Aniu kule takie kupiłem u Kapiasa.
Doroto pomysł własny ale miałem problem w zdecydowaniu co w tym miejscu zrobić.miejsce jest przed domem przy furtce,od furtki do klombu jest ze 2metry.Miałem tam klomb z jednym iglakiem,berberysem i coś tam okrywowego.Wcześniejszy klomb był na wysokości kostki i przy podlewaniu ziemia spływała po kostce.Żona

wreszcie zmobilizowała mnie do przeróbki.Pozdrawiam Tadeusz