

Ale spoko, żartuję oczywiście. Mój M ma w miarę dobrą cyfrówkę, a ja ciągle nie umiem nią robić zdjęć i mam ten sam problem, by wybrać coś na forum. I nie narzekaj na swoje, naprawdę, bo wszystko co trzeba na nich jest

- ja mam tą roślinę kupioną u Czechów jako Fockea natalensis, zapewne synonim od Petopentia natalensis. Ładna roślina, tylko przędziorki ją u mnie w ubiegłym sezonie polubiły i przyhamowały jej wzrost. Pięknie wybarwiają się jej liście na spodniej stronie (fiolet + purpura).