Mój ogród wśród łąk cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Frodo1
500p
500p
Posty: 526
Od: 31 lip 2013, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

O rety jaki warzywniak - kawał dobrej roboty odwaliłaś, i plony jakie - gratuluję.
Przepiękne róże, muszę się na jesieni zaopatrzyć w jakieś koniecznie, bo nagapić się nie mogę.

Co do piesków, to zgadzam się z dziewczynami, dlatego my nasze adopcyjne męskie futro pozbawiliśmy możliwości bycia tatusiem.
Wybiegać się musi, a instynkt silniejszy, więc co by nie pogarszać sytuacji haszczakopodobnych zdecydowaliśmy się na zabieg.
Moda na te psiaki zrobiła się straszna, znajomość rasy niestety już nie - teraz pełno w schroniskach i fundacjach hasiorów.
Musisz namówić nowych właścicieli do sterylizacji chociażby suczek :wink:
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Frodo - Witaj u mnie :wit Zapraszam, dziękuję za słowa uznania dla mojego warzywniaczka, który już o tej porze przynosi mi wiele radości kulinarnej. A co do piesków, to masz rację. Sterylizacja przede wszystkim. Z kotkami zrobiliśmy "porządek", z Pepsi nie zdążyliśmy, a Mika (nasza suczka 6 - cio letnia od urodzenia nie może mieć dzieci). Pozdrawiam.




Zapraszam do spaceru po moim ogrodzie :wit

Zaraz za bramą mam pole, które zmienia się z każdą porą roku. Jeszcze trochę i żniwa :D A potem to już zacznie pachnieć jesienią..


Obrazek

Takie tajemne przejście za ścianą z drewnem, skracam tędy drogę z alei głównej do ogrodu :wink: Jak widać, nie tylko ja.

Obrazek

I takie ogólne widoki, z różnych miejsc, bo mój ogród to właśnie taki niepoukładany jest. I trawnik :;230 w stanie przed koszeniem, czyli urozmaicony w kwitnącą koniczynę i stokrotki. I to tak ma być.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I moje szczęścia maleńkie trafiły do domu, bo w budzie w upały temperatura jest nie do zniesienia. I dzisiaj przeszły próbę przetrwania...Zuza nakarmiła ich serkiem Danio. Mała opiekunka podczas tortur zeznała, że zajadały ze smakiem, " aż się oblizywały" :shock: . Teraz śpią już od dwóch godzin...widocznie czas na dokarmianie nastał.

Obrazek

Obrazek

I na deser wieści z warzywniaka, który zaczyna być buszem i organizacja grządkowa przestała sprawnie funkcjonować :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:wit
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Becia - Nie przesadzaj. Widocznie ja mam więcej stresów, skoro lekarstwo ( warzywniak) tak dobrze się ma. Jak moje życie przestanie być takie nerwowe, to...mój warzywniak podupadnie. Póki co, moje wszystkie złe stany ducha zatapiam w ziemi. I kompost też dodaję. :wink: ;:196 A u Ciebie jest miło i przyjemnie, więc otwieraj szybko wątek, bo będę Ci się śnić po nocach. ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Małgosiu powiedziałabym coś o psach, ale pewnie to by się nie spodobało niektórym, więc tylko powiem że jak miałabym wziąć psa to wzięłabym od Ciebie bo tak znalazła się u nas Lola.
Ta mała kluska haszcakopodobna jest strasznie słodka ;:333
Warzywnik Twój jest przedmiotem zazdrości i marzeń połowy forum, ale i dzięki Tobie mój wygląda o niebo lepiej niż w jakimkolwiek roku wcześniej :D
Rudbekie pchają się do kwitnienia ;:185 a to dla oznacza jesień ...no późne lato ;:222 Czy pokażesz ścianę, czy masz jakąś koncepcję związaną z nią?
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Uwielbiam Twoje tajemne przejście ... bardzo chcę zrobić u siebie takie z różami pnącymi ;:167
Ślicznie masz w całym ogrodzie .. piękne Rudbekie ... w ogródku warzywnym wszystko takie zdrowiutkie i równiutkie ;:168
Spróbuję na drugi rok trochę lepiej mieć w tych swoich warzywach ... z każdym rokiem ziemia jest coraz lepsza .

Na jesień przekopię tą trawkę na ścieżkach i posieję coś na użyźnianie .. Ty co siejesz ?

Psiunie wszystkie ucałuj ... ;:196

Dla Ciebie również przesyłam pozdrowionka .
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Ale pięknie masz! Tygrys idzie przez łuk triumfalny ;:306 Warzywnik wzorcowy, a plony imponujące!
Bardzo podobają mi się róże ;:173 Jak zawsze zresztą!
No i kosmos! Moje marzenie. Nigdy mi nie wyszedł...Pewnie ziemia nie ta :evil:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22067
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Co za plony Małgosiu :shock: oko mi zbielało jak zobaczyłam te zdjęcia!Poważnie ;:224
Czy ziemię między pomidorami ściółkujesz trawą?Czy też coś innego wykorzystujesz,czego nie umiem rozpoznać?
Piękne i słoneczne zdjęcia ;:138
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Marysiu - Jakbyś chciała pieseczki, to bierz ile chcesz :D A dziewczyny mają rację strofując nieplanowane poczęcia. Ja jednak czuję się usprawiedliwiona. Pepsi rodzi tak śliczne pieski i zdrowe, że chętnie zaopiekują się nimi dobrzy ludzie. Te moje siedem krasnoludków nie zmieni świata , ale może komuś zmienić życie na lepsze. I tak będzie :D . A naszą kochaną sunię musimy już niestety poddać zabiegowi, bo już dwa mioty jej wystarczą, a i nam również. Kto nie miał szczeniaków, ten nie wie jaka to praca przy nich. Już się zaczęło dokarmianie. ;:223
Przyjemnie mi się zrobiło czytając, że mój warzywniak działa motywująco. To miłe, nie ukrywam, chociaż czuję się lekko zawstydzona.
Te żółte kwiatki powiadasz, to o jesieni nam już przypominają :?: A takie ładne...Ja jeszcze latem się nie zachwyciłam, a tu już jesień.. :wit

