Jaką macie dziś pogodę ogrodnicy?
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Jaką macie dziś pogodę ogrodnicy?
U mnie dziś miało padać od południa a nawet chmur nie widać, codziennie wszystko mi więdnie.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
Burza.W końcu upragniony deszcz, odżyją moje warzywka na polu szczególnie melony i ogórki bardzo pragnęły już wody.
Małgosia
Małgosia
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13708
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
Co wrócę z pracy to burza i pada deszcz. No i jak tu iść w pomidory? Gdyby nie burza a sam deszcz to wziąłbym parasol i heja I chyba tak zrobię jak burza przejdzie
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
Kraków- od paru dni burze, dziś leje nieprzerwanie od kilku godzin. Chciałem jechać na działkę, by skontrolować sytuację tam panującą, ale z powodu warunków atmosferycznych zawróciłem się w połowie drogi
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2857
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
No i wlało, prawie dwie doby bez przerwy i dojrzewające pomidory w gruncie popękały
Pozdrawiam Eugenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2003
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
U mnie najuciążliwszy jest wiatr. Przewraca mi krzaki dyniowatych ;/ Ale zauważyłam, że pomidory lepiej zawiązują. Od kilku dni znowu słońce lub pochmurno bez deszczu. Najważniejsze, że jest ciepło.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2003
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
Ostatnie dwa dni to żar aż bił z nieba. Teraz porządnie podlało, ale nadal ciepło.Tylko dlaczego ja wcześniej oprysk bionawozem zrobiłam? buuuuu Ale nic nie zapowiadało oberwania chmury i burzy...
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4048
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
U mnie dzisiaj od godz. 9 pada. Wstałam wcześniej, bo chciałam jechać na działkę podlewać - susza straszna, a wczoraj podlałam konewką ciepłą wodą tylko szklarnię i dyniowate. No i pada cały dzień z niewielkimi przerwami. Baardzo mnie to cieszy . Słychać też grzmoty. Nie jest to co prawda ulewa, ale taki deszczyk przez cały dzień dobrze zrobi roślinom no i ładnie wchłonie go gleba .
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
A u mnie tragiczna susza. Deszczu nie było już dwa tygodnie. Trzeci dzień temperatura ponad 30 w cieniu. Wszystko wysycha. Deszczówka skończyła się a woda z kranu strasznie droga. Nie zapowiadają opadów przez najbliższe dni. Szkoda, tyle pracy włożyłam w przygotowanie sadzonek, zarówno warzyw jak i kwiatów. Mam około 50 donic/skrzyń z kwiatami. Podlewanie zajmuje mi ponad godzinę.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4048
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
U mnie na działce przez blisko 2 tygodnie też nie padało, chociaż ok. 10 km dalej, czyli na mój dom to spadało deszczu parę razy . A solidne podlanie działki i przed działką, mimo że to tylko 300 m2, zajmuje mi 3-4 godzin .
- darendarski
- 200p
- Posty: 202
- Od: 24 sie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Józefów k. Legionowa
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
Witam,
No niestety, dopadł mnie spory grad, najbardziej ucierpiały ogórki, trochę cukinie ...pomidory straciły część malutkich owoców i kwiatów. Mam pytanie co teraz, czy częściowo podarte liście ogórków uschną czy się zregenerują częściowo ? Czy watro dodatkowo zasilić azotem-gnojówka z pokrzyw w związku ze stratami masy zielonej ?
Pozdrawiam
Darek
No niestety, dopadł mnie spory grad, najbardziej ucierpiały ogórki, trochę cukinie ...pomidory straciły część malutkich owoców i kwiatów. Mam pytanie co teraz, czy częściowo podarte liście ogórków uschną czy się zregenerują częściowo ? Czy watro dodatkowo zasilić azotem-gnojówka z pokrzyw w związku ze stratami masy zielonej ?
Pozdrawiam
Darek
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
Witam.Wróżbici od pogody wywróżyli 3-dniowe opady deszczu,przelotne.Opady ze wszechmiar potrzebne po panujących upałach.Od wczoraj pada z przerwami.Dla roślin jest to zbawienne,ale są też minusy.Taka pogoda to istny raj dla rozwoju ZZ i innych chorób.Centra ogrodnicze oraz sklepy ogrodnicze sprowadzają dodatkowe posiłki (chemie).Jak powiedział sprzedawca,wzrasta zapotrzebowanie. Nic dodać,nic ująć. Joanna
- TomekD
- 200p
- Posty: 280
- Od: 16 lut 2013, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
Coś jest prawdy w powiedzeniu że niedzielna praca ... etc
Wypryskałem jeden spryskiwacz, robię kolejny.
W międzyczasie wbrew wszystkim prognozom lunęło.
I to jak - ściana deszczu, wicher i grzmoty.
Pozdrawiam ciemno i mokro z okolic Poznania bez prądu - testując mój UPS i internet z GSM...
Wypryskałem jeden spryskiwacz, robię kolejny.
W międzyczasie wbrew wszystkim prognozom lunęło.
I to jak - ściana deszczu, wicher i grzmoty.
Pozdrawiam ciemno i mokro z okolic Poznania bez prądu - testując mój UPS i internet z GSM...
pozdrawiam, Tomek