Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Witaj imienniczko
będę cię miała na oku

- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Witajcie dziewczyny na moim wątku....a co do paczki to powiem że nie wytrzymałam i otworzyłam, rozwinęłam tylko dwie roślinki tak dla jednego spojrzenia i zaraz zapakowałam. Sadzonki są takie maciupeńkie, malutkie ale piękne...za to korzenie co najmniej dwa razy większe
.....oj będzie dziś duuuuużo roboty wieczorem już po pracy
Jak tylko wszystkie będą na swoich miejscach zrobię im fotki
Jak tylko wszystkie będą na swoich miejscach zrobię im fotki
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
No i zrobine, maleństwa na swych miejscach. Sadzenie zakończyłam dziś o trzeciej w nocy...ale wyglądają i są piękne
Zdjęcia też są, nie podpisywałam zdjęć gdyż na każdym jest nazwa delikwenta, wystarczy wystarczy kliknąć zdjęcie i powiększyć format. Musicie mi wybaczyć że zdjęcia są przekręcone...na moich urządzeniach wyświetlają się prawidłowo...do czasu aż przeniosę je do serwisu, a tam nie znalazłam opcji obrotu
To zaczynajmy.....


























Myślę że jak na jeden raz to wystarczy .....
Zdjęcia też są, nie podpisywałam zdjęć gdyż na każdym jest nazwa delikwenta, wystarczy wystarczy kliknąć zdjęcie i powiększyć format. Musicie mi wybaczyć że zdjęcia są przekręcone...na moich urządzeniach wyświetlają się prawidłowo...do czasu aż przeniosę je do serwisu, a tam nie znalazłam opcji obrotu
To zaczynajmy.....


























Myślę że jak na jeden raz to wystarczy .....
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Ładne nabytki, na pewno nie raz sprawią Ci wiele radości
. Oby rosły zdrowo i obficie kwitły.
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Dziękuję Honoratko, już teraz jestem szczęśliwa że je mam i że tak pięknie wyglądają w tych piętrowych doniczkach. Każda z tych roślinek jest tak mała że można ją schować w dłoni, a przecież każda z nich jest piękna...takie miniaturki miniaturek. Mam nadzieję że będą dobrze i zdrowo rosły 
Z innej beczki....już wiem co było nie tak ze zdjęciami i po kilku próbach mogę powiedzieć że nie powinno być więcej problemów...nie trzeba będze już oglądać następnych bokiem. Na poparcie wstawiam zdjęcie nowej zdobyczy kupionej w Lidlu świeżo po przesadzeniu

Nazwa kaktusa wyświetli się po kliknięciu na zdjęcie.
Specjalnie postawiłam go obok jednej z miniaturek by można było porównać wielkość roślinek
Z innej beczki....już wiem co było nie tak ze zdjęciami i po kilku próbach mogę powiedzieć że nie powinno być więcej problemów...nie trzeba będze już oglądać następnych bokiem. Na poparcie wstawiam zdjęcie nowej zdobyczy kupionej w Lidlu świeżo po przesadzeniu

