Alenka pisze:Ale łaka

Napisz jeszcze co tam zamieszkuje, bo ja za bardzo zaślepiona fuksjami i pelargoniami,by rozróżniać inne cuda

Alenko
Dużo tego

może nawet za dużo

i pewnie Cię zanudzę " Zafuksjowana Madziu "
Największe złudzenie łąki tworzą dwie donice białego złocienia drzewiastego. Z lewej strony na balustradzie są korytka z lobeliami, niebieskimi i białą, z wilczomleczem euphorbia i scewole. W różnych donicach na całej długości balkonu znajduje się sporo różnych roślin. Przy kratce fasola ozdobna z lobelią, obok pachnące goździki, kobea podobno niebieska, żeniszek, goździki białe, szczawik, dzwonek, dwie żurawki, goździk czerwony, jasieniec, rezeda cytrynowa, rozwar, laurencja, złocienie drzewiaste ze smagliczkami, białymi i fioletowymi. za nimi nemezje, żółta, biała i czerwona. Przy ścianie między balustradą a parapetem, na stoliku rośnie w korytku powój ogrodowy. Przed nim jest donica z lawendą. Druga większa donica z lawendą stoi z drugiej strony korytka z powojem, przy samym parapecie. Rośnie tu wysoki ołownik, w jednej donicy irysek i miecznica, obok słynne "kuku" czyli Laurencja, komarzyca posadzona z lobeliami, ostróżka, rezeda, osteospermum, kocimiętka, śmagliczki, fioletowa jasna i ciemniejsza, obcięty po kwitnieniu aster tongolski, serduszka biała, miodunka z listkami w kropeczki. Niżej przed stolikiem rosną: petunia brązowa w seledynowe paseczki, kwitnący ołownik, przekwitła Felicja gawędkowa , marnie kwitnące delikatne bodziszki i czekające na kwiaty floksy niebieskie. Niżej już na podlodze znajduje się miejsce na sucholubne roślinki. Nie ma ich wiele, ale wykorzystuję tę "patelnię" balkonową dla nich, bo żadne inne roślinki tu rosnąć nie chciały.
Obok postawiłam tylko donicę z wilcem ziemniaczanym i wilczomleczami, które lubią ostre słoneczko.
Na parapecie w kącie przy ścianie rośnie biedny jałowiec, przypalony przez marcowe ostre słońce. W jego donicy został wysiany wiosną żagwin, ktory pewnie zakwitnie dopiero w przyszlym roku. Parapet zajmują też: tawułka biała, donica z dużą hostą i dwiema miniaturkami, mocno pachnący heliotrop i niewielkie stadko fuksji, którym tu dość jasno, ale bez palących promieni słonecznych.
Na oknie zawiesić ich nie moge, bo wiatr pewnie powybijałby szyby doniczkami. Sufit zajmuje suszarka więc tez fuksje nie mogą tam zostać zawieszone.
Madziu remanent zrobiony
Dobrej nocy Wszystkim
