Wioletko a może przymrozek go załatwił

u mnie nie zauważyłam aby coś go podjadało. Na jesieni dostaniesz nasiona i na wiosnę sobie wysiejesz

Nakrapiane kwiatki to jednoroczne kropliki, a z nachyłka będę zbierać nasiona i oczywiście o Tobie będę pamiętać
Aguś niestety nie znam nazwy tej lilii, kupowałam na ryneczku na sztuki. Cebule były ogromne i nie potrafiłam się oprzeć, w dodatku za jedną płaciłam 2.50.
Tajeczko moje kropliki to jednoroczne ale dzięki łagodnej zimie trzy kępki przetrwały. Byłam bardzo zaskoczona gdy wiosną ujrzałam małe listeczki

Firletka podobno jest krótkowieczna dlatego będę zbierać nasionka i spróbuję wysiać.
Beatko mam nadzieję, ze w przyszłym roku i u Ciebie zakwitnie, trzymam kciuki
Grażynko zdarzają się i tacy ludzie, chcą mieć piękne rośliny w ogrodzie ale wcale nie starają by takie były. Nic na to nie poradzimy

Grażynko tytoń codziennie podlewaj i daj mu nawozu lub kompostu, zobaczysz jak po tym szybciutko ruszy. Życzę Ci tego
Paulli tak to iryski holenderskie

niestety brązowe, które wsadziłam nie wypuściły nawet listeczków, szkoda

Buziaczki przesyłam i dziękuję za wszystkie pochwały
Tesiu już zapisałam w kajeciku, oczywiście nasiona podeślę
Kasiu rabaty u mnie nie są podwyższane, staram się sadzić wyższe na tył, w środku średnie a z przodu niskie. Spróbuj

jak widzisz sprawdza się
szarotka alpejska
kwiat wiesiołka missoursyjskiego
i ogóle widoczki na dobre popołudnie
jeszcze prośba do was, czy to jest wilczomlecz mirtowaty? Jeśli tak, to jeszcze powiedzcie czy przezimuje?
Z góry dziękuję
Do wieczora
