Letnie klimaty wiosną......
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Versigny śliczna, a ja zamówiłam Chantal Morieux i jak na razie nie zadowala mnie kwiat .Jednak jesienią wyautuję Myriam już nie mam  do niej siły z tymi nierozwijającymi sie pąkami .Jednak  pójdzie do Tośki, bo juz jej obiecałam w ubiegłym sezonie .Zastanawiam sie też nad  pienną Excelsą .Ona zrobiła sie taka ogromniasta, aż strach na nią patrzyć potwór jakisik  
 Moje liliowce dopiero w pąkach ,ale rdzawy już kwitnie
			
			
									
						
										
						- Gabriela
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 10857
 - Od: 18 gru 2007, o 17:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
"Przerywniki" piękne tak samo jak i róże...  a co do niezdecydowanych która róża piękniejsza, to ja też dołączam...  
			
			
									
						
										
						Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko chyba "odszczeknę ",że Pashmina nie jest piękną różą.Zapodałaś cudowne zdjęcia.Jak to możliwe,że u Ciebie nie pada-ja mam dzień w dzień deszcz,na szczęście nie ulewy.Jednak roże tego nie lubią.Aspirin cała w kropki różowiutkie jak pupa niewmowlęcia.Ciekawie to wygląda 
 Cinco pooglądam u Ciebie bo moja zjedzona. 
			
			
									
						
							Ogródek An-ki 
An-ka
			
						An-ka
- Tosia1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12603
 - Od: 13 mar 2010, o 16:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Chorzów
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Już się cieszę na Miriam od Jadzieńki
jeszcze myślę o Edenie. Piękna jest, ale z miejscem dla niej mam kłopot
Liliowce u Ciebie katalogowe! Cuda!!!
Jak wywalę 2 wisterie, to też pomyślę o odmianach liliowców. Warto je mieć
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
			
						Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Locutus
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12847
 - Od: 17 kwie 2010, o 16:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
 - Kontakt:
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
@ Kogra ? Ano mam wyrozumiałą małżonkę zasadniczo. 
 A co do tego czemu nie przepadam za różami ? no cóż, jest to rzecz gustu i chyba nie da się uzasadnić racjonalnie. Po prostu mi się nie podobają i tyle...
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam!
LOKI
- JacekP
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11151
 - Od: 5 mar 2007, o 13:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa-Zachód
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko, pisząc "pozbędziesz się" miałem na myśli, że będziesz miała mniej doniczek do podlewania, a to jakby nie było jest absorbujące. A na nowe roślinki już się cieszę (i nie wiem, czy jednak nie zabiorę pelargonii do siebie, bo dla Mamy i tak mam kilka doniczek z pelargoniami)
Rozumiem Lokiego - nie sposób lubić wszystkich roślin
 
Ale ja lubię zdjęcia Twoich róż i to mi wystarcza
			
			
									
						
										
						Rozumiem Lokiego - nie sposób lubić wszystkich roślin
Ale ja lubię zdjęcia Twoich róż i to mi wystarcza
- stasia_ogrod
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5197
 - Od: 13 mar 2011, o 16:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: andrychow
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Coraz więcej liliowców zakwita a jakie piękne. 
  
 
Nostalgia bajeczna ale ta mucha
 to jak broszka przy kożuchu, no cóż jej się również spodobała. 
 
Grażynko, z radością przeganiam chmury w Twoją stronę, bo ulewa kilka razy dziennie to aż nadto, nawet jak jest przeplatana słoneczkiem.
 A swoją drogą, mieszkasz tak blisko i cierpisz na suszę a ja na deszcz. 
			
			
									
						
										
						Nostalgia bajeczna ale ta mucha
Grażynko, z radością przeganiam chmury w Twoją stronę, bo ulewa kilka razy dziennie to aż nadto, nawet jak jest przeplatana słoneczkiem.
- nemezja
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2230
 - Od: 18 kwie 2007, o 10:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Krakowa
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko ależ koncert liliowcowo-różany. Bo mnie zarazisz kolejną chorbą 
 na liliowce. Róże cudne, a wsród nich nostalgia. Tez kupiłam, a taak jak wygląda u Ciebie wygladała na opakowaniu 
 . Jest zwykła, czerwona.
			