Violka - Sieję facelię, ładnie wygląda i ma dużo masy. Zawsze po zbiorach, jak wiem, że nie posadzę już nic na poplon, sieję facelię. Na zimę przekopuję. Wiosną jest już rozłożona . A do tego używam mnóstwo kompostu, czyli złota ogrodników. Dlatego też, co roku w warzywniaku robię pryzmę na odpady z ogródka. Przez zimę się fajnie rozłoży, a wiosną sadzę tam najbardziej żarłoczne warzywa. W tym roku rosną tam cukinie, patisony, dynie. A kolejna pryzma już się tworzy. Odpady z kuchni wyrzucam do specjalnego, plastikowego kompostownika. Od zimy do jesieni mam wspaniałą ziemię kompostową. :wit


Miłka - Może to nie wina ziemi, a nasion? Ja klika lat temu przyniosłam do ogródka klika flanc kosmosu z działki koleżanki. I teraz, co roku sam mi się wysiewa. Jest go wszędzie pełno. Nawet w warzywniku. Prześlę Ci nasionka jak chcesz. I siarkowego, ten też ładny, tylko pomarańczowy jest i też się sieje jak szalony.Ale ja lubię te kwiatki. :wit

Karo - Witaj. Miło mi, że zaglądasz. Ścieżki i ziemię wolną wokół warzyw okrywam skoszoną trawą.Potem ją przekopuję, fajnie i szybko się rozkłada, i użyźnia. Dziękuję za miłe słowa. :wit
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Jeju Małgosiu :wit jak tu u Ciebie pięknie , pozwolisz że przysiądę na skraju i popodziwiam i te kolory , i te formy , szkoda tylko że przez Internet zapachu nie można przesłać , pełny szacun ;:79 i róże ............. ach te róże
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Dziękuję Małgosiu za poradę :) facelii mam bardzo dużo nasion więc wysieję ...mam też łubin żółty to też będzie dobre ...

Kompostownik sobie zrobiłam taki tymczasowy ... sama z pustaków ,które mi zostały po budowie kurnika , tam sypię właśnie obiery

, ale też kobiałki po jajkach te kartonikowe ... za kilka tygodni wpuszczę tam dżdżownice kalifornijskie .. tylko muszę poszukać

dobrego hodowcę ...


Obierki po ziemniakach też dajesz na kompost ?
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Dzisiaj mieliśmy się plażować. I nici.Miała być burza i deszcz. Burza, owszem jakaś tam pohałasowała, ale deszcz...spadło kilka kropel i koniec. :( Zła jestem, bo nie podlałam ogrodu. ;:145 A teraz już mi się nie chce.

Monika - Zapraszam serdecznie. Rozsiądź się wygodnie. Ja lubię gości ;:196

Violka - Daję wszystkie odpadki z kuchni, oprócz oczywiście mięsa, ryb, cytrusów. Nawet ręczniki kuchenne takie papierowe. Obierki od ziemniaków jak najbardziej. Mój pierwszy kompostownik był na szybko zbity z palet 6 lat temu...i służy mi do dzisiaj, ale jego widok już mnie razi, pomimo, że ukryty. W tym roku skończy kadencję. Jednak wolę te plastikowe, tam szybciej się resztki rozkładają. Też myślałam o dżdżownicach...ale póki co nie kupiłam. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez kompostu.

I troszkę kolorów.

Dalie zaczynają

Obrazek

Obrazek

i hortensje też

Obrazek

a tu łoboda dla Basi ...chciała nasionka, to jej hoduję. Jak się ją raz posadzi, to już nigdy nas nie opuści :D

Obrazek

a Dorotka chciała cały krzaczek Rhapsody in Blue...

Obrazek

I nikt więcej życzeń nie miał, więc serdecznie pozdrawiam wszystkich :wit Życzę miłego wieczoru. Caaaaaaaały długi tydzień przede mną. :shock:
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Pytam o te obierki ... ktoś mi powiedział ,że absolutnie nie wolno obierek od ziemniaków ponieważ może być zaraza ziemniaczana
...rośliny mogą od tego chorować ...mieć grzyba itp ..
;:202
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Ja obierki wrzucam, od kilku lat i żadnej zarazy nie zaobserwowałam. Skoro tak mówisz, to muszę poczytać o co chodzi, ale...pierwszy raz słyszę.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Violka i ja co jakiś czas przesypuję te resztki ziemią z ogrodu, bo inaczej to się zrobi taka brzydka maź.A tak to po paru miesiącach będzie śliczny kompościk.
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk cz.2

Post »

Dobrze ... tak też będę robiła jak mówisz ...a o obierkach sama poczytam ,żeby mieć pewność bo mam z nimi kłopot .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”