Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14062
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
A drugie słowo jest potasu
A mangan jest w florovitach, przynajmniej tak mi się wydaje
Chyba jest nawet florovit który ma sam mangan
http://www.kwiateo.pl/florovit-nawoz-mi ... an-1-litr/
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
romaszka
Mogę się oczywiście mylić, ale wydaje mi się, że u Ciebie nie ma faktycznego braku manganu, jeśli dobrze zdiagnozowałaś, tylko raczej ta ostatnia mmożliwość, czyli nadmiar potasu, fosforu .itd. prawdpodobieństwo niedoboru mikro pierwiastków i to w początkowej fazie uprawy jest bardzo małe, rozważ to zanim będziesz nawozić
Mogę się oczywiście mylić, ale wydaje mi się, że u Ciebie nie ma faktycznego braku manganu, jeśli dobrze zdiagnozowałaś, tylko raczej ta ostatnia mmożliwość, czyli nadmiar potasu, fosforu .itd. prawdpodobieństwo niedoboru mikro pierwiastków i to w początkowej fazie uprawy jest bardzo małe, rozważ to zanim będziesz nawozić
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Chm... ok. jeszcze rozwarze
Jutro wkleję fotkę ... tylko nie krzyczcie na mnie ... ale dziś wieczorem, jeszcze przed usadowieniem się do kompa, opryskałam je magnezem z nawozem płynnym
ale myślę, że gorzej nie będzie.
Jutro wkleję fotkę ... tylko nie krzyczcie na mnie ... ale dziś wieczorem, jeszcze przed usadowieniem się do kompa, opryskałam je magnezem z nawozem płynnym
- kanclerz
- 500p

- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Oczywiście mleko zadziałało,ale znalazłem dwie plamy z grzybnią brunatnej ,poszła na nie herbatka tymiankowa (150ml na 2l ),przed chwilą wróciłem z tunelu grzybnia na spodniej stronie liścia zeschnięta ,zobaczę wieczorem co dalej czy się nie odrodzi .kanclerz pisze:Tak jak w poprzednim roku tak i w tym dopadła moje pomidory brunatna,poszło mleko 1 do 5 z wodą ,jak zwykle działa ale na parę dni ,może HT na to dziadostwo zadziała jutro prysnę ,dam znać jaka jestskuteczność herbatki
- akkara
- 50p

- Posty: 84
- Od: 14 maja 2011, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Dzień dobry, proszę o diagnozę co dzieje się z moim pomidorem


Jest to odmiana Malinowy Kapturek posadzona 20 kwietnia w tunelu. Przed sadzeniem nawiezione było granulowanym obornikiem. Posadzonych mam 36 krzaków różnych odmian i tylko na tym jednym, na niektórych pędach pojawiły się te plamki.
Na dolnych lisciach nie wystepują, jedynie na bocznych pędach.
Boję się, że jakaś zaraza zaatakuje mi resztę pomidorów.


