Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Monika79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 956
Od: 16 kwie 2012, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

No kochana nie pogadasz ;:oj tyle pomidorasów.
Moje wsadzane zielone a teraz jakies takie bladziuto zielone.A dolne liście żółte,chyba za mokro maja bo ziemia łąkowa :(
Kwiatki Moniki
POZDRAWIAM MONIKA
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kasik ..nie pamiętam po ile 1,60zł/szt chyba? Woleć to może i bym wolała..ale sie tak nie da..bo trawnik to bardzo prowizoryczna rzecz u mnie.. ;:306 Z braku miejsca musi być jak jest.. ;:108

Monika moje tez przygaszone..po tych ulewach... ;:222 a już miały paki nie które..i na dwóch spadły...i kilka gałązek też złamała wichura. ;:222 Ale jak będzie pogoda to odrosną chyba? ;:173
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kasiu, rzadko teraz się wpisuję, choć czytam na bieżąco, ale na widok twoich pomidorów i papryk musiałam się odezwać ;:108 Jesteś szalona kobieto ;:oj tyle pomidorasków i papryk na raz to ja jeszcze nie widziałam poza szklarniami produkcyjnymi ;:224 ;:306 Powodzenia w uprawie ;:180
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Cieszę się,że udało mi mi się ściągnąć Twoją uwagę... :tan kochana... ;:196
Nie potrafię się zdecydować co posiać..a jest tak wiele odmian szalenie interesujących,że nie sposób się oprzeć... :tan
To jeden powód, a drugi...to dlatego, że zbiory z pod folii , a zbiory z doniczek..to wielka różnica.. ;:108 , nie narzekam na brak pomidorów, ale nie są to ilości takie na jakie mogłaby wskazywać ilość krzaczków...no i jeszcze ważna jest pogoda , urodzaj oraz czy dany gatunek jest plenny czy nie. Jednym słowem z doniczek jest dużo frajdy, a mnie kg. Za to z całą pewnością są to pomidory najdroższe na świecie... ;:224 :;230 , kiedy policzyć koszty zakupu ziemi, dodatków wzbogacających podłoże, a przede wszystkim wody do podlewania, to doprawdy mało kogo byłoby stać na takie pomidory, gdyby musiał kupić... ;:306 ;:306 ;:306

Ale czy można wycenić radość? Albo emocje?....Dla takich "czubków" jak my tu co po niektórzy wszystko jest warte dreszczyku emocji kiedy siejemy, a radości kiedy zbieramy owoce...o przyjemności spożycia nie wspomnę.. ;:215

A Papryki..to samo, są jak rodzeństwo z pomidorem w potrawach...a odmian jest tyle teraz dostępnych, że człowiek nie umie się opanować..i płaci najpierw straszne pieniądze za 5 nasionek, a potem wszystkie pozostałe koszty...w zamian , jeśli mamy szczęście zobaczymy i spróbujemy odmian o jakich tylko poczytać można.. ;:138

Bardzo proszę..o trzymanie kciuków...bo moje zbiory...to potem szansa na nasiona dla Was...min. ;:306 ;:4
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Toż to normalnie...wojsko pomidorków i papryczek u Ciebie
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
dziwaczek13
100p
100p
Posty: 135
Od: 1 lut 2012, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

;:oj
Ale wojsko stoi u Ciebie ;:138
Będzie co degustować. Ja jednak mam zdecydowanie mniej i w gruncie. Moje pomidorki już zaczynają kwitnąć. Chyba z 10 odmian. Papryczki jakoś nie chciały mi kiełkować, mam tylko 4 szt. Masz rację co do emocji i smaku związanego z własnymi pomidorkami. Dodajmy jeszcze do tego kolory i wiadomo dlaczego niektórzy nie patrzą na koszty :heja
Pozdrawiam
elka
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kasiu ale zaszalałaś z sianiem... kto to później pozjada wszystko jak tyle owocków będzie:D:D? :wit
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Dziewczyny..ja wiem,że to wygląda na okropnie dużo..ale zbiory z doniczek są sporo mniejsze niż z pod folii czy nawet z gruntu..dlatego też nie sądzę, aby cierpiała na nadmiar...w tamtym roku sie śmiałyśmy, że wyjdę przed bramę i zacznę sprzedawać.. ;:306 , a było ponad 100 krzaków, tylko że koktajlowych dużo, a w rzeczywistości to miałam tyle o ile..owszem pojadłam koktajlaczków..całe miseczki wcinałam... :tan , kilka słoików zrobiłam..i na bieżąco były też..ale tak, żeby nadmiar? O nie..do przesytu było jeszcze bardzo daleko..
W tym roku mam ze 30 odmian, ale tez i więcej dużych niż koktajlowych...a jakie będą zbiory? Zobaczymy?
Też zaczynają kwitnąć mi nie które.. ;:215 ;:215 ;:215
Nie mogę sie doczekać... :tan
Papryki..bardzo słabo rosną, są niziutkie..i nędzne..a już kwiatki maja nie które..to co to będzie? Nie wiem? a takie niesamowite mam odmiany.. ;:224 , no nic..może się rozbujają jeszcze, jakby pogoda była... :tan

