Ogródek AGNESS

[kogra]

Ojej.......współczuję kontuzji.
Ale sama nie jestem lepsza i też czasem za to potem płacę.
Cudowna kolekcja lilii.
Teraz one nas cieszą wraz z liliowcami.
Te czerwone aż biją po oczach.

[daffodil]

Witaj Agnieszko
Przyszłam, nadrobiłam trochę zaległości i szczęka mi opadła na widok Twoich lilii. Coś pięknego Nie dość, że Ci przepięknie kwitną to jeszcze fantastycznie potrafisz je uchwycić na zdjęciach Naprawdę są cudne... Zresztą cały ogród zachwyca jak zwykle , ale lilie wiodą teraz prym.
Złamany paluszek... upss. Życzę, żeby się szybko i dobrze zagoił. Ale czytam, że usiedzieć i tak nie potrafisz... To chyba tak jak większość z nas
Serdeczności

[cyganka77]

A ja zaglądam i oglądam i nie wiem, co mówić, bo co chwilę zachwyca coś innego. Teraz lilie .

[Aza]

Piękne lilie, ja czekam na swoje na razie tylko złotogłów botaniczny kwitnie.

[lora]

Aguś jak paluszek mniej boli, w gipsie masz
czas lilii one są piękne , zawsze cieszą oko

[AGNESS]

Grażynko, bo wiele rzeczy robimy odruchowo, nie ważne , że są dla nas zbyt ciężkie
Lilie i liliowce niesamowicie zdobią ogród. Jest teraz ogromnym kwitnącym bukietem, a ja wprost rozpływam się z zachwytu gdy oglądam te kwiaty.... nie mogę się nacieszyć że już kwitną i to tak obficie

Asiu bardzo się cieszę, że jesteś
Dziękuję za miłe słowa o ogrodzie Liliami cieszę się niesamowicie, z roku na rok są większe, a w tej chwili tak niesamowicie pachnie jak w perfumerii. Wyobraź sobie, ze nawet w domu, przez otwarte okna wnika zapach do każdego pomieszczenia, szczególnie wieczorem
Z palcem faktycznie niezbyt miła sprawa, dziś wybieram się do chirurga na zmianę opatrunku i już się boję
Pozdrawiam bardzo... nie znikaj, smutno bez Ciebie

Cyganeczko Asiu przemiła jesteś, bardzo dziękuje Ci za cieplutkie słowa

Olgo ależ się cieszę, że zajrzałaś Niedługo i u Ciebie pięknie zakwitną lilie. Złotogłów mnie zachwyca, niestety nie mam ani jednej odmiany..... i już nie posadzę, bo kompletnie nie mam gdzie. Teraz jestem na etapie wykopywania i oddawania roślinek, bo rozrosły sie bardo...

Misiu witaj
Nie mam palca w gipsie, nie można było założyć, ponieważ mam wyrwany paznokieć, jest otwarta rana i trzeba zmieniać opatrunki. Mam usztywnione na taką metalową łuskę z gąbką.
Właśnie dziś wybieram się na pierwszą zmianę opatrunku i.... boję się
Cieszę się, że lilie podobają Ci się, bardzo zapraszam na ich obejrzenie w realu.... namawiaj Danusię z Andrzejkiem, lub Ulę

Dziś dla odmiany liliowce

[April]

Agness, doczekałyśmy się pięknych lili Twoje jeszcze bardziej zaawansowane w kwitnieniu od moich. Jak ja zawsze niecierpliwie czekam na ten liliowy szał Obsadziłam sobie wzdłuż basenu...będę moczyć się i wąchać Ale mają tam więcej cienia więc jeszcze nie mam efektu
Ależ bajkowo się u ciebie zrobiło

[Margaret2014]

Aga nie bój się, pomyśl sobie że całe forum będzie z Tobą.

