Kurki? Już? Naprawdę? muszę się wybrać do lasu!
A co to twoich hoi to aż brak słów, dla mnie tyle kwitnień to czarna magia...
A pokażesz całego aloesa?
Ooo ładny i dobrze odżywiony, a z kim dzieli doniczkę?
Chociaż na moje oko to jest odmiana 'Doran Black' lub krzyżówka tych dwóch ('Snowflake' nie ma tych chropowatości na listkach, tylko ząbki na brzegach). Tak czy siak - takiego jeszcze nie mam
Dorotko, on na fiszce miał taką nazwę, a ja nie dociekałam
Wg mnie jest tak jak mówisz- bo mój aloes ma mnóstwo chropowatości
Ja nie znam się na sukulentach, ale ten tak mi się spodobał, że postanowiłam kupić
Dla towarzystwa kupiłam mu jeszcze Sansevierię singularis i Ceropegię petignatii.
Przemycę teraz trochę kolorów, zobaczcie jak pięknie kwitną rośliny w Łańcucie
Mieliśmy niezwykle miłą wycieczkę, uwieńczoną spotkaniem z Panią Danutą Pańczyk, która oprowadziła nas po całej Storczykarni
Tutaj fotki z części szklarni wyłączonej ze zwiedzania:
Polecam każdemu wizytę w Storczykarni, każdy miłośnik roślin ma możliwość nacieszyć oczy, a i dla nosa dostarczyć uciechę
Dla posiadaczy gumowych parapetów znajdzie się kącik także, można kupić piękne okazy storczyków oraz fiołków- tych Pani Danuta ma około 1000 różnych odmian