Nazwa kaktusa wyświetli się po kliknięciu na zdjęcie.
Specjalnie postawiłam go obok jednej z miniaturek by można było porównać wielkość roślinek
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Agnieszko - nabytki piękne, kawał dobrej roboty!
Ja mam mieszane uczucia co do tej piętrowej doniczki - mam nadzieję, że jest w niej odpływ. Mimo to jakoś tak...no nie pasuje mi, ale jest to oczywiście wyłącznie moje zdanie. Jeśli ma odpływ i roślinki będą zdrowo rosły, to będzie super jeszcze większy, niż jest
Ja mam mieszane uczucia co do tej piętrowej doniczki - mam nadzieję, że jest w niej odpływ. Mimo to jakoś tak...no nie pasuje mi, ale jest to oczywiście wyłącznie moje zdanie. Jeśli ma odpływ i roślinki będą zdrowo rosły, to będzie super jeszcze większy, niż jest
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
A te doniczki to tylko do zdjęcia zostały ustawione jedna na drugiej, czy w rzeczywistości tak wyglądają, bo naprawdę ładnie to wygląda, ale roślinki, w zależności od ich ustawienia, chyba nie będą miały wszystkie dobrego dostępu do światła?
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Dziewczynki wszysto jest ok, są odpływy i mogę doniczki zdjąć, wygląda fajnie i dopóki miniaturki miniaturek nie podrosną trochę, mogą w nich być
To są dwa zestawy doniczek, każdy składa się z 7 części - 3 piętra białych zewnętrznych + podstawek (które widać na zdjęciu), a w każdym z tych pojemników jest perforowany podstawek na nóżkach co pozwala odpłynąć wodzie i nie dotykać ziemi, jeśli jednak uzbiera się zbyt wiele wody są odpływy awaryjne dzięki którym woda spływa poziom niżej...aż do tego podstawka który widać na zdjęciu. Doniczki montuje się na stałe, ja tego nie zrobiłam ...by przy przesadzaniu mieć wygodny dostęp. Gdy jest dobre słońce nie ma problemu z zacienieniem, ale i tak raz na tydzień będą obracane...tak na wszelki wypadek
jeśli zimą będze za mało światła to doniczki zostaną postawione każda osobno
Generalnie te doniczki swoim systemem odprowadzania wody przypominają mi pojemnik na płyn do płukania w pralce.
Powinno być wszystko ok
oczywiście wszystko będzie monitorowane, by w razie czego szybko reagować.
Pierwsze podlewanie i to skąpe będzie 26 lipca - osoba od której kupiłam moje maluchy, tak mi poleciła - trochę się boję tych dwóch tygodni, ja zawsze po przesadzeniu podlewam, ale nigdy nie miałam doczynienia z takimi maluchami
To są dwa zestawy doniczek, każdy składa się z 7 części - 3 piętra białych zewnętrznych + podstawek (które widać na zdjęciu), a w każdym z tych pojemników jest perforowany podstawek na nóżkach co pozwala odpłynąć wodzie i nie dotykać ziemi, jeśli jednak uzbiera się zbyt wiele wody są odpływy awaryjne dzięki którym woda spływa poziom niżej...aż do tego podstawka który widać na zdjęciu. Doniczki montuje się na stałe, ja tego nie zrobiłam ...by przy przesadzaniu mieć wygodny dostęp. Gdy jest dobre słońce nie ma problemu z zacienieniem, ale i tak raz na tydzień będą obracane...tak na wszelki wypadek
Generalnie te doniczki swoim systemem odprowadzania wody przypominają mi pojemnik na płyn do płukania w pralce.
Powinno być wszystko ok
Pierwsze podlewanie i to skąpe będzie 26 lipca - osoba od której kupiłam moje maluchy, tak mi poleciła - trochę się boję tych dwóch tygodni, ja zawsze po przesadzeniu podlewam, ale nigdy nie miałam doczynienia z takimi maluchami
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Agnieszko - złota zasada kaktusiarzy: jeśli wydaje Ci się, że już należy kaktusa podlać, odłóż konewkę, poczekaj ze trzy dni, i wtedy podlej. Nie częściej niż raz na dwa - trzy tygodnie. Naprawdę one nie potrzebują częstego podlewania (poza kilkoma wyjątkami, ale u Ciebie tych nie ma). A już zwłaszcza po przesadzeniu. Dwa tygodnie to minimum - wszyscy tak robimy, bo w przeciwieństwie do doniczkowych roślin, te wymagają właśnie tego odpoczynku po przesadzeniu. To dla dobra roślinek 
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
No, też kiedyś chciałem żeby kaktuchy rosły w jak najładniejszych doniczkach. Ale człowieka wsysło i teraz nie ma miejsca na nic innego niż kwadrat ;) Co do podlewania to absolutnie kaktuchów po przesadzeniu się nie podlewa. Zresztą przy takim substracie z dużą ilością czarnoziemu to to podlanie w lipcu i do wiosny mogłoby styknąć o ile one nie stoją pod chmurką na słońcu ;)
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Posadziłaś je do samej ziemi czy tylko mi się tak wydaje ?
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Dzięki Żanetko uspokoiłaś mnie z tym podlewaniem:D
D-avi-D i czarny witajcie na mym skromnym wątku
D-avi-D - tylko się tak wydaje, robione są telefonem, a już jak zrobię zdjęcie tabletem to wychodzi jeszcze ciemniej
