Nowy ogród Jacka
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Dzięki Danusiu i Izo. Przyznam się, że kształt serca mojego skalniaka dopiero odkryłem na zdjęciu. Miały być po prostu trzy odnóżki - dwie węższe i jedna szeroka, które zbiegają się gdzieś tam w środku. A to wszystko po to, by wydłużyć linię brzegową skalniaka i mieć łatwiejszy do niego dostęp. To nauczka z budowy starego skalniaka, który mi się tak dziwnie "rozlał" i trudno się przy nim pracuje.
Czerwone kwiaty na skalniaku
. Toż byłby to bardzo ubogi skalniak. A gdzie bym sadził skalniaki w innych kolorach czyli jakieś 80% roślin, które zamierzam
Ze skalniakiem to mi długo zejdzie, bo zależy mi na nim.
Tak Izo, kosz w kosiarce jest super i z takiej trawy najszybciej będę miał kompost więc ochoczo zasypuję nią chwasty, bo na razie nie mam co ściółkować.
A dalie - faktycznie - wszystkie ładne. Tylko tych drobnych uzyskiwanych z nasion nie bardzo lubię, bo cały czas trzeba uszczykiwać pączki. Ale pewnie i takie przywiozę od Rodziców.
Czerwone kwiaty na skalniaku





Ze skalniakiem to mi długo zejdzie, bo zależy mi na nim.
Tak Izo, kosz w kosiarce jest super i z takiej trawy najszybciej będę miał kompost więc ochoczo zasypuję nią chwasty, bo na razie nie mam co ściółkować.
A dalie - faktycznie - wszystkie ładne. Tylko tych drobnych uzyskiwanych z nasion nie bardzo lubię, bo cały czas trzeba uszczykiwać pączki. Ale pewnie i takie przywiozę od Rodziców.
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Jacku - jak zawsze fajne masz pomysły!
Twój niebieski (fioletowy?) aster również mi się podoba, a barwinek muszę sobie sprawdzić,
czy taki kolorowy również lubi cień - przydałby mi się na mojej cienistej rabatce.
Fajnie mieć takie różne roślinki-niespodzianki.
A tyle! odzyskanej ziemi też bym chciała mieć do dyspozycji.
Szałwia omszona również bardzo mi się podoba, ale na razie nie mam niestety dla niej miejsca.
Twój niebieski (fioletowy?) aster również mi się podoba, a barwinek muszę sobie sprawdzić,
czy taki kolorowy również lubi cień - przydałby mi się na mojej cienistej rabatce.
Fajnie mieć takie różne roślinki-niespodzianki.

A tyle! odzyskanej ziemi też bym chciała mieć do dyspozycji.
Szałwia omszona również bardzo mi się podoba, ale na razie nie mam niestety dla niej miejsca.

Pozdrawiam serdecznie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Ewo! Cieszę się, że wpadłaś i że podobają Ci się moje pomysły. To serduszko, to przypadek, i jak już będą kamienie - zniknie, albo będzie serce "z kamienia"Ewik pisze:skalniaczek w kształcie serduszka...
niespotykane...![]()
ale strasznie fajne...
dalie to jedne z moich ulubionych kwiatów...
i to suche korytko...super...
podoba mi się ten pomysł bardzo...
serdeczności...
ewa

Muszę się tak w ogóle wybrać po kamienie, póki jeszcze można się kręcić to tym terenie, który niebawem zamieni się w plac budowy. Bo to właśnie pod domy wyrównywano teren i "powyłaziły" kamyki. Pozdrawiam Cię serdecznie!
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Jadziu! Astry zakwitły teraz w różnych kolorach, podobnie jak lwie paszcze więc jest trochę ładnych kolorków ale tylko trochę, bo reszta to brązowa łacha gołej ziemi, którą powoli zarywam. I jeszcze trochę perzu zostało w truskawkach, które tu pozostały po poprzednikach. Ale dziś znów pada więc nic nie zrobiłem.Wisienka pisze:Jacku - jak zawsze fajne masz pomysły!
Twój niebieski (fioletowy?) aster również mi się podoba, a barwinek muszę sobie sprawdzić,
czy taki kolorowy również lubi cień - przydałby mi się na mojej cienistej rabatce.
Fajnie mieć takie różne roślinki-niespodzianki.
A tyle! odzyskanej ziemi też bym chciała mieć do dyspozycji.
Szałwia omszona również bardzo mi się podoba, ale na razie nie mam niestety dla niej miejsca.
A co do pomysłów - rodzą się spontanicznie albo eksperymentuję. Pewnie w przyszłym roku będę przesadzał albo coś zmieniał. Druga duża rabata jeszcze nie zaczęta, więc później rozplanowanie roślinne troszkę się zmieni.
Miejsce, w którym rósł ten złotoobrzeżony barwinek było półcieniste więc myślę, że on to znosi. Zresztą trzymam się tego, co kiedyś napisała Hania, że białe liście bądź części są pozbawione chlorofilu i nie powinny być wystawione na słońce, bo to je wypala. I tego się trzymam. Pozdrawiam ciepło!
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Cieszę się Aniu, że Ci się podoba. Wykorzystałem starą miednicę. Jeśli się okaże, że jest ona jednak szczelna, to wkrótce może wyjść z tego "mokre korytko"zanna pisze:Jacku, to suche korytko z trawkami to super pomysł!

