Norbitki kawałek świata cz.2

[Norbitka]

Pierwsza tegoroczna odsłona.
Oczywiście fotki robione w biegu do tego marnym telefonem ...

W tym roku moje wojaże ogrodowe są ... hmmm... bywają dorywcze i praktycznie nic nowego sie nie pojawiło. Staram się nie zaprzepaścić tego, co osiągnęłam w tamtym roku.

i tak..

Delospermy od Iwonki przezimowały ślicznie i wszystkie kwitną



Moja jedyna za to przepiękna lilia



Róża, która jest ze mna ze 20lat. Niezbyt dobrze przezimowała, pomimo łagodej zimy. Katemie, które przeżyły duże mrozy też w tym roku przemarzły i startują od zera. Przemarzła również jedyna jeżówka jaka miałam.



Biedronkowy clematis jak widac niezawodny ... te szlachetniejsze mnie zawodzą. Kupiłam w tamtym roku trzy i tylko jeden kwitnie. Coś im nie pasuje.



Kolejna Biedronkowa niezawodna ulubienica za 5 zł. ;) Dużo piekniejsza niż na foto, które nie oddaje koloru



Tego uroczego kolegę coś gnębi. Ma biały, dziwny, taki strzępiasty nalot na liściach od spodu i nie jest to ta biała mszyca... nie mam pojęcia czym go spryskać.



Zeszłoroczny nabytek, marzenie o żółtej róży... Szybko przekwita, ładnie pachnie i jak na razie nie choruje, więc i tak ją lubię:)







cdn

[Norbitka]

Dwa wczesnowiosenne obrazeczki czyli :
niezawodny migdałek zachwycający wiele osób w tym mnie . Szkoda, że jego piękno trwa kilka dni.


Oraz "COŚ" od Tadzia. Tadziu jeżeli tu zajrzysz...co to? bo mam sklerozę. Jestem w tym czymś zakochana. W tym roku troszkę sie rozrosły i dostały lepszą miejscówkę.



cdn

[Norbitka]

Naparstnica (? ) od Tajki już kończyła kwitnienie gdy wypadłam robic zdjęcia. Nie bardzo wiedziałam co mam z nią robić po przekwitnięciu, czy ona jest wieloletnia, czy zostawić, żeby się wysiała. Zostawiłam po 1 pędzie z każdego koloru i czekam, że mi ktoś podpowie co z nią dalej robić.


Jedyny kwitnący z zeszłorocznych nabytków



Lilie po raz drugi ... a jeszcze niedawno nie lubiłam lili ;) Pewnie tak by zostało, gdybym nie dostała tych ładnych okazów.



Nowy nabytek, Ma być pomarańczowy kwiat. Ciekawe czy się przekonam w tym roku.



Momo, że cały czas leży leń jeden to jest uroczy



Zeszłoroczne nabytki




Pusznogłowkę też sobie kupiłam a co ;)


cdn

[Norbitka]

Jeszcze raz żółta różyczka i jej piękna pomarańczowa koleżanka. To od niej, tej pomarańczowej wszystko sie zaczęło. Kupowałam tuje a ona tak bardzo rzucała się w oczy wśród dziesiątek innych róż i setek innych roślin znajdujących sie na placu. Teraz króluje w ogrodzie rzucając sie w oczy tą barwą. Niestety nie jest fotogeniczna, ani w słońcu ani podczas deszczu



Jeszcze jedna delosperma od Iwonki w towarzystwie innych skalniaczkowatych



Kupiona bardzo póżno ale coraz mocniej zaczyna kwitnąć



Hibiskusy przeżyły zimę, Czekam na kwiat.



Lawenda też znajduje się w moim ogródeczku, tylko ma jakiś dziwny kolor...



No i początki kwitnienia katalpy. Kwitła niesamowicie. Nie zdążyłam zrobić foto, dzisiaj tylko mam jedną wielką białą plamę na trawniku. Deszcz dokańcza dzieła.



cdn

[jola1]

Beatko mam nadzieję że ze zdrowiem już lepiej.
Tego buka to opryskaj mospilanem, mojego też coś takiego zaatakowało w ubiegłym roku,pan w szkółce powiedział że to odmiana mszycy, oprysk pomógł.
Naparstnica sama się wysiewa i jak raz się ją posadzi w ogrodzie to potem wyrasta w najmniej spodziewanych miejscach , jak chcesz uniknąć takiej inwazji to załóż jakieś woreczki foliowe na kwiatostany żeby nasionka jak dojrzeją zostały w torebkach a jeżeli nie chcesz tego robić to na wiosnę wyplewisz zbędne sadzonki.

[IWONA1311]

Witaj Beatko, fajnie że znalazłaś choć chwilkę czasu żeby pokazać nam kilka zdjęć z Twojego ogródka. Cieszę się że delospermy u Ciebie przezimowały , bo moje na skalniaku wszystkie padły, popoełniłam jeden mały błąd, nakryłam skalniak oknem ale nie osłoniłam ich przed słońcem i to ono je wypaliło pod szybą, ale na szczęście mam w doniczce, ale te jeszcze nie mają ochoty kwitnąć. Dzwonek od Ciebie też mi pięknie przezimował. Te roślinki od Tadzia to pierwiosnki omszone.

