Mój ci on 2

[Miriam]

Miła Tesiu,żeby tylko był bardziej wypielony Zapraszam częściej
Krysiu,cała przyjemność po mojej stronie Pamiętasz nasze postanowienie na 2015?
Ra-Basiu jak ja pszczółka,to ty kielich ze słodkim nektarem,do którego ciągnęłam
Basiu,dałam ci jeszcze migdałka bylinowego.

[leszczyna]

MIRECZKO...o postanowieniu pamiętam, jak tam Twoje leżaczki - miałaś juz możliwość polegiwania na nich pewno z tym gorzej, ciepelka nie było jeszcze

pozdrawiam

[ra_barbara]

Miruś
Masz za to co mi napisałaś....
I od razu Cię poznałam
Mogę



"Ich Trzy..."
Sulejowem jeszcze żyję....
(a kamery wypasione przed nami )

[Miriam]

Buźka się śmieje na wasz widok Ależ mnie uchwyciłaś w pozie na tym pierwszym zdjęciu...
Krysiu,na leżaczkach nie miałam jeszcze przyjemności,jedynie odchody wróbelków z nich ścieram.Dziś przedstawiłam mężowi projekt kolejnego siedziska i jedynie mój późny powrót z pracy uniemożliwił rozpoczęcie wycinania na krajzedze (wiecie,o czym piszę?),żeby gotowe deseczki zawieźć do heblowania.Z tym pójdzie już szybciej i,tak sądzę,częściej będę z niego korzystać.Wyszłam z aparatem do ogrodu i trochę aktualnych zdjęć zrobiłam.




Moje pierwsze dalie.

[leszczyna]

MIRKA..a co to za roślinka na niebiesko - ładniusia, ale to chyba doniczkowiec do zimowania
dalie u Ciebie juz zaczynąją, u mnie jedna na razie reszta siedzi w pączkach

[leszczyna]

BASIU a może Ty rozszyfrujesz te niebieskości u Mirki......Mirka pewnie deski toczy na........

[leszczyna]

BASIA - przy takim areale jaki teraz posiadasz szybko staniesz się EXSPERTEM

[tesia39]

To może ja odpowiem za Mirkę, mam nadzieję że się nie obrazi Te niebieskie kwiatki to zdaje się że ołownik, wymaga zimowania

[ra_barbara]

Mirko ale leżaki 1-wsza klasa, jak w pociągach IC .
Obejrzę na mapie drogę do Ciebie i kiedyś może.... jak urlop kilku godzinny będziesz mieć od tej harówy

[leszczyna]

poczekajcie, jak ra_barabra się rozbuja to nie jedną forumowiczkę skterkiem odwiedzi...ja też na to liczę

[Miriam]

Trzymam cię Basiu za słowo Nie musisz czekać zimy,ja jesienią już zwalniam
A droga do mnie dobra i prosta
Tesiu Ołownik bardzo chciałabym mieć,mam Prusznik,który też wymaga zimowania.W tym roku bardzo źle przezimował.Wystawiłam go do piwnicy,mrocznej bardzo i widocznie to mu się nie podobało.Myślałam,że mi padł,wycięłam 2\3 krzaka.
Bardzo sucho jest w ogrodzie,w nocy ma padać,bardzo na to czekam.Zawzięłam się i wyrywam z ogrodu co się da,żeby nabrał przejrzystości.W morzu jednorocznych ostróżek(pięknych,a jakże) toną na prawdę ciekawe egzemplarze.

Czy poznajecie z czym jeszcze walczę?Mając spory kawałek ziemi do obsadzenia,na początku jedną roślinę sadziłam w kilku miejscach.Teraz,gdy mam już sporo gatunków ,chcę to zmienić.

Doczekałam się obfitego kwitnienia Pięknotek.Zaczęłam je podlewać,żeby nie zgubiły kwiatów i jesienią ubrały się w cudne korale

Tak czekałam na takie porośnięcie furtki Myślę,że za dzień,dwa pokażę pięknie ukwiecony łuk

[kogra]

skąd ja to znam......takie redukcje nasadzeń robię już od zeszłego roku.
Też tak sadziłam, powtarzającym się rytmem a teraz też wykarczowałam całe mnóstwo krzewów.
A więc witaj w domu ciężko pracujących.
U mnie też Sahara, ale zaczęło popadywać.
Może wreszcie nie trzeba będzie podlewać.

[tesia39]

Mireczko, sorry że tak się wygłupiłam ale on taki na fotce podobny do ołownika. Jeśli chcesz ołownika to mogę Ci na ryneczku u mnie kupić, były takie 30 cm sadzonki po 5 zł

[Miriam]

Byłam wczoraj u ciebie Tesiu,nie zostawiłam śladu,bo ja już tak mam,że muszę doczytać Ołownika kup proszę,jeżeli to nie będzie problemem.Wcale się nie wygłupiłaś,dobrze,że chciałaś mnie wyręczyć
Grażynko kolejne chmury przechodzą a w ogrodzie skała Kwitnienie się skraca
Basiu z tymi pięknotkami to było tak,że na początku była jedna i pan sprzedawca zarzekał się,że będzie kwitła.Kwitła 5 kwiatkami na krzyż,z których nic się nie zawiązywało.okupiłam drugą,różnią się kwiatami i mam nadzieję,że będą koraliki.Podlewać zaczęłam,żeby z suszy nie pogubiły kwiatu,ale nic nie zastąpi deszczu

[Ruda2011]

Właśnie - złotlin. Wreszcie znam nazwę. Gdy pytam o tę roślinkę każdy mówi o słoneczniczku ale to nie to. Złotlin - zapamiętam.

A leżaki - fiu, fiu, fiu ........ wymiatają.
Mam nadzieję, że czasami na nich polegujecie ..... chociaż wydają się diabelnie niewygodne tak na oko