Zobaczcie..Mandarynka moja cudna..na dworze się zdecydowała wypuścić młode listowie..i o dziwo..jeszcze kwiatuszki będą...huuura ;:138 , czyli jest szansa, że nie skończy sie na tych dwóch owockach, ale może znów będzie pięknista oblepiona owocami.. ;:138


Obrazek Obrazek

Co prawda Skierniewicka owoc zrzuciła..ale kwiatuszki kwitną nieustannie..a zatem liczę na zapylenie przez jakieś bzyka.. :tan
A Eureka ma już całkiem spory owocek..i cudne liście.. :tan

Obrazek Obrazek

I jeszcze foto dla Dorotki-doromichu..maluszki od Ciebie ukorzenione.. ;:173

Obrazek
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kasiu bardzo sie ciesze :heja :heja
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kasiu,
u Ciebie już zbiory się szykują...ależ fajne małe owocki ;:215
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Gratuluję i kwiatuszków, i owocków ;:108 co za plantacja pomidorowa ;:oj niezłe zbiory się szykują ;:224
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

:wit
Witaj Kasiu, szalejesz z zielonymi, fantastyczne paprykowe pole ;:138
Pozostałe rośliny też piękne ;:138
;:196
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Witajcie kochani po przerwie.. ;:138
Troszkę sobie zrobiłam wakacji...pobyt na głębokiej wsi, gdzie wrony zawracają, to najlepsze co koi duszę.. :tan

Ale wróciłam, a tu moje pomidorasy kwitną.. ;:oj , nawet Papryki co bardzo słabo rosną w tym roku mają kwiatuszki, a ledwo od ziemi odrosły ;:306

Przeróżne kwiaty kwitną..zioła pięknie się rozrosły...doprawdy wspaniale widzieć, że praca i włożone koszty nie idą na marne..przynajmniej jak dotąd.. ;:215
Żeby jeszcze plony były obfite...to chyba nic więcej do szczęścia zielono - zakręconym nie potrzeba.. :heja

Kilka fotek z mojej doniczkowej hodowli..


Pomidorowe wojsko...stoi szeregiem, kwitnie..i nawet ma owocki :tan

A jako pierwszy zawiązał owoc pomidorek od Szarotki-Dorotki 'podłużny' ;:138

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Z Papryczkami moimi wymyślnymi odmianowo..to gorzej niestety...coś im w tym roku bardzo opornie idzie ten wzrost..ale i one mają kwiatuszki..nie które przynajmniej.. ;:108

Obrazek Obrazek

Uwielbiam Zioła jak wiecie, nie potrafię bez nich wyobrazić sobie moich potraw i przetworów, nie wiem jak można nie mieć pachnących ziół wokół siebie..? ale to takie moje małe 'zboczenie' jedno z wielu przeróżnych wymysłów.. ;:306

Oraz Truskawka zwisająca, od Oxalis..dzięki Kasiulek ;:196 , pochwal mnie..że taką ładną wyhodowałam z Twojej sadzonki.. :D :tan


[/url] Obrazek Obrazek

Młode listki Lauru, tego przywiezionego z Włoch, co puszczał korzonki ponad rok, teraz jest już całkiem fajnym krzaczkiem i mały Capar z nasionka oczywiście.. :heja



Obrazek Obrazek


Dziękuję wszystkim co odwiedzają mój wątek roślinnego miszmaszu...Pozdrawiam kochani ;:4 , następnym razem na kwitnąco będzie.. :wit
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

No, moja droga ;:oj ...plantacja warzywna pełną gębą ;:108 . Pomidorów i papryczek dostatek ;:138 .
Moje papryki też marnie rosły, zrobiłam im więc oprysk florowitem do pelargonii ( tak radzili w wątku warzywnym) i zadziałało.
Papryki ruszyły z kopyta. Polecam ;:333 .
Pochwalam też uprawę ziółek ;:63 ...można na bieżąco podskubywać do kuchennych wariacji i tworzyć własne kompozycje ziołowe. Masz rację ;:215 ...w kuchni musi pachnieć. Dlatego też za mną już pierwsze ziołowe żniwa. Ziółka wysuszone, blenderem zmiksowane i w postaci sypkiej w szczelnym słoiku zamknięte. Zapach ;:oj przecudowny i intensywny, o wiele bardziej niż kupnych mieszanek ziołowych.
No i truskaweczka ;:173 , super Ci rośnie i owocuje, dobrze o nią dbasz ;:108 . Zobaczysz jaka będziesz dumna jak zerwiesz pierwszą dojrzałą :tan .
Laur za mną chodził, chodził...i mam w końcu dwa. Zamierzam korzystać z jego listków na bieżąco. Ten to dopiero pachnie roztarty w dłoniach ;:215 . Zresztą co ja Ci tu piszę...pewnie nie raz go już wąchałaś ;:306 podobnie jak listki cytrusowe. Ale mam tak samo więc Cię rozumiem ;:224 .
x-mm-x
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 602
Od: 28 paź 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

No właśnie u mnie papryki te siane w tym roku też słabo w tym roku, a nawet bardzo słabo. :roll: Zwalałam to na karb tego, że za słabo nawoziłam, ale może to wina słabej pogody, mało ciepłych, słonecznych dni. :wink:
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”