Prawie Wiosna w Familokowym

[JAKUCH]

IRENKO współczuję tych wszystkich perypetii .Z tego wniosek nie wolno jeść czereśni na noc ,ale jak pysznie wyglądają i na dodatek smakują jak można sobie odmówić
NELKA jestem w formie tylko obróbka fotek zajmuje dużo czasu ,ze potem nie stacza czasu na zaglądanie do wątków .Teraz jestem na bieżąco wiec mam nadzieję ,że już będzie dobrze.Zakwitła mi dzisiaj różyczka ,która dostałam w podzięce od różanej pani z targu to Lustige . Teraz mam już prawdziwą Jak ja uwielbiam takie róże Szkoda tylko ,że słabo pachnie .Rozkwita również Chantal Morieux, a Cardinal Hume zakwitł dzisiaj pięknymi kwiatami ładniejszymi niż Doktorek Szkoda ,ze wieczorem miał już zamknięte kwiaty .Jednak mniej słonka bardziej mu odpowiada wpływa dodatnio na wybarwienie
TOSIA w tym sezonie u mnie wielkokwiatowe róże słabe .Barcarole nawet jednego kwiatu jeszcze nie pokazała i nawet nie ma pąków .Będzie obcięta do ziemi
CELINKO ta naparstnica jest niziutka i ma malusie dzwoneczki ale też mi się podoba

[Alionuszka]

Jadzia pragnę poinformować ,że przetacznik siwy przyjął się u mnie ,choć z początku w to wątpiłam..,.wiesz ...u mnie glina... :Astrid Grafin zawsze mnie zachwyca ,ale już nie kupuję...

[Elwi]

Dziękuję Jadziu za ostrzeżenie, bo już łapałam za łopatę Na szczęście oderwały mnie inne sprawy i rabat została taka jak była. Może jakoś przeżyję do października...
Bardzo piękne ujęcia w większej perspektywie - widać bogactwo kolorów i kształtów . Wspaniały duet stworzył Rasputin z Elżbietą - pasują do siebie jak ulał. Przetacznik siwy? Pierwszy raz widzę u Ciebie - co za jeden? Fajny jest

[JAKUCH]

Kurcze czego ja nie mam wszystko mam u siebie w swoim naparstku
ELWI no cóż każdy uczy się na błędach .Niektórym roślinom nie przeszkadza kiedy są przesadzane ,ale niektóre odczuwają to mocno włącznie z padnięciem .Przetacznik siwy to taka 30 cm roślinka właśnie teraz kwitnie i ma ciemno niebieskie kłosy .Tak tylko ,ze mój aparat nie robi zbyt wyraźnych zdjęć perspektywicznych .Kolory się trochę zlewają ,ale mówi sie trudno
NELUŚ cieszy mnie to niezmiernie,że przetacznik sie przyjął .Wiesz ,ze dany z zerca .Nie chce mi sie jakos wierzyć ,ze nie kupujesz już żadnych różyczek
Dzisiaj seria dla Lustige i Chantal Morieux to jesienne nowości i dopiero zaczynają kwitnienie

[e-babcia]

Jadziu - naprawdę jestem pełna podziwu dla Ciebie.Sporo pracy włożyłaś , ale warto było .Ten busz roślin ,róże , lilie itd.

Miłego dnia

[eukomis]

Witaj Jadziu cudownie ci kwitną róże moje też pokazały piękne kwiaty tyle kolorków mamy w ogrodzie ze chce sie cały czas przebywać.

[jonatanka]

Witaj Jadziu.Różyczki pięknie kwitną i trudno którąś wybrać,bo wszystkie piękne .Bardzo podoba mi się ostrogowiec.Napisz o nim coś więcej .

[kogra]

dla Lustige, śliczna panienka.
Pączuś na LL rośnie nadal w siłę i jest coraz większy.
Już sucho się zrobiło u mnie i deszczyk by się przydał.
Ty jak piszesz masz podlane "z góry" a ja latam z konewkami.

[mar33]

Jadziu ja tam widzę, że jeszcze masz puste miejsca i co nieco się zmieści
Róże cudowne i towarzystwo dla nich też

[Tosia1]

Jadzia, ależ cudna jest ta "Lustige" Oj, tam.
Obojętnie jak się nazywa, ale jest sliczna.

[zwkwiat]

Jadziu, LUSTIGE bardzo podobna do Warszawy w pierwszym okresie kwitnienia, później jest jednak różnica.
Ogólnie bardzo obficie kwitną Ci różyczki, szkoda, że część nie powtarza.

[JAKUCH]

ZOSIU jednak moja to nie Lustige Brak jej fryzowanych brzegów na płatkach , a tak sie cieszyłam ,ze ją dostałam ..No chyba ,że następne kwiaty będą takie jak się należy no zapach .Niestety Zosiu wszystkie patyczki od Ciebie nie przeżyły zimy i powoli odchodziły w niebyt . Bardzo boleję z tego powodu,pomimo ,że zima była bardzo łagodna Nie wiem co było przyczyną ???
TOSIA różyczka jest śliczna ,ale to nie to czego chciałam
MARYŚ no pewnie ,że miejsce jeszcze by się znalazło na cosik malutkiego ,bo muszę parę przesadzić jesienią .No, tylko jak znów będą takie zimy co wtedy .Byliny też sie rozrosną wiec potrzebują miejsca
GRAŻYNKO brawo dla LL . Ciekawe jak u Elusi patyczkowe LL-ki .To podlewanie było ,ale i tak dziennie podlewam, bo słonko dosyć ostro dziennie przygrzewa .
JOASIU ,żeby wybrać najładniejszą ,intensywnie pachnącą, zdrową to trzeba by się zastanowić .Wszystkie jednak pięknie w tym sezonie kwitną to nie podlega żadnej kwestii .Popisały sie, tylko wielkokwiatowe moje perełki szwankują ,i dopiero teraz budują pąki
HALINKO ty na dodatek masz podgląd z balkonu na Twoje królestwo .Też bym tak chciała mieć
JADZIU masz rację ,ze włożyłam sporo pracy ,żeby w ogródku tak wyglądało .Niestety to jeszcze nie całkiem mnie zadowala .Brakuje tej przysłowiowej kropki nad "I"

[kogra]

Jadziu też się bardzo cieszę, że tak się stara dorównać innym to maleństwo.
Otoczone opieką szybko nabiera "ciała".
Nie polecam Ci naśladować Tosi, bo co by zostało w twoim ogródku ?
Choć przynać muszę że godne podziwu są poczynania Tosi i upór z jakim pokonuje wszystkie przeszkody.

[any57]

czego ja nie mam wszystko mam u siebie w swoim naparstku

no właśnie Jadziu!
masz bardzo mały ogródek, ale ile w nim różności ...
a do tego jak widzimy na zdjęciach - wspaniale ulokowane, jedna roślina nie przeszkadza drugiej, a wręcz wspaniale komponują się ze sobą

[Tosia1]

Przecież Tosia nic nie wywala!!!!!