Aniu hosty to piękne rośliny ... był czas ok. 5 lat temu,że godzinami oglądałam zagraniczne strony z hostowiskami i wywoływały u mnie autentyczne palpitacje serca...Troszkę kupiłam, posadziłam no i właściwie zobojętniałam...dziwne

...te , które mam zostaną u mnie ale już żadne nowe mnie nie interesują!
Mikołajek to ub.roczny nabytek , przezimował bez problemowo , podwiązać musiałam w obawie przed złamaniem Siewek żadnych dotychczas nie zauważyłam... a taka większa kępa ładnie by wyglądała ale może powolutku się jej doczekam! :)Miał 1 pęd a teraz ma 3 i podrósł w górę ! Jest śliczny ...zrobiłam mu reklamę...
Iwonka i Tobie się spodobał , mikołajka masz na myśli ? U mnie generalnie rośliny poza chwastami

nie rozsiewają się bo u mnie gleba bardzo przepuszczalna i na wierzchu jest sucho a poza tym ja ścinam szybko przekwitłe pędy. Trzeba by wysiać i pilnować z podlewaniem .
Perowskia pokazuje kwiaty , masz rację. Ub. roku jakoś zmarniała latem a że była w centralnym punkcie działki to ją przeniosłam na peryferie

Ścięłam , podlałam kilkakrotnie i się odniedała ..to już jej któreś kolejne miejsce u mnie...Widzę, że jej spasowało ...Ale rośnie przy granicy więc musiałam ją podwiązać bo jest dość rozłożysta .
Niczego Ci Kochana nie zazdroszczę...

przed godz.15 i u mnie zagrzmiało i polało...dość zdrowo , temperatura na chwilę spadła z ponad 30 st. w cieniu do 20st. Ale ulga!!! Powietrze chwilowo się oczyściło i temperatura znowu jest ok.30 st. parota ale pochmurno!
Dobrze , że rośliny podlane !
lilijka dla Was
