Aprilkowy las cz. 5

[AnaAn]

Aprilku, a jak ci się sprawuje Iceberg ? Nie choruje?

[April]

Justi, właśnie się zdziwiłam, bo doczytałam że to White Cover. Bardzo popularna róża. Kiedyś się nad nią zastanawiałam, aż dziwne że sama nie wpadłam na to. Jakoś łatwiej rozpoznac różycę jak się ją zna na żywo niż ze zdjęc...Poza tym jest tyle odmian a ja wciąż się ich uczę...
Ciekawe jakie masz te różyczki do rozpoznania. Dawałaś zdjęcia na różanym do identyfikacji?
Jak tam, wróciłaś już do pełnej formy? Nie przepracuj się teraz bo pewnie jeszcze jesteś osłabiona. Buziaki

Aniu, Iceberg jest zdrowy, mimo że uwielbiają go mszyce. No i ogrodnice obecnie próbują go unicestwic. Nierówna walka...ich jest więcej ale póki co daję radę. W zeszłym roku nie widziałam ani jednej ogrodnicy...
Tak więc poza mizernym wzrostem nie mam tej róży nic do zarzucenia, zwłaszcza że w tym roku kwiaty są ładniejsze. Pamiętam jeszcze że po deszczu robią jej się kolorowe plamki na płatkach, jakby się odbarwiała.
Mam ją dopiero drugi sezon więc jeszcze trudno wyrobic sobie zdanie. A ty masz Iceberga? bo nie pamiętam. Jakie masz obserwacje? Pamiętam że Kasiek/Robaczek bardzo ją lubiła. Ale u niej rosła znacznie szybciej.

[AnaAn]

Nie, nie mam, ale gdzieś czytałam, że jest bardzo chorowity.

[anabuko1]

Jolu
Pięknie ci kwitną róze
I lilie już, u mnie jeszcze nie ,ale widziałam,że u innych już kwitną

[Elwi]

Jolu wspaniały Old Port Pozazdrościłam Ci (pozytywnie) i zamówiłam przed chwilą 3 sztuki Pięknie wyglądają Twoje róże w towarzystwie bylin. Naparstnice też dają u Ciebie popis Lilie zaczynają - hurrraaa

[Wanda7]

Jolu, ja też jestem zachwycona moimi Old Port. I muszę powiedzieć, że ani żadne z twoich zdjęć, ani moje też (jeszcze nie wstawiałam) nie oddają jej glębokiego koloru. Ileż to ja się namęczyłam z aparatem, póbowałam z óżnych stron, ale zawsze ta róża wychodzi zbyt różowa w porównaniu z rzeczywistością.

[shida]

Fantin Latour - prześliczne pąki Luisa faktycznie bezkonkurencyjna Hmmm u Ciebie też Comcio marudzi ? Mój pojechał do Mufki bo na jej piaskach w pełnym słoneczku ma duuużo ładniejsze kwiatki - może to wybitnie słoneczkolubna róża?

[Sosenki4]

Witaj Jolu, miałam podpowiedzieć, że Twoja NN to white cover może być. Mam je 4szt i świetnie się spisują. Co do Iceberga. Nie rośnie może zbyt szybko, ale w 3cim roku u mnie obsypana jest kwiatami, buduje gęsty zwarty krzak. Pnąca to ona nie jest na moje oko, ale krzaczasta na 100%. Po deszczu lubi mieć różowo-czerwonawe kropki, mszyce ją lubią -faktycznie, ale ona u mnie sama sobie z nimi radzi. Ma piękne ciemnozielone liście. Mnie się bardzo podoba. Może dlatego, że to moja pierwsza róża?
Comte de chambord mnie rozczarowała totalnie. Malutka, mizerna, kwiatki byle jakie. Jest jednak u mnie od jesieni, więc daję jej czas. W tamtym roku miałam róże 1szy rok i w ogóle mi się nie podobały, w tym roku, istny szał
Polecam Ci też różową pnącą Rosarium Untersen. Obsypana kwieciem jak WB.
Elshorm u mnie ma mnóstwo pąków i jednego badyla na 1m wysokiego, ale to też młodziak z jesieni. Leonardo jakiś gapowaty, a u Ciebie?

[x-sz-i]

Lubię oglądać takie leśne ogrody sama chciałabym mieć taki, ale drzewa jeszcze za małe będę musiała trochę poczekać.
Różyczki masz bardzo ładne.

[lojka 63]

Wyczaiłam jolę w wątku więc wszelkiego najlepszego pozwolę sobie jak się nie pogniewasz.

-- 15 cze 2014, o 12:21 --

Wyczaiłam jolę w wątku więc wszelkiego najlepszego pozwolę sobie jak się nie pogniewasz.

[ewamaj66]

Iceberg się nie pozbywaj Przepiękna róża, choć faktycznie może występować w dwóch formach-krzaczastej i pnącej. Zdarzało jej się powtarzać kwitnienie nawet w listopadzie Początkowo rośnie powoli, potem zaczyna szaleć. Wymarzła mi tej strasznej zimy w 2012 roku, ale musiałam ją mieć z powrotem-i mam
Comte de Chambord, jak i inne róże, potrzebuje czasu. W pierwszym roku róże na ogół nie zachwycają, ale kiedy się dobrze ukorzenią...całkiem inna sytuacja Zapach ma śliczny i na tyle mocny, że go czuję

[Margo2]

Popieram Ewę.
Mam obydwie. Moja Iceberg nie jest wielka, bo ciągle ja przesadzam. W dodatku wnie kwitła w pierwszym roku w ogóle. Już miałam ją wyrzucić. W zeszłym roku przesadziłam, a mimo to zakwitła.
A Comte u mnie szaleje. Bardzo lubię tę różę
Kiedy się urlopujesz?

[Sosenki4]

Jolu, jak długo będziesz urlopować? Smutno tu bez Ciebie...

[DTJ_1]

Jolu bo wracaj bo las Ci zarośnie

[majka411]

Aprilku co u Ciebie kwitnie..... jestem ciekawa jak róże sobie radzą