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Dzięki Asiu za odwiedziny. Wiele roślin ma jeszcze letnią szatę i kwitną niestrudzenie. Wiele jeszcze chciałoby zakwitnąć, ale pogoda nie była sprzyjająca. Może jeszcze zakwitną. A poza tym mam jeszcze wiele pracy przed nadejściem zimy.asiula pisze:dawno mnie tu nie było
a u Ciebie piękna kolorowa jesień
Witaj Jadziu! Przed chwilą w Twoim wątku pisałem o moich doświadczeniach z houtonią. Naprawdę sam już nie wiem czy lubi glinę, bo u mnie glina i nie najlepiej rosła. Podejrzewam, że brakowało jej wody no i rzeczywiście, doczytałem się, że to roślina błotna, stąd pomysł sadzenia w misce. Więc ta miednica, która na razie robi za suche koryto ( i całe szczęście, że jej nie widać

- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Hihi... to my tak w dwóch wątkach sobie Jacku piszemy.
Czyli masz glinę
! A ja dałabym sobie głowę uciąć (jak widziałam przygotowną
Wielką Rabatę), że masz piasek.
No to będę obserwować tego mojego tułacza. I nie miałam pojęcia, że jest jeszcze jakiś
inny. Ten bardzo mi się podoba - dodaje kolorów na grządce. Tylko muszę zaznaczyć
miejsca, w których posadziłam krzaczki, bo do wiosny mogę zapomnieć i coś tam posadzić.
Trochę głupio, że nie śpieszy się z wychyleniem łebka w nowym sezonie.

Czyli masz glinę

Wielką Rabatę), że masz piasek.

No to będę obserwować tego mojego tułacza. I nie miałam pojęcia, że jest jeszcze jakiś
inny. Ten bardzo mi się podoba - dodaje kolorów na grządce. Tylko muszę zaznaczyć
miejsca, w których posadziłam krzaczki, bo do wiosny mogę zapomnieć i coś tam posadzić.
Trochę głupio, że nie śpieszy się z wychyleniem łebka w nowym sezonie.
Pozdrawiam serdecznie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Jadziu! No i znów najpierw byłem u Ciebie i tam zrobiłem sprostowanie o mojej glebie. Inny tułacz to po prostu dzika kuzynka naszego ładnego 'Kameleonka'. Szczerze mówiąc, ja jej też nie widziałem u nikogo.Wisienka pisze:Hihi... to my tak w dwóch wątkach sobie Jacku piszemy.![]()
Czyli masz glinę! A ja dałabym sobie głowę uciąć (jak widziałam przygotowną
Wielką Rabatę), że masz piasek.![]()
No to będę obserwować tego mojego tułacza. I nie miałam pojęcia, że jest jeszcze jakiś
inny. Ten bardzo mi się podoba - dodaje kolorów na grządce. Tylko muszę zaznaczyć
miejsca, w których posadziłam krzaczki, bo do wiosny mogę zapomnieć i coś tam posadzić.
Trochę głupio, że nie śpieszy się z wychyleniem łebka w nowym sezonie.
A u mnie kwitną lwie paszcze:



Obiecałem taż Izie, że pokażę moja draculę. Cieszę się, bo dorobiła się potomstwa




ten jej pieniek w łatki - jedyny w swoim rodzaju!