Zjawisko gutacji na pomidorach obserwuję co kilka dni w moim tunelu foliowym. W uprawie polowej nie tak często. Pomidor należy do roślin o niedużych wymaganiach wodnych. Gleba pozornie sucha zwykle jest dostatecznie wilgotna dla pomidorów na tyle, że roślinie wody zbywa.Laryssa11 pisze:Pierwszy raz w życiu udało mi się zaobserwować zjawisko gutacji, dzisiaj rano w foliaku.
Zdziwiło mnie to, bo raczej nie mam czasu często podlewać i pomidory bywają nieraz lekko podwiędnięte, nawet bałam się, czy nie dostaną SZW...
A tu okazuje się, że mają wody aż za dużo. Gleba jest gliniasta, jednak z racji na te temperatury przesycha szybko.
Nie podlewać, nawet jeśli więdną wierzchołki?
Pozdrawiam
Arkadiusz