[AGNESS]

Jolu oj tak..... ogrody to w tej chwili liliowe bukiety, jest wspaniale, i tak niesamowicie pachnie. Wieczorem to aż za mocno, aż głowa boli i cały dom przesycony tym cudownym aromatem
Świetny pomysł z tymi liliami przy basenie, będziesz miała cudowny relaks

Małgosiu bardzo dziękuję, mam nadzieję, ze obędzie się bez większego bólu

[aneczka1979]

Coś Ty kobito nawywijała z tym palcem?! Nie zazdroszczę...
Za to na bank Twoje liliowce są dla Ciebie pocieszeniem. Co jeden to ładniejszy. No i ten zapach. Ech. "Zazdraszczam"...

[anka_]

Agnieszko niesamowita jesteś. Połamana i jeszcze zasuwasz. Ja od wczoraj mam takiego lenia, że aż wstyd. Ale muszę dzisiaj rozsadzić języczkę, którą dzięki twoim radą zasiana ładnie wzeszła. W tym roku też jeszcze zasieję.
Agniesiu powiedz mi proszę, czy mogę robić teraz sadzonki z żurawki? Bo chciałabym powiększyć stan posiadania mojej Marmalade.

Liliowce super, zwłaszcza ten na drugim zdjęciu. W twoim ogrodzie Agnieszko zachwyciłam się Stella de Oro i dalej jestem na etapie zauroczenia tym maluszkiem i nawet dokupiłam kilka sadzonek (znaczy się 6, bo więcej nie mieli)

[majka411]

Cześć Aga... oj trzymam kciuki za Twojego paluszka
Uwielbiam Twoje zdjęcia lilii i za każdym razem jak je widzę mam ochotę posadzić u siebie.
Piękna jest ta, które ma fioletowe kwiaty

[Margaret2014]

Będzie dobrze.

[AGNESS]

Aneczko ano nawywijałam..... sama jestem na siebie zła, bo łapię się za prace, które są dla mnie zbyt ciężkie i mogłaby poczekać na eMa, ale ja zawsze muszę już teraz natychmiast i sama
Lilie i liliowce cieszą mnie bardzo, chodzę po ogródku kilka razy dziennie podziwiam

Aniu czasami bywa, że leń ,,nadciągnie,, i wtedy trzeba poleniuchować, nie ma potrzeby z nim walczyć.... robota nie zając, poczeka
Cieszę się bardzo, że ładnie wzeszła Ci języczka, bardzo lubię tę roślinkę i z kwiatami i bez nich .
Myślę, że żurawkę możesz rozsadzać bez żadneg wahania, ja robię to przez cały sezon od wiosny do jesieni i pięknie się ukorzeniają..... chyba nawet nie było takiej sytuacji, żeby jakaś sadzonka wypadła. Robiłam to nawet w upały, co nie jest najlepszym pomysłem, ale też się przyjmowały
Kochana szalejesz ze Stellą, będziesz miała cały łan .... będzie cudny widok.... tym bardziej, że ona kwitnie i kwitnie

Majeczko dziękuję
Lilie i liliowce kocham, bardzo na nie czekałam, a teraz to nie mogę się wprost nimi nacieszyć..... wciąż chodzę, podziwiam i zaglądam czy coś nowego zakwitło
Ja mam takie same odczucia jak Ty, gdy oglądam Twoje bajeczne róże

Małgosiu Już po zmianie opatrunku, było ok

[sweety]

ale ja zawsze muszę już teraz natychmiast i sama

To zupełnie tak, jak ja
Mnie zmogła grypa. Niby mi przeszło, ale jak się pochylam to grzbiet boli i do tego lekko niedobrze Trzeba nieco odpuścić...
Liliowce 1sza klasa Muszę popracować, by i mnie pojawiło się więcej kolorów. Muszę nieco poczekać, bo zeszłoroczne nabytki jeszcze w pąkach. Trudno zatem ocenić, czy udał się zabieg wproszenia nowych kolorów