Czarny - potwierdziłeś wraz z Żanetą instrukcje otrzymane od osoby, która sprzedała mi te maleństwa. Dziękuję wam kochani, miałam już sadzonki roślin m.in. i kaktusów - choć nie wiele - ale takich maleństw nigdy nie miałam, a strach ma wielkie oczy
D-avi-D i czarny witajcie na mym skromnym wątku
D-avi-D - tylko się tak wydaje, robione są telefonem, a już jak zrobię zdjęcie tabletem to wychodzi jeszcze ciemniej
Czarny - potwierdziłeś wraz z Żanetą instrukcje otrzymane od osoby, która sprzedała mi te maleństwa. Dziękuję wam kochani, miałam już sadzonki roślin m.in. i kaktusów - choć nie wiele - ale takich maleństw nigdy nie miałam, a strach ma wielkie oczy
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Nie ma co się bać - Agnieszko, ja jednak przyjrzałam się uważnie teraz dopiero. Moim zdaniem (ale wyłącznie moim) podłoże masz zbyt żyzne. Może to być "wina" aparatu, ale powiedz, jaką mieszankę zastosowałaś. Coś mi mimo wszystko nie pasuje.
Inna sprawa to ta, o której wspomniał Marek (czarny). Ja nie jestem zwolennikiem łączenia kaktusów w jednej donicy. Sukulenty inne czasem tak, o podobnych wymaganiach niech sobie wspólnie siedzą. Masz takie jedno zdjęcie, gdzie na tej górnej donicy są posadzone trzy razem. Moim zdaniem (ale wyłącznie moim) mają za dużo miejsca. Generalnie kaktus potrzebuje o 1 cm doniczki większej niż jego średnica. Swoje astraki posadziłam niektóre w nieco większych, ale podłoże mam bardzo przepuszczalne. We wspólnej ponadto istnieje ryzyko, że jeśli jeden się zainfekuje, to przejść to może na inne. Może, ale nie musi.
To oczywiście moje rozważania, kompozycję stworzyłaś śliczną, tylko naturalne jest to, że teraz przemyśl wszystkie od A do Z zalety i wady, żeby być spokojna i żeby roślinki były zadowolone.
Inna sprawa to ta, o której wspomniał Marek (czarny). Ja nie jestem zwolennikiem łączenia kaktusów w jednej donicy. Sukulenty inne czasem tak, o podobnych wymaganiach niech sobie wspólnie siedzą. Masz takie jedno zdjęcie, gdzie na tej górnej donicy są posadzone trzy razem. Moim zdaniem (ale wyłącznie moim) mają za dużo miejsca. Generalnie kaktus potrzebuje o 1 cm doniczki większej niż jego średnica. Swoje astraki posadziłam niektóre w nieco większych, ale podłoże mam bardzo przepuszczalne. We wspólnej ponadto istnieje ryzyko, że jeśli jeden się zainfekuje, to przejść to może na inne. Może, ale nie musi.
To oczywiście moje rozważania, kompozycję stworzyłaś śliczną, tylko naturalne jest to, że teraz przemyśl wszystkie od A do Z zalety i wady, żeby być spokojna i żeby roślinki były zadowolone.
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Żanetko wszystkie te kaktusy będą przesadzone na wiosnę do osobnych doniczek, nie mogłyby dobrze rosnąć gdyż miałyby zbyt płytko (wszystkiego jest ok 1 łyżki stołowej) na dole wysypane są kamyki jest ich sporo (pozostałość po wcześniejszych sadzeniach, żeby dobrze woda spływała) na wierzch ziemia uniwersalna - innej nie dostałam (zresztą do tej pory zawsze się sprawdzała), bezpośrednio do dołka dla malucha wsypałam resztki ziemi która przyszła razem z nim w opakowaniu.
Przesadzać będę nie tylko dla tego że za płytko, ale generalnie nie lubię gdy rośliny rosną razem stwarza to problemy przy rozsadzaniu jak już są duże. Tu po prostu nie dostałam takich doniczek jakie chciałam więc zastosowałam te. Na szczęście roślinki są od siebie sporo oddalone więc przy rozsadzie nie będzie problemu, a i drenaż ziemi oraz odpływy w porządku czyli jest ok
Przynajmniej raz dziennie sprawdzam każdego malucha czy żyje i czy wszystko ok...to już chyba zaczyna być obsesją
chociaż dzięki temu widzę zmiany...np. jeden maluch który wyglądał troszkę marnie (właśnie dla tego zastanawiałam się co z tym podlewaniem) dziś wygląda już ciut lepiej...chyba że całkowicie mi odbiło

Przesadzać będę nie tylko dla tego że za płytko, ale generalnie nie lubię gdy rośliny rosną razem stwarza to problemy przy rozsadzaniu jak już są duże. Tu po prostu nie dostałam takich doniczek jakie chciałam więc zastosowałam te. Na szczęście roślinki są od siebie sporo oddalone więc przy rozsadzie nie będzie problemu, a i drenaż ziemi oraz odpływy w porządku czyli jest ok
Przynajmniej raz dziennie sprawdzam każdego malucha czy żyje i czy wszystko ok...to już chyba zaczyna być obsesją
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Co do substratu to kaktusy będą rosnąć we wszystkim. Ja jestem daleki od tego, żeby od razu się rzucać i wypominać zły substrat. I ziemia kwiatowa się nada, tylko wtedy trzeba bardzo uważać z podlewaniem (nawet przy małych kaktusach styknie podlanie raz na dwa miesiące, inaczej mogą gnić korzenie). Ja czarnoziemu w swoich mam 10-20% góra. Reszta to drobny żwir/gruby piach, dzięki czemu substrat szybko przesycha.



