiaj zmierzyłem obwód mojej pierwszej 59cm.

[BobejGS]

Witam Zgodnie z tym co mówiłem, choć z drobnym opóźnieniem, zdaje relacje z wczorajszego przeglądu dyń. Pierwsze co się ciśnie na usta, to rozczarowanie. Tyle mogę powiedzieć o wizycie na działce. Squash zrzucił zawiązek, drugi krzak chyba też się do tego przymierza, bo dynka stoi i jakoś nie widzę aby rosła Także żadnych zdjęć na działce nie robiłem, tylko szybko uciekłem by się nie denerwować Co do dyń na podwórku, to tu zapylona na drugim krzaku dynia rośnie, choć na razie jest malutka

Druga dynia też rośnie. Zrobiłem nawet pomiar ale kartkę gdzieś zgubiłem Także wymiary podam pod wieczór jak wrócę z pracy i znajdę kartkę

[arkawroc]

Ładna ładna

[krynka]

Piękna i wielka już Co jej dajesz jeść Błażeju?

[BobejGS]

Jak na razie dawałem pokrzywówke na przemian z florovitem. Co sobotę na zmianę Dwa tygodnie temu zacząłem myśleć nad jakąś alternatywą ale do dziś nie wymyśliłem żadnego sposobu nawożenia

[adik]

Upały wracają więc będzie dynia rosła .
Mnie nie daje spokoju ta woda, odpaliłem sobie odcinek "Maja w ogrodzie" o dyniach i pan Styra twierdzi w nim, że na 8 krzaków dyni zużywa 16m^3 wody na dobę. Przecież to jeszcze więcej niż 100 galonów na krzak i to 5x więcej .
Na działce AG rosną mi gorzej niż Bambino mimo, że były posadzone wcześniej.W dodatku postęp w stosunku do tygodnia wstecz jest rozczarowujący.

[BobejGS]

On ma bardzo przepuszczalną ziemię, tak chyba wspominał i w dodatku ta zamiana warstw na początku też mogła mieć wpływ. Dlatego te gline sprowadzał. No i to chyba o folię chodzi, w tych wszystkich przeliczeniach, a nie grunt, bo tam dochodzą opady. A mnie tylko i wyłącznie grunt obowiązuje

[adik]

On ma chyba część krzaczka pod folią a większość na otwartym powietrzu przynajmniej tak to wyglądało. Ja też mam w miarę piaszczystą ziemię i leję 50l na krzaczek a nie 2000l .

[BobejGS]

Muszę obejrzeć wieczorem ten odcinek jeszcze raz Jednak mi się wydaje, że to było tak tylko powiedziane że podczas upałów zdarza się lać aż tyle wody. No i co innego system nawadniający, a co innego samemu z konewką No i jeszcze Jedna kwestia. Ja uważam również, że to jest właśnie główna zasługa folii i tego, że ona nie jest(ta woda) wykorzystywana jako główny cel, właśnie do podlewania co obniżenia temperatury w foliaku. Ale może się mylę i faktycznie w gruncie tyle powinno się lać

Zresztą w jakiejś wypowiedzi P Jan powiedział, że kiedyś chcąc się pochwalić komuś swoim systemem nawadniania, nie zakręcił wody i tak leciała chyba do następnego dnia, przez co dynia pękła

[adik]

Czyli trzeba pompować w nią ile się da ale nie więcej.
Po to to mierzenie co chwila i zaglądanie do tabelek, trzeba kontrolować czy nie za szybko rośnie bo to też jest zagrożenie.

[Siekier]

Chyba zażegnałem wyżej opisana chorobę. Tego samego dnia spryskałem krzak Topsinem na grzyby. Dziś byłem na działce i okazało się że pęd dalej rośnie, a zgniłe plamy się zasuszyły. Mam nadzieję że nie tryumfuje przedwcześnie.

[BobejGS]

No, nawet z wodą można przedobrzyć P. Jan chyba gdzieś nawet wspominał, że musiał hamować wzrost Nie jest to ci lekka uprawa giganta

To dobrze Wojtku Ja kojarzyłem to z jakimś wirusem. Ale mam totalną pustkę.

[arkawroc]

Moja pierwsza osiągnęła dzisiaj 61 cm obwodu, druga równe pół metra. Dzisiaj było gorąco więc i wody dostała sporo, woda lała się pod każdy krzak ok 2 godz takim cienkim sikiem z węża.