Witaj Dorotko mszycę mam na bobie i daliach , potraktuje dziś byle była odowiednią pogoda zamierzałam się wczoraj posypać popiołem drzewnym albo środkiem ale padało więc na lepszą pogodę musiałam poczekać .dziś ładnie jak wrócę z Torunia będę ingerować
Dalie już masz fajne, w kwiatach! Moje zaraz będą! Widzę, ze też masz inwazje mszyc i innych robaczków. Ja nie wytrzymałam i wczoraj opryskałam Calipso.
Piękne masz dalijki Beatko, i poletko słoneczniczka szorstkiego a mój dopiero dwa kwiatki pokazał.
Powojniczki dają czadu a będą jeszcze większe i bardziej ukwiecone.
Beatko, napatrzeć się nie mogę, ile Ty masz tego wszystkiego, gdzie okiem nie sięgnąć tam mnóstwo kwiatów i mnóstwo kolorków, ładniutki ten żółty chaber, miałam go przez kilka lat (sadzonkę wzięłam z poprzedniej działki), ale w ubiegłym sezonie jesienią postanowiłam go przesadzić robiąc miejsce różom i niestety sobie nie poradził, ale u mnie naturalna selekcja jest jak najbardziej wskazana, więc teraz nacieszę nim oczęta u Ciebie. Jejku jakie Ty masz już ładne dalie, wydawało mi się, że wsadziłam je dość wcześnie do gruntu, ale u mnie póki co dopiero w pąkach.
Anym Aniu Lepiej nie wiem jak napisać Zuzia tak dziś miałam przeprawę z panią z rejestracji ,która chciała mnie zarejestrować do kardiologa za dwa lata a ja mam wizyty co miesiąc ale bezpośrednio z oddziału mnie zarejestrowali na za dwa tygodnie a Raduś nie wiadomo czy jeszcze raz mu nie będą rączki łamać bo odchyla się mimo ,że była operacyjnie składana co tydzień do ortopedy zobaczymy ilona2715 Ilonko mam dużo miejsca dlatego co się rozrasta jest tego dużo ale nie mam pięknych rabat uporządkowanych jak u Ciebie .powoli popracuje nad tym .Co do chabra z tydzień temu wykopałam trzy wielkie krzaki bo zasłaniały mi tak hortensję mirandę ,że schła i siostrze oraz sąsiadce przyjęły sie metrowe kwitnące krzaki. stasia_ogrod Stasiu od ciebie wszystkie powojniki przetrwały i kwitły i kwitną i na pewno będą zdobić.
Anabuko1 Aniu trochę ,mnie przeraża ,że dalie już kwitną a to bardziej jesienne kwiaty a to szybko zleci.
Trzymaj się kochana życzę Ci dużo cierpliwości Ja też miałam złamaną rękę i składali ją operacyjnie. Wiem jaki to ból Będzie dobrze wspieram z całego serca
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka Moje wątki, Aktualny
Aniu biorąc pod uwagę ,.że od lutego jestem 4 razy w tygodniu u lekarzy już mam serdecznie dość ale twardym trzeba być .Odstresowałam się w ogródku .wczoraj coś tam wysyłałam ale znowu posiałam twoje namiarki tak bywa jak od razu w kajet się nie wpisze tylko na karteczkach.