			
									
						
										
						- Ignis05
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8313
 - Od: 16 gru 2009, o 14:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Ooo  
 wystartowały już Ci liliowce. Moje jeszcze w pąkach. 
Ostatnio zauważyłam, że mam jakoś coraz więcej liliowców.
I nawet kilka własnych siewek.
 
Z powojnikami trudna sprawa. Już , już wydaje się , że rosną a tu nagle klops.
Jednak mimo to, zauważyłam, że po roku wschodzą , nawet z poważnym ociąganiem, ale cierpliwość popłaca.
Najważniejsze , to głęboko posadzić .
Miłego wieczoru
			
			
									
						
										
						Ostatnio zauważyłam, że mam jakoś coraz więcej liliowców.
I nawet kilka własnych siewek.
Z powojnikami trudna sprawa. Już , już wydaje się , że rosną a tu nagle klops.
Jednak mimo to, zauważyłam, że po roku wschodzą , nawet z poważnym ociąganiem, ale cierpliwość popłaca.
Najważniejsze , to głęboko posadzić .
Miłego wieczoru
- 
				heliofitka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7919
 - Od: 2 cze 2010, o 11:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko jestem zaskoczona, że u ciebie kwitnie, tak wiele liliowców  
 
U mnie kwitnie nadal żółty-majowy i pospolity rdzawy, a reszta w pąkach...zielonych pąkach.
Chciałam obejrzeć twoją żółtą różę NN, ale nie mogę jej znaleźć. Czyżbyś jej nie pokazywała ?
			
			
									
						
										
						U mnie kwitnie nadal żółty-majowy i pospolity rdzawy, a reszta w pąkach...zielonych pąkach.
Chciałam obejrzeć twoją żółtą różę NN, ale nie mogę jej znaleźć. Czyżbyś jej nie pokazywała ?
- Elizabetka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 8473
 - Od: 4 lip 2006, o 20:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażko czyli dalej ta biała NN jest nn....odkąd pamiętam zawsze była nn ale jaka piękna. 
 
Jestem pod wrażeniem Orchid róży no i Zoic....cudne nie mówiąc o całej pozostałości różanej i całej świcie towarzyszącej. Żeby tylko pogoda dopisała coby tak dalej kwitło wszytko.
Przepięknie i różniście u Ciebie.
			
			
									
						
										
						Jestem pod wrażeniem Orchid róży no i Zoic....cudne nie mówiąc o całej pozostałości różanej i całej świcie towarzyszącej. Żeby tylko pogoda dopisała coby tak dalej kwitło wszytko.
Przepięknie i różniście u Ciebie.
- Mufka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2401
 - Od: 11 lut 2009, o 20:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko, przeglądałam kolejny raz Twoje różane portrety i zachwyciłam się białą nn. Cudna jest !
Ciekawe czy w rzeczywistości także, czy tylko taka nadzwyczaj fotogeniczna... Moja Koszuty wychodzi na zdjęciach wspaniale, ale w realu nie zachwyca, bo listki podgryzione i zniszczone kolcami na wietrze...
Kochana, ciekawa jestem czy miewa odrosty korzeniowe, jaka jest wysoka i jak u niej z mrozoodpornością. Bo chyba dobrze ?
			
			
									
						
							Ciekawe czy w rzeczywistości także, czy tylko taka nadzwyczaj fotogeniczna... Moja Koszuty wychodzi na zdjęciach wspaniale, ale w realu nie zachwyca, bo listki podgryzione i zniszczone kolcami na wietrze...
Kochana, ciekawa jestem czy miewa odrosty korzeniowe, jaka jest wysoka i jak u niej z mrozoodpornością. Bo chyba dobrze ?
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
			
						Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- kogra
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 36510
 - Od: 30 maja 2007, o 18:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Cieszyn
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Jadziu - myriam mnie jakoś nie urzeka.
Więc na pewno nie będe jej miała.
Excelsę zawsze możesz zmniejszyć sekatorem do pożądanych wymiarów.
 
