Chałaputkowo

[chalaputkowo]

Witam serdecznie , świeci dziś pięknie więc mamy trzeci dzionek upału , jak dla mnie słonka nigdy za mało , świat od razu piękniejszy , ale deszczyk bardzo , bardzo by się przydał , u mnie strasznie sucho , ostatnie chmurki ściągnęło Miedwie ( 5-te pod względem głębokości jezioro w Polsce ) cdn ' moje róże ', ;

[chalaputkowo]

i jeszcze ;

[chalaputkowo]

ostatni raz ;
no właśnie , tylko nazw nie znam ....ot nigdy nie przywiązywałam do tego wagi , taka nie poważna jestem

[gracha]

Różyczki cudownej urody , z czasem dasz do identyfikacji i poznasz nazwy, ja też z początku nie przywiązywałam wagi do nazw, najważniejsze żeby zdrowo rosły

[chalaputkowo]

W moim ogrodzie gdzie lato gości , nie tylko róże kwitną , czas na liliowce ;

[Madziagos]

o...jak ładnie u Ciebie. I dużo zdjęć. Będę zaglądać

[andrzejek]

zachęciły mnie widoczki z dalszej perspektywy ,lecę czytać cały wątek i podziwiać

[PEPSI]

Ileż masz liliowców Jakich różnych.Piękne i na bogato A róże...ach re róże. I ja też nazw nie kojarzę No, może kilka zapamiętałam, bo znaczniki nie zaginęły...ale dużo z moich róż nie miało znaczników od początku, więcwsio rawno...ważne że zdrowe i oko cieszą

[Wolusia]

Zbiór liliowców imponujący, ale na liście moich chciejstw pojawia się pysznogłówka. Pragnę jej

[ann_30]

Róże i liliowce przepiękne Uwielbiam te ich kolorki

[chalaputkowo]

Wiolusiu podpowiedz jak Ci dostarczyć pysznogłowki i są Twoje

[Wolusia]

Nie mam na razie pomysłu- tak daleko do Ciebie... Upał dobiłby je w podróży

[chalaputkowo]

Wiolusia wysłałam Ci wiadomość ma prywatną

[smolka]

Chyba zaraziłaś mnie różami Muszę kupić kilka ciekawych odmian

Czy próbowałaś rozmnażać róże? Można je ukorzeniać - np. w wodzie?

Liliowce też śliczne!

[chalaputkowo]

Iwonko -smolka ( mam nadzieję ze nie pomyliłam imienia ) w wodzie nigdy mi sie nie udało , kilka razy udało mi sie rozmnozyć róże w sposób nastepujacy , wyłamuje jak najdłuższą gałązkę , jak najbliżej ziemi , z tak zwaną piętką dopiero co przekwitniętym kwiatostanem , obcinam ten kwiatek nad pierwszym pięciopalczastym listkiem , obrywam wszystkie liscie po za ostatnimi dwoma na samej górze , ukorzeniacz i zakopuje , bardzo gleboko , co najmniej 5 węzłów w dół , plastikowa butelka z obcietym dnem , jako szklarnia i codziennie dużo wody , niestety nie zawsze sie udaje ;:223czsem nawet sie ukorzeni puścić nowe listki ale zimy nie przetrwa , może dlatego szczepią na podkladkach korzeniowych , ale kilka takich wlasnych mam i może jeszcze kilka będzie 7