Dziękuję, w szczególności Lucynko i Henryku, tylko bardzo nie chciałabym zostać źle zrozumiana, że pokazuję cały czas te same roślinki. Usprawiedliwiam, że przynajmniej w innych aranżacjach
Po wielu trudach i trzech dniach w sumie spędzonych z roślinkami, wszystkie stoją w miejscach, gdzie do października spokojnie sobie będą wegetować. Spokojnie, mam oczywiście taką nadzieję. Po chemii, po pożywce, w nowych miejscówkach - teraz mają rosnąć i cieszyć oko.
Regał jak regał, sprawił mi wiele radości (pracy oczywiście też, ale to już była przyjemność, jak porządkowanie znaczków), bo jego półki mają taki rant - zabezpieczenie, sprawiają wrażenie "stołu produkcyjnego", a więc mogę wody lać ile trzeba, a jednocześnie utrzymuje stabilność doniczek. Wymierzone idealnie na różne szerokości doniczek, co jak wiadomo dla mnie ma istotne znaczenie. Cały został poświęcony astrakom, a jesienią będzie służył jako stojak dla doniczkowych. Zdaje się, że kupię jeszcze jeden po sezonie, ale to dopiero plany. Nic nadzwyczajnego, jest prosty, funkcjonalny, a wygląda tak:
Obiecałam
Magdzie i Henrykowi kilka zdjęć, więc skoro jestem przy regale, to jak wspomniałam, cały poszedł na astraki. Zimno, ponuro, więc i słońca nie było, ale nowe miejscówki tych cudaków wyglądają tak:
Tu razem z escobarkami, na najwyższej półce:
Tutaj z frajlejkami:
i w trzeciej odsłonie:
I teraz już mają sobie zasłużyć na kolejne sesje zdjęciowe. Aha: zdjęcia jakoś przebarwiają mi dziś dziwnie to wszystko, nie mają naturalnych kolorów, ale inaczej nie dam już rady.
Magdzie obiecałam euforbie, bo w sumie one tak zostały pominięte. Jak mówiłam, nic nadzwyczajnego tam już nie ma, te najfajniejsze poszły w bardzo dobre ręce i jeszcze lepszą opiekę, a Białą Damę straciłam zimą. Teraz moje euforbiowate to same żelazne sztuki, wyglądają sobie tak:
A pozostałe najtwardsze i największe stoją na odkrytej powierzchni, w towarzystwie mini skalniaczka, noliny, i paru innych:
Tak więc "wyrobiłam" się ze wszystkim jeszcze przed wakacjami, z czego jestem zadowolona. Teraz tylko czekać na słońce, patrzeć jak rosną i cieszą oczy - czego i Wam życzę, z góry dziękując za wszelkie wizyty!
![poklon ;:180](./images/smiles/notworthy.gif)