Gabiś - wszystkie mamy problem z decyzjami co do wyboru.
A prawda jest taka, że bywa róznie.
Jedne rosna super a z innych nie jesteśmy zadowolone.
Czas pokazuje co godne uwagi a co trzeba wyautować.
Aneczko - no chyba......
 
Wszystko zależy od podkładki, jak ona dobra to i to co na górze rośnie super.
Może dlatego takie podzielone o niej opinie.
U mnie w każdym razie zostaja na pewno.
Widzisz to ledwo rzut beretem a u mnie susza jak na pustyni.
 
Tosiu - na litość boską czy Ty chcesz wywalić wszystko co u Ciebie rośnie ?
Trochu przemyśl, bo jak tak dalej pójdzie to u Ciebie tylko róże zostaną i kamienie.
 
No ale mam nadzieję, że trzeżwo patrzysz w przyszłość, szkoda byłoby twojego pięknego ogródka.
Loki - rozumiem, faceci wolą "twarde odmiany" a róże kojarzą się z nadmiarem pracy i niepotrzebną delikatnością.
A poza tym kują, co nie jest przyjemne.
Gust......o gustach się nie dyskutuje.
			
			
									
						
							Więc na pewno nie będe jej miała.
Excelsę zawsze możesz zmniejszyć sekatorem do pożądanych wymiarów.
Gabiś - wszystkie mamy problem z decyzjami co do wyboru.
A prawda jest taka, że bywa róznie.
Jedne rosna super a z innych nie jesteśmy zadowolone.
Czas pokazuje co godne uwagi a co trzeba wyautować.
Aneczko - no chyba......
Wszystko zależy od podkładki, jak ona dobra to i to co na górze rośnie super.
Może dlatego takie podzielone o niej opinie.
U mnie w każdym razie zostaja na pewno.
Widzisz to ledwo rzut beretem a u mnie susza jak na pustyni.
Tosiu - na litość boską czy Ty chcesz wywalić wszystko co u Ciebie rośnie ?
Trochu przemyśl, bo jak tak dalej pójdzie to u Ciebie tylko róże zostaną i kamienie.
No ale mam nadzieję, że trzeżwo patrzysz w przyszłość, szkoda byłoby twojego pięknego ogródka.
Loki - rozumiem, faceci wolą "twarde odmiany" a róże kojarzą się z nadmiarem pracy i niepotrzebną delikatnością.
A poza tym kują, co nie jest przyjemne.
Gust......o gustach się nie dyskutuje.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- kogra
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 36510
 - Od: 30 maja 2007, o 18:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Cieszyn
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Jacku - oczywiście tylko to miałam na myśli a nie coś innego. 
 
Jak coś chciałaby twoja Mama to tez mogę jej dać, najlepiej niech sama zajrzy w mój wątek.
Z chęcią się podzielę.
Stasiu - jak na razie deszcz nie dotarł, chociaż chmury ciągle przelatują.
Widzisz .....no nie ma sprawiedliwości.
Karolinko - a jak myslisz kto mnie zaraził.......
 
Na tym forum zarazanie to norma.
Kupowanie w hipermarketach czy nawet u ogrodników, jeśli nie ma podanego producenta, to wielkie ryzyko.
Ja się już z takich zakupów wyleczyłam.
Krysiu - własne siewki to rarytas na dodatek niepowtarzalny.
 
Z powojnikami też mam kłopot, bo albo nie chca rosnąć wcale albo dostają uwiadu tuż przed kwitnieniem, mimo głębokiego sadzenia.
No ale jak się dobrze podszkolę to może w końcu coś z tego będzie.
W tym roku jest już kilka silnych , które ładnie kwitną i tylko takie u mnie zostaną.
			