[Norbitka]

Jolu one (mam dwa, drógi batki bordowy) miały tą białą mszycę na wiosnę a to co jest teraz wygląda inaczej. Tak czy tak potaktuję to opryskiem jak przestanie padać.

Naparstnica lepiej żeby w tym miejscu sie nie wysiała, ale może sposób z torebką wykorzystam, bo chętnie bym ją rozsiała na moich nieużytkach.
Jeżeli chodzi o zdrowie to jest ok, tylko dwa razy w tyg musze być w Lb na naświetlaniach, do tego robota przy sklepie i tak jakoś nie nadążam. Najważniejsze, że z kręgosłupem (druga przypadłośc to pikuś) jest ok bo wiosną było tragicznie.

Iwonko nie wiedziałam, byśmy moje skubały . Sa rozrośnięte więc teraz miała byś je ode mnie ;) Rozmnażać?
Ja też miałam przkryty skalniak szybą, ale nic sie nie stało. Dobrze wiedzieć, że jest takie niebezpieczeństwo.
Doczytałam, że delo... masz w doniczkach. Zakwitną.

No to ciąg dalszy i ostatni fotek



Moje nieliczne doniczkowce do tego kupione pod koniec czerwca...



Jeden z trzech liliowców . Dwa strajkują.



Lewkonia, która przetrwała tegoroczna zimę.



I mój kącik wstydu czyli warzywniak.... opuszczony w tym roku... Foto z wiosny i obecne...

[terraza]

Beatko, miło, ze jesteś i pokazujesz swój dorobek. - wszystko fajnie rośnie, kwitnie, deszczyk podlewa.Cieszymy się, że ze zdrowiem jest coraz lepiej. Mam nadzieję, że się gdzieś spotkamy... A tak w ogóle to zapraszamy do odwiedzenia nas w Kijanach, przecież to dla Ciebie mały pokuś
Pozdrawiamy. Tereska i Tadeusz.

[Norbitka]

Dziękuję Teresko za zaproszenie
Oj do waszych Kijan to ja chyba mam dosyć daleko. Nawet nie wiem dokładnie gdzie to jest. Zaraz popytam wujka Google Pamiętam, że kiedyś szukałam ale coś mi pamięc szwankuje
Deszcz na mojej ziemi jest bardzo wskazany i nigdy go za dużo, ale żal jak wszystko co wyższe leży pokotem
Miałam piękna olbrzymia kępę gożdzików kamiennych i po poprzedniej ulewie musiałam powycinać.

[ASK_anulla]

Witaj Beatko.
W ubiegłym roku podziwiałam cichaczem tempo prac u Ciebie w ogrodzie. Może teraz organizm domaga się podobnej regeneracji. Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę.

[Norbitka]

Witaj Aniu. Widocznie w tamtym roku "wyrobiłam" normę dwuletnią

[Tajka]

Beatko cieszę się, że znalazłaś trochę czasu i wstawiłaś swoje piękne kwiaty, bo naprawdę masz już ich wiele w swoim ogrodzie.
Cieszę się, że delospermy od Iwonki tak pięknie przezimowały, u mnie to na bank by wymarzły, nawet jedna kępa żółtej nie przeżyła.
Z bukiem mam takie same problemy, końce pędów atakuje jakaś mszyca taka szara, a mój buk już wysoki, że opryskiwacz nie sięga .
Naparstnice najlepiej wschodzą i rosną, jeśli się same wysieją, więc wiosną możesz przepikować sadzonki, gdzie Ci pasuje.
Cudna katalpa. Szkoda jednak, że deszcz poniszczył kwiaty. Ja u siebie nie sadziłam sądząc, że bardzo wrażliwa na mróz, a teraz już nie mam miejsca.
Miłego dnia.

[Norbitka]

Nie wiedziałam że buki takie smaczne dla mszycy są. Pozbyłam się jaśminu bo miałam dość ciągłego pryskania, to zapomogłam się buka a właściwie dwóch i kaliny (ciągle czarna od mszyc). Z katalpą to chyba jest różnie. Kilka lat temu przemarzła dosyć mocno ale odrosła, trzy lata temu pękła jej od mrozu kora na pniu i odeszła na długości ponad metra. Myslałam, że to ją wykończy ale praktycznie przez 3 lata odbudowała cała korę. To wyjątkowo żywotne drzewko.

[Norbitka]

Parę (marnych ) obrazków z mojego kawałka świata.

Dalie miniaturowe... coraz bardziej je lubię i muszę pokręcic sie za jakimiś innymi w przyszłym roku.



Takie dwa sobie sprawiłam niedawno




biedronkowa miniaturka jest niezawodna ;)


Wyprzedażowa jeżówka kupiona jesienią w ciemno za całe 2 zł Jedyna w moim ogródku







Hibiskusy przezimowały i wkrótce zakwitną


Trawa pampasowa tylko na tym stanowisku przeżyła zimę. Inne przepadły. Ciekawe czy zakwitnie




I mój ulubieniec od Jola1.



I hortensjowo

[patkaza]

Czas hortensji zaczyna, uwielbiam je
Śliczny zestaw w pieńku http://images63.fotosik.pl/1161/b5624d41d570fe99.jpg to jakiś pierwiosnek(podobne widziałam u Ulakonie