Jest to odmiana Malinowy Kapturek posadzona 20 kwietnia w tunelu. Przed sadzeniem nawiezione było granulowanym obornikiem. Posadzonych mam 36 krzaków różnych odmian i tylko na tym jednym, na niektórych pędach pojawiły się te plamki.
Na dolnych lisciach nie wystepują, jedynie na bocznych pędach.
Boję się, że jakaś zaraza zaatakuje mi resztę pomidorów.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Do ekopom.
Bardzo dziękuje za druga podpowiedz bo była bardziej dla mnie zrozumiana. Jak już pisałam jestem początkującym działkowcem i cenę sobie każdą radę.
Wklejam ponownie Pana post może też ktoś z niego skorzysta ponieważ tak ważna rada poszła do kosza.
Bardzo dziękuje za druga podpowiedz bo była bardziej dla mnie zrozumiana. Jak już pisałam jestem początkującym działkowcem i cenę sobie każdą radę.
Wklejam ponownie Pana post może też ktoś z niego skorzysta ponieważ tak ważna rada poszła do kosza.
ekopom pisze:maria000,już raz napisałeś ten sam post i na niego odpowiedziałem, że to wina w nawożeniu, rośliny mają szczególnie niedobór żelaza, a czym to spowodowane, może być przyczyn wiele: pH, za mokro. Za mało danych żeby można bardziej diagnozować.
-
damian87szc
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 17 cze 2014, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Co się dzieje z pomidorami
Witam od jakiegoś czasu mam problem z pomidorami liście opadają nie wiem czemu są takie objawy jestem początkowy wiec nie znam się na tym liczę na pomoc
https://imageshack.com/i/mswsumj
https://imageshack.com/i/mswsumj
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Nieśmiało się przypominam. Wrzuciłem zdjęcia całych krzaczków, nie wygląda to chyba najgorzej. Oceńcie co zrobić. Zastanawiam się jeszcze nad jednym, czy te wyrastające na samym dole rośliny nowe pędy też obrywać (to wilki też) ?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Co się dzieje z pomidorami
Do damian87szc
Te liście po prostu więdną. Ale doniczka czarna i mała i korzenie się gotują
.
Te liście po prostu więdną. Ale doniczka czarna i mała i korzenie się gotują
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Tomek, jak na moje oko to trochę jakby im brakowało jedzenia.
Te liście dolne to musisz już oberwać, one są żółte i już tak nie asymilują dobrze.
Trzy najwięcej na raz.
Zwróć uwagę jak one zachowują się rano. Czy wierzchołki i liście górne są rozłożone, czy postawione na sztorc.
Bo właśnie to podniesienie liści świadczy o braku jedzenia.
Te liście dolne to musisz już oberwać, one są żółte i już tak nie asymilują dobrze.
Trzy najwięcej na raz.
Zwróć uwagę jak one zachowują się rano. Czy wierzchołki i liście górne są rozłożone, czy postawione na sztorc.
Bo właśnie to podniesienie liści świadczy o braku jedzenia.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
Ponury Ogrodnik
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 26
- Od: 5 lis 2013, o 17:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Zarazy to ja nie widzę, ale wg mnie to trochę im brak pożywienia, sądząc po tych dolnych liściach to azotu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Ponury Ogrodnik
Dokarm je nawozem wieloskładnikowym, najlepiej dolistnie i doglebowo, tylko nie przesadzaj, lepiej 2-4 razy po mniej niż za dużo.
Niektóre liście wyglądają jak po uszkodzeniach mechanicznych, inne coś jak po słońcu. Zakładam że górne których nie widać na zdjęciach są OK, więc chyba nie ma co panikować.
Możesz pozrywać najgorsze gałązki, pod gronem powinny zostać 1-2, ale przy gorącej pogodzie albo nie zrywać wcale, albo ograniczyć do 2 (chłodniej to max 3-4 na raz).
Chwasty usuń.
PS: Jak by każdy usuwał całą roślinę po stwierdzeniu potencjalnej zarazy (albo faktycznej) to by niektórych latach nie było z czego pomidorów zebrać
Jeśli już w pierwszej kolejności usuwa się pojedynczy listek, jeśli tych listków jest więcej lub w czasie nazbiera się ich więcej to całą gałązkę. Zwykle jak coś się wpakuje to robi oprysk odpowiednim środkiem.
Aha rośliny usuwa się przy nieuleczalnych i zaraźliwych chorobach np rak
Dokarm je nawozem wieloskładnikowym, najlepiej dolistnie i doglebowo, tylko nie przesadzaj, lepiej 2-4 razy po mniej niż za dużo.
Niektóre liście wyglądają jak po uszkodzeniach mechanicznych, inne coś jak po słońcu. Zakładam że górne których nie widać na zdjęciach są OK, więc chyba nie ma co panikować.
Możesz pozrywać najgorsze gałązki, pod gronem powinny zostać 1-2, ale przy gorącej pogodzie albo nie zrywać wcale, albo ograniczyć do 2 (chłodniej to max 3-4 na raz).
Chwasty usuń.
PS: Jak by każdy usuwał całą roślinę po stwierdzeniu potencjalnej zarazy (albo faktycznej) to by niektórych latach nie było z czego pomidorów zebrać
Aha rośliny usuwa się przy nieuleczalnych i zaraźliwych chorobach np rak
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Jokaer dziękuję prysnę dolistnie substralem na magiczne pomidory, podleję gnojówką i mam nadzieję, że się poprawi.
ps. Czy wyrastające na samym dole krzaka odnogi to też są te słynny wilki ?
ps. Czy wyrastające na samym dole krzaka odnogi to też są te słynny wilki ?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Sama kiedyś miałam problemy z tematem "wilków".
To są dodatkowe pędy wyrastające w kącikach liści ( w miejscu gdzie ogonki liściowe wyrastają z łodygi ). Najlepiej je obrywać/uszczykiwać kiedy są malutkie. Duże zostawiają sporą ranę, więc lepiej przeglądać pomidory na bieżąco by zadziałać na czas.
To są dodatkowe pędy wyrastające w kącikach liści ( w miejscu gdzie ogonki liściowe wyrastają z łodygi ). Najlepiej je obrywać/uszczykiwać kiedy są malutkie. Duże zostawiają sporą ranę, więc lepiej przeglądać pomidory na bieżąco by zadziałać na czas.







