Mam sposób na deszcz
. Należy popołudniu przez 2 godziny podlewać ogród, będąc łatwym łupem dla komarów, następnie trzeba koniecznie powiesić pranie, i ....w nocy będzie ulewa
Padało pięknie, podlane mam na kilka dni
Violka - Owczarek południowo - rosyjski jest moją ulubioną rasą od teraz. Czy ich cecha to weganizm? Kokosa i Bellę proszę podrapać za uchem.
Dorotko - Nasza Mika jest na prochach
Dostaje leki na uspokojenie, bo niedaleko facet ma sad czereśniowy i ma zamontowane armatki na szpaki. Wystrzały są denerwujące, ale my sobie dajemy radę. Mika od szczeniaka panicznie boi się wszystkich huków. W sylwestrowe popołudnia i noce leży nieruchomo w Zuzi pokoju pod łóżkiem. Jak jest burza....śpi w domu tez pod łóżkiem. Szanujemy jej lęki, więc dostaje syropek na uspokojenie.
Edi - Psy mają swoje własne M1, z podwójnym ociepleniem. W mroźne dni i noce były wpuszczane do domu, ale nie zawsze chciały tam pozostać. Są nauczone od początku mieszkania w budzie.
Iwonko - Pepsi jest super matką, z odrobiną luzu jak na nią przystało. Kochane psisko.
I żeby nie było tylko o pieseczkach, proponuję fotki kwiatków które zaczynają się rozkwitać i radować moje serducho
Groszek pachnący. Boże najsłodszy, jak on pachnie...Już wiem co posieję w najbliżej tarasu...groszek w kolorze różu.
i resztę wstawię wieczorem, coś mi się knoci ze wstawianiem
a tak żaaaaaaaby. W sylwestra dajemy mu środki nasenne - ale skubany i tak się budzi tylko nie może chodzić , przewraca się od tych prochów.
Dobra! Może być! Tylko, czy ja go jeszcze zmieszczę? 
A ja Tobie jeszcze nie wysyłałam? Bo już nie wiem 
Wszystkie do Twojej dyspozycji! 
