Ogród różany nad stawem

Zablokowany
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Aniu nie do 5 listka,w żadnym wypadku.Do liścia właściwego takiego który ma na sobie 5 listków.

Liść z trzema listeczkami.

Obrazek

Liść właściwy z pięcioma listeczkami.

Obrazek

przed tym liściem 5 mm ścinasz przekwitły kwiat.Ścinasz tak długo jak długo róże kwitną. /To jest cięcie letnie/Cięcie wiosną to inna para kaloszy.
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Alu nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę ;:138 ;:138 Już rezerwuję ten weekend i jedziemy. Bardzo dobry pomysł z tym szkoleniem. :heja
Twoja Clair R wygląda cudnie maja ma całkowicie inne kwiaty. Nie są tak delikatne i subtelne Wygląda że masz jakąś szlachetniejszą wersję. :D Zerknij na moją u mnie w wątku.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Widziałam Twoją Claire R. i jest cała różowa.Zauważyłam bardzo dużą zmienność róż.Nie tylko w poszczególnych ogrodach ale nawet widzę że ta sama róża co roku ma inny kolor lub odcień.Pamiętasz jak kwitła Botticelli w ubiegłym roku u mnie,miała piękny ciemny koralowy kolor.W tym roku wcale jej nie poznaję straszna bladziocha.Może zależy to od wieku róży,nawożenia ,pogody.Nie wiem jeszcze od czego.
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Alu, ja się przejęzyczyłam, miałam na myśli to , co Ty. Pytałam, bo niektóre róże kwitną do listopada i czy wtedy można tak sobie ciąć? Nie będą to otwarte drzwi dla grzyba lub innego złego potwora?
Pozdrawiam. Ania
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Alu u mojej Clair R im starsze kwiaty tym bardziej różowe ale mi chodzi przede wszystkim o kształt kwiatu. Całkowicie mają inny układ płatków. Zauważyłam to już przy ostatniej wizycie u Ciebie

Jeśli chodzi o Botticelli moja również w tym roku jest jaśniejsza ale to pewnie przez słońce. Jestem zachwycona tą róża. Dzięki że mnie na nią namówiłaś.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Aniu przy cieciu zawsze jakieś ryzyko istnieje.Ale przed cięciem możesz dezynfekować sekator i robić to również często podczas cięcia.No i sekator musi być ostry.Jeśli prawidłowo będziesz cięła,zgodnie ze sztuką ogrodniczą ,przy tym dezynfekując, na pewno nic złego się nie stanie.

Monisiu to są jej pierwsze kwiaty w tym roku.W ubiegłym miała bardziej normalne.Poczekamy na następne.Patrzyłam na HMF to u Ciebie są takie bardziej prawidłowe.
Bottcelli to róża która bardzo ładnie buduje krzaczek,no i sztywna nie trzeba podpierać.Podobny pokrój ma Aquarell .Kwitną obie nie zawodnie,przez cały sezon.Jedna Baronessa już się uspokoiła ,ma równe pędy i nie rozłazi mi się boki.Jeszcze ta druga ma takie pędy rozchodzące się .Na razie mocno zaczynają kwitnienie.Mam nadzieję że po kwitnieniu im nie odbije.
Mam dla Ciebie jeszcze jedna różę może nawet będzie więcej ,ale najpierw sprawdzę u siebie. Chantal Morieux. Sztywne pędy,pachnąca,długo kwitnie,różowa nie boi się deszczu ani słońca.

Chantal Morieux

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z tej serii mam jeszcze Chartreuse de Parme i Agnes Schilinger ,na razie są w porządku.Zobaczymy jak przezimują
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Tylko że mi się bardziej podobają te kwiaty u Ciebie. Ja też bym chciała by moja tak zakwitła, nie miałabym naprawdę nic przeciwko.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Może w przyszły roku będzie odwrotnie. :lol: Wiesz że z tymi różami to może być różnie.
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Te zdjęcia z serii ogród są naprawdę piękne. Ale masz już niektóre wielgaśne róże ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Alu, dzięki za cenne wskazówki odnośnie cięcia ;:196 . Postaram się zapamiętać ten pierwszy liść właściwy ...
Do tej pory podczas letniego ciecia kierowałam się raczej wizją późniejszego pokroju krzaczka. Ale tym razem spróbuję inaczej :D .
Masz już tyle róż, że nie sposób skupić uwagi na jednej, dwóch, czy nawet trzech odmianach. To już zaczyna się robić niemożliwe ... ;:7 .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Uwodzą, oj uwodzą te wszystkie Twoje pastele, piekne róże ;:167 . Dziękuję ;:196 , za podpowiedź dotyczącą hortensji pnącej, a może jeszcze mogłabyś polecić jakąś konkretną odmianę
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Też mam te zielone paskudy :evil: . Prawie wszystkie róże obżarte, a najgorzej wygląda Jubilee Celebration :( . Już zrobiłam oprysk.
Alicjo, Twoja Pastella faktycznie jakaś jasna, moja lekko różowa w pąku, potem jaśnieje.
Ja też wybieram się w lipcu do Rosarium na różany weekend ;:108
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Cesar.. zapomniałam o nim i znowu o nim myślę :;230
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Alu, przepiękne zdjęcia prezentujące ogólny widok. Aż chce się wziąć do ręki pędzel i namalować obraz
( oczywiście, gdy ktoś to umie zrobić, czego nie mogę powiedzieć o sobie). Kulkowanie nadal jest dla mnie tajemnicą, z której niczego nie rozumiem, widać ani malarstwo ani logiczne myślenie nie jest mi dane. Ja także mam dylematy związane z właściwym cięciem, no bo wiadomo- nad piątym liściem, ale często jest tak jak piszesz, wypuszczają kiełki już nad trzecim i wtedy człowiek zastanawia się, gdzie lepiej ciąć. Zupełnie intuicyjnie tnę Quin Elizabeth i marzę o tym, żeby ktoś mi podpowiedział, jak to się robi, bo właśnie przy tej róży mam najwięcej wątpliwości. Może warto w postach o cięciu róż zorganizować internetowy kurs cięcia naszych piękności, gdy przekwitają? Co Ty na to, że zapytam nieśmiało ;:65
Awatar użytkownika
iwiska
100p
100p
Posty: 135
Od: 11 lip 2012, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: wschód wielkopolski
Kontakt:

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Queen of Sweden cudna, cieszę się, że ja też ją mam :tan chociaż w tym roku nie doczekałam się ani jednego kwiatka, coś ciężko miała wystartować po wsadzeniu wiosną i teraz jest taka licha ale mam nadzieję, że będzie cieszyć jeszcze moje oczy.
Cudowne Twoje róże, już konkretne okazy, u mnie sporo róż albo wcale nie zakwitło albo kwitnie po jednym kwiatku ale pocieszam sie tym, że to prawie wszystko tegoroczne krzaczki.
Pozdrawiam
Aśka
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”