			
									
						
							Jak coś chciałaby twoja Mama to tez mogę jej dać, najlepiej niech sama zajrzy w mój wątek.
Z chęcią się podzielę.
Stasiu - jak na razie deszcz nie dotarł, chociaż chmury ciągle przelatują.
Widzisz .....no nie ma sprawiedliwości.
Karolinko - a jak myslisz kto mnie zaraził.......
Na tym forum zarazanie to norma.
Kupowanie w hipermarketach czy nawet u ogrodników, jeśli nie ma podanego producenta, to wielkie ryzyko.
Ja się już z takich zakupów wyleczyłam.
Krysiu - własne siewki to rarytas na dodatek niepowtarzalny.
Z powojnikami też mam kłopot, bo albo nie chca rosnąć wcale albo dostają uwiadu tuż przed kwitnieniem, mimo głębokiego sadzenia.
No ale jak się dobrze podszkolę to może w końcu coś z tego będzie.
W tym roku jest już kilka silnych , które ładnie kwitną i tylko takie u mnie zostaną.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- kogra
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 36510
 - Od: 30 maja 2007, o 18:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Cieszyn
 
Re: Letnie klimaty wiosną......
Iwonko - zaczynaja, chociaż powinny dopiero kwitnąć w lipcu.
Wszystko w tym roku bardzo przyspieszone.
Chyba tą NN już wcześniej wkleiłam, ale na pewno sie powtórzy.
Elżuś - tak, niestety dalej nie rozpoznana.
Orchid i Zoic to cudowne róże, chociaż ta druga trochę u mnie kaprysi.
Pogoda u mnie niby dobra, ale susza totalna.
 
Marysiu - mogę spróbować ją ukorzenić z patyka jak chcesz, chociaż raz już to robiłam i dość trudno się przyjmuje, ale nie jest to niemożliwe, bo kilka okazów już rośnie w kraju.
To trochę kaprysna róża pod względem deszczu, nie lubi byc mokra bo wtedy płatki się jej sklejają a nawet plaśnieją.
Jak pogoda dopisuje to jest cudna, ale w deszczach wygląda okropnie.
To raczej róża dla kolekcjonerów niż do prawdziwej ozdoby ogrodu.
Jest całkiem mrozoodporna, plamy łapie tylko pod sam koniec sezonu i kwitnie na pędach dwuletnich.
Odrostów korzeniowych nie daje, ale to chyba sprawa dobrej podkładki.
Puszcza pędy nawet do 3 m długie, a boczne do 1 metra.
Trochę towarzyszących dla oddechu......
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
......i oczywiscie róże.........póki jeszcze kwitną, bo jeśli dalej będzie tak sucho to szybko wszystko opadnie i skończy sie pokaz.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
			
			
									
						
							Wszystko w tym roku bardzo przyspieszone.
Chyba tą NN już wcześniej wkleiłam, ale na pewno sie powtórzy.
Elżuś - tak, niestety dalej nie rozpoznana.
Orchid i Zoic to cudowne róże, chociaż ta druga trochę u mnie kaprysi.
Pogoda u mnie niby dobra, ale susza totalna.
Marysiu - mogę spróbować ją ukorzenić z patyka jak chcesz, chociaż raz już to robiłam i dość trudno się przyjmuje, ale nie jest to niemożliwe, bo kilka okazów już rośnie w kraju.
To trochę kaprysna róża pod względem deszczu, nie lubi byc mokra bo wtedy płatki się jej sklejają a nawet plaśnieją.
Jak pogoda dopisuje to jest cudna, ale w deszczach wygląda okropnie.
To raczej róża dla kolekcjonerów niż do prawdziwej ozdoby ogrodu.
Jest całkiem mrozoodporna, plamy łapie tylko pod sam koniec sezonu i kwitnie na pędach dwuletnich.
Odrostów korzeniowych nie daje, ale to chyba sprawa dobrej podkładki.
Puszcza pędy nawet do 3 m długie, a boczne do 1 metra.
Trochę towarzyszących dla oddechu......
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
......i oczywiscie róże.........póki jeszcze kwitną, bo jeśli dalej będzie tak sucho to szybko wszystko opadnie i skończy sie pokaz.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
 
		
