Zapraszam w skromne progi mojego królestwa,może na początek coś o mnie CHAOTYCZNA MATKA OGRODNICZKA - cóż skromna jestem więc o sobie będzie osobny pean na moja cześć:)ale najbardziej podobna jestem do kwiatu paproci 

... 
 
 
po lewej moje Królowe róże, na przodzie strażnik  pięciornik i strażniczka dziewanna... 
moja ścieżka przedogródek tylko fosy brak ;(...w doborze  ogrodowych dworzan  nie przepadam za zimnymi kamerdynerami iglakami ale warto mieć je ze względu na tło (szczególnie wzdłuż bram 

...no i zimę..moi kolejni dworzanie pękaci dworacy bukszpany to moje pierwsze ofiary braku dworskiej etykiety, pamiętam jak były malutkimi patyczkami moje pierwsze błędy władzy królewskiej i może dlatego mam żal je usuwać mimo że psują dworski porządek i teraz trochę trudniej kombinować z kompozycjami rabat...,ale taki chaos dominuje w moim ogrodzie... 
 
mój zakup emigrantów z biedronkowego królestwa,wyszła różowa dama dworu a miał być niebieski paź;) 
 
CDN wkrótce dalsze reportaże z wypraw po moim królestwie:)