Beatko, ukłony i podziw dla tak pracowitej osóbki

warzywniaczek pierwsza klasa i taaakii ogromny.
Gdzie okiem sięgnąć dorodne zasiewy a potem prace żniwiarskie, do tego sadek owocowy z obfitością dobra wszelakiego.
A przecież dzieci też potrzebują Twojego zainteresowania, tym bardziej jak choroba dokucza.Uściskaj je od babci Stasi.
I Ty potrafisz jeszcze wygospodarować czas dla nas, oraz podzielić się tak cudnymi fotkami z Twojego otoczenia.
Powojnik złotolistny

cudny, muszę sprawdzić, czy mój też już powtarza, bo na razie zaczął Markham' s Pink.
