Na starym po nowemu.

[Katiusha]

Poprzestań więc na biczowaniu Moja Mama jest specjalistką od nalewek wszelkiej maści. Pokrzywowych też. Zapytam, może coś smaczniejszego Ci wynajdzie

[ewamaj66]

Róża faktycznie do Flammentanz niepodobna Najważniejsze, że kwitnie i dobrze rośnie, reszta nie jest aż tak istotna
Sprawdź, czy ten clematis to nie Ville de Lyon (powojniki można też sprawdzać na stronie, którą Ci podrzuciłam ).

[Beaby]

Dziękuję, Ewciu! Tak, to jest Ville de Lyon. Super! Będzie mi teraz łatwiej się o niego troszczyć, a przede wszystkim odpowiednio go przycinać.
Drugi malusi też zaraz zakwitnie, może też trafisz z nazwą - o co bardzo proszę już teraz.

Kasiu - dla Ciebie wianuszek z pączków na kłujaku:

[ewamaj66]

Po prostu mam ten powojnik, dlatego trafiłam Wcale nie musi udać się z drugim, ale mu się przyjrzę

[Beaby]

Ewo, i tak bardzo Cię podziiwiam, że ogarniasz wszystkie nazwy, wszelkich tych roślinek

[Beaby]

Popołudniem się rozpogodziło, deszcz ustał, jest cieplej.

Jabłuszkowo:


Budleja zaczyna kwitnąć:
y

Czarnuszka z onętkiem zamierzają zakwitnąć dopiero od lipca:


Maciejka - pachnie i kwitnie, kwitnie i pachnie:


Przeddomowy misz-masz:

[pratellina]

Ale masz już duże jabłuszka! u mnie jeszcze takie maleństwa...

[Beaby]

Witaj, Gosiu No właśnie - tak im jakoś spieszno do dojrzewania
Twoje późniejsze - czyli będą pełniejsze od słońca, byc może smaczniejsze - tylko to czekanie...

[Steasi]

Hortensja po prostu debeściak. Nawet nie niebieska.
Ja bym nie wymieniała tej drakwii. To bardzo ciekawe roślinki. Mam wrażenie, że wcale nie są rozpowszechnione w ogrodach. A zdaje się niezbyt trudne w uprawie. Zostaw ją sobie, nie wymieniaj. A to nic straconego z tym ogórecznikiem. Uszykuje Ci kiedyś paczkę i wyślę

[Beaby]

Ta hortensja to jej 1/2 wysokości. Tak silny wiatr i ulewa położyły mi ostatnio jej całą górę; ale nie połamały. Więc zostawiłam na tej niższej "półce" z tyłu, bo fajnie wygląda od drugiej strony.
Drakiew zostawia po przekwitnięciu takie same suszki jak jeżówka, tylko oczywiście mniejsze, zatem do suchych bukietów się rzeczywiście przyda. Na rabatce na razie jej niestety nie widać....

[Steasi]

Tylko zastanawiam się czy jest sen jeszcze teraz coś ? bo to środek wegetacji. O jeju nasionka. Jutro Ci wyślę, zapomniałam! Ty chciałaś łubin i?

[Beaby]

Paula - oczywiście, że nie teraz. Dwa miesiące mamy luziku od przesadzania ogrodowych.
Budleja Pink Purple bardzo mnie zaskoczyła kolorem, wielkością kwiatostanów i liści, a pachnie, że ho ho!
W szkółce zawsze mogę coś dla Ciebie wypatrzyć i podesłać.
Mam już kilka zapisanych wymarzonych roślinek... Może je kiedyś urealnię
Łubin tak - miałam podjąć kolejną próbę. Ale nie spieszy się, przy okazji proszę o jego nasionka, sasanki także.

[Reniak]

Hortensja ......to wiesz ,ale jabłka to u Ciebie olbrzymy ,u mnie malutkie i chyba nie będą za duże bo jest ich zatrzęsienie .

[Beaby]

Reniu - nasze jabłuszka przede wszystkim różnią się tym, że moje na sztuki a Twoje na tony
Hortensję będę jednak przenosiła - może się uda. Jest za wielka już w tamtym miejscu.
Chyba, że tylko ją troszkę podetnę i pozostałe gałązki spróbuję ukorzenić? Co proponujesz?

[Steasi]

No właśnie sasanka
On Becia nie mam miejsca, kasy, a chciejstw całą kieszeń Weż mi takich rzeczy nawet nie proponuj bo zbankrutuje